KHAN: ZNOKAUTUJĘ MAIDANĘ

- Ludzie wciąż powtarzają, że mam podejrzaną szczękę i dlatego właśnie tak zależy mi na tym spotkaniu - mówi Amir Khan (23-1, 17 KO) przed zaplanowanym na 11 grudnia pojedynkiem z jednym z największych puncherów bez podziału na kategorie, Marcosem Rene Maidaną (29-1, 27 KO).

- Śmiało mogę powiedzieć, że wygram tę walkę. Znokautuję Maidanę. On nie da sobie rady z moim stylem boksowania. Jestem przekonany, iż nie popełni tych samych błędów co w walce z DeMarcusem Coreyem i stawi mi twardy opór. Zauważyłem jednak u niego sporo błędów, które zamierzam wykorzystać - zakończył Anglik.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Norbert
Data: 20-09-2010 21:27:49 
Maidana powinien Ci dokładnie odbić tę dziecinną buźkę żebyś stracił trochę na bezczelności i pewności siebie , pyszałku jeden !
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 20-09-2010 21:36:06 
Oglądałem walki Khana od dawna...Prawie od początku...I ten gość wydawał się megatalentem...Miażdżył rywali szybkośćią,skillami...I to niezłych...I nagle przyszła walka z Prescottem...Nie wiem czy to był wypadek przy pracy...Wszystkei ciosy jakie tam dostał Khan nie były przypadkowe...

Pomimo iż Maidana jest ograniczony,zobaczymy czy tamta walka to był wypadek przy pracy...

Być może to była wpadka,pożyjemy,zobaczymy...
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 20-09-2010 21:38:56 
Albo symptom jakiejś skazy...
 Autor komentarza: championn
Data: 20-09-2010 21:40:38 
to nie był wypadek przy pracy z takim "tysonem" w jr. pół. znowu dostałby po buzi i wywalił jak dziewczynka
 Autor komentarza: championn
Data: 20-09-2010 21:50:17 
amir nigdy nie będziesz takim mistrzem i twardzielem jak j.m.m. cacman góral i wielu innych
 Autor komentarza: Norbert
Data: 20-09-2010 21:51:32 
KHAN to przereklamowany dzieciak...
Niech się spotka w ringu z pierwszym z rzędu kubańczykiem to zobaczy gwiazdy w oczach...
 Autor komentarza: canuck
Data: 20-09-2010 21:55:37 
Obejrze z ciekwoscia ta walke. Nie mozna jeszcze wydawac wyroku na Khan. Nawet najwieksi mistrzowie mieli wypadki przy pracy. Na przyklad, Lennox z Rahman, czy Wladek z Sanders.

W jego walce z Prescott to byl bardzo brutalny nokaut. Ale jeszce bardziej brutalny byl nokaut w walce Hatton vs Pacman. Wydaje mi sie, ze to byl najbrutalniejszy nokaut jaki widzialem w ostatnich kilku latach.

