SOLIMAN 'ZAJECHAŁ' SINGHA

Sam Soliman (39-11, 17 KO) nigdy nie należał do najlepszych techników, ale dzięki niesamowitej wydolności potrafił zamęczać już znacznie lepszych od siebie pięściarzy, by wspomnieć chociaż Sakio Bikę czy Raymoda Jovala.

Dziś Soliman (na zdjęciu) w ten sam sposób zamęczył kolejnego rywala, Pradeepa Singha (15-3-1, 8 KO), stopując go w jedenastej rundzie. Stawką zakończonego przed chwilą pojedynku był wakujący pas IBF Pan Pacific wagi średniej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: marccin19
Data: 23-09-2010 20:16:18 
Taka kondycja to by się Pudzianowi przydała ;p
 Autor komentarza: championn
Data: 23-09-2010 21:31:31 
tak się właśnie nadrabia braki techniczne
 Autor komentarza: jerry
Data: 23-09-2010 23:25:15 
Najgorszy styl jaki widzialem to styl Solimana , tego sie nie da ogladac . Nie ujmuje mu innych cech ktorymi nadrabia ...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.