FRENKEL CIĘŻKO NOKAUTUJE 'MACCĘ'

Choć wielu przepowiadało to od dawna, aż do siódmej rundy nic nie wskazywało na to, że kariera Enzo Maccarinelliego (32-5, 25 KO) w tak brutalny sposób dobiegnie końca. Po sześciu starciach "Macca" prowadził na punkty i poza nerwową pierwszą odsłoną, zdawał się kontrolować wszystko co dzieje się w ringu. Alexander Frenkel (23-0, 18 KO) wyraźnie odczuł mocne ciosy przeciwnika i cierpliwie czekał na swoją szansę, a ta nadarzyła się na minutę przed końcem siódmej rundy.

Enzo odsłonił się podczas ataku, a kontrujący lewy sierpowy  Frenkela posłał mistrza na deski. Ambitny pięściarz wstał i wyraził gotowość do kontynuowania pojedynku, a ringowy Erkki Meronen popełnił błąd dopuszczając wciąż zamroczonego "Maccę" do dalszej walki. Frenkel nie mógł wypuścić takiej okazji i błyskawicznie zadał trzy piekielne sierpowe - najpierw lewy, potem prawy i jeszcze jeden lewy. Maccarinelli z impetem upadł ponownie na matę ringu i przez kilka minut nie mógł dojść do siebie. Po odzyskaniu świadomości Enzo odpychał lekarzy podających mu tlen, na szczęście po chwili zdołał wstać i przy pomocy sekundantów udał się do swojego narożnika.

Zwycięski Frenkel zdobył pas mistrza Europy w wadze junior ciężkiej. Miejmy nadzieję, że Maccarinelli nie będzie myślał o kolejnym powrocie i zakończy udaną karierę, w czasie której sięgał m.in. po pas mistrza świata federacji WBO.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: juken
Data: 19-09-2010 00:05:25 
ciekawe czy Maccarinelli jest tak słaby czy Frenkel tak dobry ?
 Autor komentarza: Ironmen
Data: 19-09-2010 00:06:31 
Strasznie brutalny nokaut, aż szkoda mi Macci, niech chłopak skończy karierę!! Dobrze, że tu na stronie bokserskiej mogę czytać o boksie a nie o MMA pełno Newsów!!
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 19-09-2010 00:07:47 
Frenkel słabizna - Enzo jest dramatycznie niezdolny do boksu!
 Autor komentarza: Ironmen
Data: 19-09-2010 00:08:13 
juken Macca po prostu skończył się po walce z Haye, później już tylko w dół, tak samo jak Banks po Adamku już nie ten sam... Takie nokauty zostają w psychice przez lata, spytaj się Hitmena po walce z PacManem
 Autor komentarza: juken
Data: 19-09-2010 00:09:21 
Frenkel jest 2 w WBA więc niemaszki zrobią absolutnie WSZYSTKO aby stał się on mistrzem świata WBA , tym bardziej iż Jones jest nie aktywny od 1,5 roku
 Autor komentarza: pazdzo
Data: 19-09-2010 00:09:51 
Uważam że nie można winić sędziego za nokaut na Maccarinelim, macca wstał na 8 i wyglądał na przytomnego, jeśli byśmy chcieli przerywać walki w takim momencie to Buster Douglas by przegrał z Tysonem.
Gdyby walkę przerwano to na sędziego posypałyby się gromy że odmachał Enzo kiedy ten zaczynał wygrywać walkę.
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 19-09-2010 00:11:18 
W cruiser pozostaje jedynie Lebiediev - psychika to coś niesamowitego. Denis to jedyna nadzieja na tle germańskiej kaszanki. Dziś włosko-angielski koncept padł pod przeciętnym Frenkelem. Robi się trochę jak w HW.
 Autor komentarza: Ironmen
Data: 19-09-2010 00:11:49 
pazdzo to chyba inną walkę oglądaliśmy, po tym pierwszym nokdaunie to uwierz i ja bym go skończył!!! 9 na 10 sędziów którzy by nie stali pod presją kibiców, promotora by tą walkę przerwało po pierwszy nokdaunie!!
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 19-09-2010 00:12:32 
Nie szkoda mi Macci, to jest sport
Gratulacje dla Frenkela, zasługaje na super six
Sędzia narażył życie człowieka więc to powinna być jego ostatnia walka w roli śeziego.
Dodam że Frenkel mimo że jest bez pasa ale napeno jest w stanie pokonać Cunna i Diablo. Dla mnie nr. 2 za Lebedievem
 Autor komentarza: Ironmen
Data: 19-09-2010 00:14:00 
georgedawid nie wiem czym cię przekonał, tzn. dla mnie macca do KO był lepszy, agresywniejszy a to, że po walce z haye Macca się skończył to cóż takie życie!!
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 19-09-2010 00:16:16 
tak - sędzia nie powinien puścić walki. Enzo ma albo słabą szczenę albo momentami kompletnie się odkrywa. Przecież to kolejna dziwna przegrana. W dodatku jak wygrywa i powinien walczyć asekuracyjnie. Facet ma serce do walki i... pięknie przegrywa. To jeden z dziwniejszych bokserów ostatnich czasów - ma wszystko i jedną wadę. I przez nią nagle kolejny raz pięknie przegrywa. Taki trochę bohater romantyczny - jest leszpy ale gorszy. Trochę mi przypomina Gołotę. Jest pięknie i nagle balon pęka z wielkim hukiem.
 Autor komentarza: Ironmen
Data: 19-09-2010 00:17:32 
UrbarnHorn nic dodać nic ująć!!!!
 Autor komentarza: juken
Data: 19-09-2010 00:21:36 
najbardziej boje się że jego kariera jednak nie dobiegła końca :(
nadal będzie obijał przez jakiś czas ultra bumów a potem ciężkie Ko od prospetka jak np: dziś , i tak do trwałwgo kalectwa ....
 Autor komentarza: pazdzo
Data: 19-09-2010 00:22:50 
Enzo się odkrywa i właśnie w tym problem normalny bokser schowałby się za gardą po takim knockdownie i to nie wina sędziego że on się kompletnie nie umie bronić jest wielu pięściarzy którzy po takim knockdaunie byli by wstanie się zasłonić, przyklinczować i wytrzymać do gongu, i w ich przypadku odmachanie po pierwszym knockdownie byłoby krzywdzące.
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 19-09-2010 00:27:17 
Ironmen
cały czas uważam że Macca jest klasowym bokserem (Hernandesa czy Aleksejeva) i jest w stanie pokonać nie jednego, poprostu przegrywa z bokserami z klasy mistrzowskiej. Frenkel, Lebediev czy Huck to już za wysoki próg
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 19-09-2010 00:32:40 
Po dramacie Macci mamy komedię by Pudzian - chyba czas na kimono.