Khan wydaje sie byc znowu na fali, takze byc moze byl to tylko "wypadek przy pracy", ale dla Hatton to juz napewno koniec.
 Autor komentarza: kabat0302
Data: 20-09-2010 22:03:22 
co ty wygadujesz Norbert,jaki kur*a Khan przereklamowany on jest dopiero teraz na fali i myślę że ma jak najbardziej szanse zarówno z Bradleyem jak i z Aleksandrem...a o jakiego kubańczyka ci chodzi? o Gamboe...., zauważcie jeszcze jedną rzecz od porażki z Prescottem bardzo dużo się zmieniło to już nie jest ten sam Amir zmienił trenera i teraz jest zawodnikiem kompletnym a mówiąc że ma podejrzaną szczękę sami siebie ośmieszacie,tyle w tym temacie,niech zweryfikuje ring,zobaczycie niedowiarki że Khan znokautuje Maidanę w końcowych rundach pojedynku....
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 20-09-2010 22:14:55 
Wg mnie Amir zlekceważył Breidisa i to się zemściło. Został bardzo dobrze trafiony i rzecz jasna musiał zostać znokauowany.
To, że ma szklaną szczękę, to mit. Szybkością spali Maidanę.
 Autor komentarza: DLH
Data: 20-09-2010 22:25:27 
Khan to wygra. Wielu z Was go skreśla, ale niepotrzebnie. On ma już wszystko aby kiedyś być na szczycie P4P.
Pozostaje mu tylko ciężko pracować i osiągnie to o czym marzy.
Maidana jest skazany na pożarcie.....zobaczycie niedowiarki.
Porażka z Prescotem to tylko WYPADEK PRZY PRACY.
 Autor komentarza: zin
Data: 20-09-2010 22:45:35 
Jak czytam większość postów powyżej , to śmiać się chce... Khan to mega talent i przyszły dominator , a Maidana nie ma z nim najmniejszych szans . Khan go zdeklasuje.
 Autor komentarza: championn
Data: 20-09-2010 22:55:54 
buahhah oczywiście khan może wygrać z maidaną ale dajcie mu twardziela katsidsa lub j.m.m. to khan zesra sie w portki
 Autor komentarza: ZelaznyMike
Data: 20-09-2010 22:58:40 
Szczerze mówiąc dziwią mnie opinie wielu osób , które twierdzą że Khan to pyszałek i nic z niego nie będzie sugerując się głównie przegraną z Prescotem.Po walce z Maidaną będziemy mogli ewidentnie stwierdzić czy tamta porażka to wypadek przy pracy (osobiście mi się tak wydaje) czy jednak coś w tym jest , że Amir nie radzi sobie z puncherami i ma szklaną szczękę.
Wg.mnie Khan ma zadatki na przyszłego dominatora kategorii jr.półśredniej i półsredniej.Pod skrzydłami Roacha ma zastąpić Pacmana , który długo już zapewne nie powalczy.Jego szybkość zarówno rąk jak i nóg oraz częstotliwość zadawanych ciosów może spalić każdego.
 Autor komentarza: Ned
Data: 20-09-2010 23:17:29 
Lubię oglądać Khana. Jest efektowny i utalentowany. Jedyne co można mu zarzucić to szczęka.
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 20-09-2010 23:20:10 
Dlaczego pyszałek?Ciężko pracuje,ma talent i naturalną wole w zwycięstwa!A co przed każdą walka ma publicznie ogłaszać że...sika w majtki ze strachu?Jestem 100% pewny że Khan walkę wygra i to przed czasem!Ja się cieszę że ktoś taki pojawił się w boksie zawodowym!
 Autor komentarza: Emilio
Data: 20-09-2010 23:26:22 
Khan jest dobry, ale mysle, że Maidana może sprawić mu problem. Chciałbym Khana zobaczyć z Juanem Manuelem Marquezem.
 Autor komentarza: cop
Data: 21-09-2010 00:52:53 
Khan jest utalentowanym piesciarzem, ktorego syndrom "szklanej szczeki" dodaje walce z Maidana dodatkowego smaczku. W mej skromnej opinii, Argentynczyk znokautuje brutalnie Amira.
 Autor komentarza: mieszko77
Data: 21-09-2010 01:59:03 
