Kariera Tysona Fury (12-0, 9 KO) nabiera rozpędu. W rozegranym i zakończonym przed momentem pojedynku w londyńskiej York Hall, wciąż tylko 22-letni Anglik gładko uporał się z niezwyciężonym dotąd Richem Powerem (12-1, 9 KO).
Fury przez osiem rund świetnie wykorzystywał większy zasięg ramion i z dystansu obijał momentami bezradnego rywala. Po ostatnim gongu sędzia nie miał żadnych wątpliwości, punktując 80:72 na korzyść Tysona.