Dobranoc
 Autor komentarza: dzejmsblant
Data: 19-09-2010 00:33:39 
hahahah cyrk cyrk na kolkach
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 19-09-2010 00:35:09 
georgedawid - w połowie zgoda. Jednakże nie piszmy, że Frenkel to klasa mistrzowska. To gruba przesada - przeciętniak, który załatwił poprzez lukę Maccę nie zasługuje na takie miano. Dużo mu jeszcze brakuje.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 19-09-2010 00:36:50 
sorry ze nie na temat, przed chwila ogladalem "walke" Pudziana, to przykre, oni w cyrku powinni wystepowac lub jeszcze lepiej na jarmarkach, odpustach itd. co to ma wspolnego z MMA i prymityw Saleta i walka Mariusza nie mieszcza sie w moich kanonach sportu. Cyrk i zenada, kase zarobili, ale w barach czuli by sie lepiej. Tak jak powiedzial Drwal, oni nie reprezentuja soba nic, co mialocy cos wpolnego ze sportem, MMA, po prostu cyrk. Jeszcze ten ktoremu wydaje sei ze rapuje , brat idacy przed osilkiem, to kompromitacja.
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 19-09-2010 00:45:20 
Grzywa - popyt rodzi podaż. To tak jak z niemieckimi galami - nieważne co się dzieje na płaszczyźnie sportowej - ważne, że można przy tej okazji wciągnąć kilka piwek. Po prostu nie oglądajmy szopek a ich nie będzie. U mnie boks z LG Arena, Birmingham stłamsił pseudo MMA.
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 19-09-2010 00:46:16 
Grzywa - popyt rodzi podaż. To tak jak z niemieckimi galami - nieważne co się dzieje na płaszczyźnie sportowej - ważne, że można przy tej okazji wciągnąć kilka piwek. Po prostu nie oglądajmy szopek a ich nie będzie. U mnie boks z LG Arena, Birmingham stłamsił pseudo MMA.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 19-09-2010 00:52:41 
UrbanHorn, tak jak radzisz i piszesz, wiecej nie bede tej zenujacej parady pajacow ogladal, gala z Birmingham bardza dobra, jakosc pojedynkow takze, czy myslisz iz w Polsce po prostu nie ma tej klasy piesciarzy czy to organizatorzy sa do d..y?
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 19-09-2010 00:56:09 
Maccy już dziękujemy, przestał się liczyć w CW jak rozjechał go Haye, a ta walka to kolejny dowód, że powinien odejść
 Autor komentarza: canuck
Data: 19-09-2010 06:00:40 
Mam nadzieje, ze Macca dojdzie do siebie, bo mu dobrze zycze, ale takze ze da sobie spokoj z boksem.

Boks to bardzo niebezpieczny sport, dlatego, ze w ringu spotykaja sie aspiracje, iluzje oraz produkty marketingowe z piesciami przeciwnikow. Do tego nie mozna nauczyc boksera, aby mial granitowa szczeke, albo sie ja ma, albo nie. Mozna go nauczyc arkan boksu, ale nic wiecej.

Macca to nie jest odpowiednik Joe Calzaghe. Walki z elita bokserow sa rozne od obijania kelnerow. Macca byl promowany przez angielska "hype machine" na wielkiego mistrza. Ale za kazdym razem kiedy "podniosl poprzeczke" jezeli chodzi o przeciwnikow, to odniosl 4 brutalne nokauty: Haye, Lebedev, Afolabi oraz Frankel. Macca, czas sobie dac spokoj!

Wyobrazacie sobie co by z nim zrobil Huck albo Tomek wciaz walczacy w CW!?
 Autor komentarza: Klimek
Data: 19-09-2010 11:22:50 
Alexander Frenkel vs Enzo Maccarinelli Round 7 KO + Slow Motion

http://www.youtube.com/watch?v=QOnMWQoCh00
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 19-09-2010 11:57:03 
Panowie Frenkel to taki sam mistrz jak Alexxev. Dla mnie Lebedev pozamiata wszystkich w CW. Macca od pojedynku z Davidkiem walczy już tylko dla paru funtów. Psychike ma już zniszczoną. Jeszcze jedna taka walka i Brytyjczyk może się obudzić z ręką w nocniku (czyt. na wózku). Oby już zbastował.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.