Khan jest mega szybki i na pewno utalentowany, ale duzo bedzie zalezalo jaki styl sobie wypracuje. Amir ufajac swojej szybkosci i sile wchodzil w niebezpieczne wymiany i 2 razy sie przejechal (przed Prescottem lezal Limondem -chociaz walke wygral). mysle ze Roach dobrze nim pokieruje i zobaczymy bardziej cierpliwego Khana , spokojnie zdominuje Maidane i skonczy go w ostatnich rundach
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 21-09-2010 02:39:12 
Maidana to ograniczony puncher, to jest jego jedyny atut natym poziomie. Jesli nie bedzie to "lucky" punch to ze strony bokserskiej nie widze mozliwosci zwyciestwa Maidany: slaby na nogach, nienajlepszy technik, wcale nie taki odporny na ciosy (walka z Ortizem) z niewiadoma kondycja. Zycze mu zwyciestwa bo bedzie duzo szumu i zrobi sie ciekawie ale realia i chlodna kalkulacja podpowiadaja mi iz Khan wygra przed czasem, demolujac przed tem twarz Marcosa. Amir jest szybszy, doswiadczenie i osiagi z boksu amatorskigo, rownie silny, lepszy technicznie-tu nawet nie ma porownania, ma dobra prace nog i kondycje, umie walczyc z dystansu co daje mu przewage bo tak bedzie walczyl no i jeszcze jeden argument: ma w swoim narozniku swietnego trenera bokserskiego i znakomitego taktyka w jednej osobie, Freddie Roacha!
 Autor komentarza: lipabad
Data: 21-09-2010 08:05:32 
Zawodnicy od Roacha są świetnie przygotowani pod względem fizycznym i taktycznym plus do tego technika.Myślę że Khan spokojnie zamęczy Maidane i tu nie ma co patrzeć od strony lubię nie lubię jest świetnym bokserem i na pewno należy do czołówki swojej wagi.Wracając do wali z Prescotem to na bank go zlekceważył tzn. nie zdawał sobie sprawy z siły jego ciosu.Jestem przekonany że tego błędu 2 raz nie popełni.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 21-09-2010 08:13:30 
Nie rozumiem, skąd ta niechęć do Anglika pakistańskiego pochodzenia. Jest świetnym bokserem. Ma doskonałe zaplecze techniczne (srebrnego medalu olimpijskiego nie zdobywa się ot tak), jest silny, ma długachne, szybkie ręce i świetną pracę nóg. Szklana szczęka??? Ciekawe, który twardziel (Góral, Mayweather Jr, JMM) przetrwałby taki cios w punkt. ŻADEN, ABSOLUTNIE ŻADEN.
Facet jest mistrzem świata i jest pewny siebie. To coś nienormalnego? Ma być cichociemny? Rzekomo z nikim nie walczył, a się rzuca- twierdzą co niektórzy z was. Z kim bardzo znanym walczył Alexander (rutyniarz Kotelnik pokazał mu jego miejsce) czy Bradley (pan pieniążek)? Z kim bardzo uznanym walczyli Gamboa (wątpliwa kondycja i reżim treningowy- raz zachwyca, innym razem nie pokazuje nic) i Lopez (wielka bomba, ale szczęka też do skruszenia)? Ta dywizja będzie się dopiero na nas kibiców otwierać, a Khan ma szansę być jej dominatorem. Alexandrowi, Bradleyowi, Gamboi i Lopezowi brakuje jeszcze rozboksowania i doświadczenia rongowego, a Khan z dotychczasowym (amatorski boks) jest zdecydowanie do przodu. Dzieciak ma wielki talent i jest pewny siebie. I co w tym złego??
 Autor komentarza: waldi
Data: 21-09-2010 09:37:48 
Gamboa i Lopez to w tej chwili waga piórkowa czyli różnica trzech kategorii - więc porównywanie ich z Khanem jest bezpodstawne.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 21-09-2010 13:12:07 
Ale te dywizje dzieli panie waldi raptem jakieś 6 kg i przy dzisiejszych realich w boksie zawodowym takie walki można bezproblemowo organizować stosując umowny limit wagowy pośrodku. Poza tym Gamboa i Lopez w moim poście byli użyci w formie odpowiedzi osobom, które pisały powyżej.
 Autor komentarza: Daw
Data: 21-09-2010 16:35:46 
Ja tez stawia mna Khana,oprucz sily ciosu to nad wszystkim góruje nad Maidana!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.