KLICZKO DOCENIA SIŁĘ OGNIA 'CANNONA'

Jarosław Drozd, allboxing.ru, fot. P. Terekhov

2010-09-25

Witalij Kliczko (40-2, 38 KO), mistrz świata WBC wagi ciężkiej, który aktualnie przebywa w austriackich Alpach na obozie przygotowawczym przed planowanym na 16 października pojedynkiem z Shannonem Briggsem (51-5-1, 45 KO), oznajmił, że nie zamierza zlekceważyć swojego przeciwnika.

- Po pierwsze, chciałbym podkreślić, że mam już 39 lat - powiedział Ukrainiec. - To znaczy, że jestem starszy od Shannona. Po drugie, Briggs ma nieco większe doświadczenie, bo stoczył więcej zawodowych walk niż ja. A doświadczenie w boksie zawodowym jest jedną z kluczowych wartości. Jeśli nie wierzycie w to, co mówię, zajrzyjcie w jego rekord i policzcie nokauty. Zrozumiecie wówczas ile ten facet jest wart. Moim zdaniem Shannon jest nadal jednym z najsilniej bijących pięściarzy wagi ciężkiej na świecie - stwierdził Kliczko.

- Jasne, że zrobię wszystko, aby wygrać przed czasem. Jestem jednak również gotów przeboksować pełen dystans by zwyciężyć na punkty. Jestem gotowy na każdy scenariusz tej walki. Dlatego jestem mistrzem świata i mam zamiar pozostać nim także po walce z Briggsem - zakończył mistrz świata.