PALACIOS: CIĘŻKO TRENOWAŁEM

Redakcja, 8countnews

2010-09-15

- W pierwszym kwartale następnego roku stanę do walki o pas WBC jako oficjalny pretendent - uważa numer jeden w rankingu kategorii junior ciężkiej tej federacji, wciąż niepokonany Francisco Palacios (19-0, 12 KO). 33-letni pięściarz z Portoryko po dłuższej przerwie ma stoczyć kolejną walkę z nieznanym jeszcze rywalem 2 października, ale jak twierdzi, kim on by się nie okazał, na pewno go nie zlekceważy - Każdą walkę traktuje tak, jakby jej stawką był tytuł mistrza świata - przekonuje Palacios.

- Nie jestem zawodnikiem, który umie tylko nokautować. Potrafię również wyjść na walkę z planem taktycznym i trzymać się go. Mam nadzieję, że mój najbliższy pojedynek trochę potrwa, może być to nawet pełen dystans dziesięciu rund, tak żeby zdjąć z siebie tę rdzę. Jestem gotów na każdego. Przez ostatni rok ciężko trenowałem, nastawiając się najpierw na Herbie Hide'a, potem wycofał się również Yoan Pablo Hernandez, a ja cały czas pozostawałem na sali treningowej. Szanuję każdego z panujących mistrzów, ale jestem gotowy by zmierzyć się z nimi - zakończył Francisco, przyszły rywal naszego Krzysztofa Włodarczyka (43-2-1, 32 KO), o ile "Diablo" naturalnie upora się za niespełna dwa tygodnie z Jasonem Robinsonem (19-5, 11 KO).