N'DOU: DOŚWIADCZENIE JEST KLUCZEM DO ZWYCIĘSTWA

Leszek Dudek, boxingscene.com

2010-09-17

Mistrz federacji IBO w wadze półśredniej, Lovermore N'dou (47-11-2, 31 KO), zapowiada, że skończy karierę, jeśli w najbliższą sobotę nie pokona w imponującym stylu niezwyciężonego dotąd Bongani Mwelase (14-0, 12 KO).

39-letni Austalijczyk ostatni pojedynek stoczył w listopadzie ubiegłego roku, kiedy to zremisował z Matthew Hattonem (40-4-2, 15 KO). Po walce pojawiły się głosy, że taki werdykt krzywdzi "Magicznego" Brytyjczyka. N'dou (na zdjęciu z Paulem Malignaggi) oświadczył wówczas, że zbliża się do końca kariery.

Samo zwycięstwo nie satysfakcjonuje Lovemore'a. Pięściarz sam narzucił sobie drugi warunek i jeśli go nie spełni, zostanie prawnikiem.

- Wiem, że wygram tę walkę, ale tylko imponujące zwycięstwo skłoni mnie do kontynuowania kariery. Nie muszę już walczyć. Mam dobre wykształcenie i mogę robić wiele rzeczy poza boksowaniem. Ludzie wciąż mówią mi o jego wzroście, odwrotnej pozycji i sile ciosu, ale w nim nie ma nic nadzwyczajnego. Lubię wysokich przeciwników, nigdy nie miałem problemów z mańkutami, a on nie walczył z nikim dobrym, więc nie wiemy jak naprawdę jest z tą jego siłą. Biłem się z najlepszymi puncherami, a żaden nie zdołał mnie wykończyć. Doświadczenie jest kluczem do zwycięstwa - powiedział N'dou.