SANTIAGO: ZSZOKUJĘ ŚWIAT

Danny Santiago (31-4-1, 19 KO) 7 października stanie przed życiową szansą, kiedy przyjdzie mu się zmierzyć z już trochę wypalonym chyba Royem Jonesem Juniorem (54-7, 40 KO). Co prawda większość specjalistów nie daję Nowojorczykowi żadnych szans, to jednak on sam wierzy w siebie i swoje umiejętności.

- Nie powinno mnie tu być z kimś takim jak Roy, którego postać jest nawet w grach komputerowych. Wywodzę się z małego miasta Ocala, o którym nikt nawet nie słyszał. Kiedy jednak wyjdę na ring i wygram, zszokuję cały świat. Nie jestem już młodzieniaszkiem, tylko ukształtowanym mężczyzną. To może być początek czegoś wielkiego, albo po prostu koniec. Taka sama sytuacja tyczy się również jego, bo przecież przegrał ostatnio dwa razy z rzędu i ta walka to dla Roya być albo nie być - powiedział między innymi Santiago, który spotkał się dotąd z dwoma znanymi bokserami i w obu przypadkach przegrał - z Zsoltem Erdei'em w ósmej rundzie, a z Antonio Tarverem w czwartej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Tasman
Data: 09-09-2010 18:56:18 
dla mnie zwycięstwo santiago nie będzie żadnym szokiem
 Autor komentarza: abrakadabrorr
Data: 09-09-2010 19:08:51 
Szok to był gdy Glen Johnson znokautował Roya a teraz to już tylko wytrząsy wtórne o małej sile rażenia.
 Autor komentarza: bartek23s
Data: 09-09-2010 19:41:30 
Dla mnie to roy powinien jeszcze z glenem zawalczyc i odejsc wkońcu. Sadze ze glenn dal by mu rewanz ale cos czuje ze z royem mogło by byc cienko w tym domniemanym rewanżu.
 Autor komentarza: Laura
Data: 09-09-2010 20:11:13 
A ja mimo wszystko się zdziwie jesli roy przegra, w co jednak watpie. Tez chcialabym aby pokonal glena lub tarvera, bo raczej do zakończenia kariery jeszcze troche czasu minie.
 Autor komentarza: cop
Data: 10-09-2010 02:57:30 
Mialem okazje poznac Roya (pare lat temu w Miami)i zamienic z nim pare slow. Bardzo sympatyczny gosciu, zero gwiazdorstwa. O wiele wiekszy niz sobie to wyobrazalem. Ja mam 6'1 i 210lbs ale Roy przewyzszal mnie pod kazdym wzgledem. Musze powiedziec, ze zawsze bylem wielbicielem jego talentu, ale moja skromna rada to: "odejdz na emeryture, Roy".
 Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 10-09-2010 04:49:25 
Glen by pozamiatal teraz Royem Glen ma łeb ze stali,,,
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 10-09-2010 08:17:36 
cop
lubie Cie chlopie ale wez juz przestan z tymi lolami i futami.Mieszkam w londynie 8 lat i jedyna moja wstawka w jezyku angielskim to OK.Fajnie ze bardzo dobrze znasz jezyk ale niemusisz tu nikomu nic udowadniac.
Co do Roya,szkoda ze sie tak rozmienia na drobne,choc z drugiej strony?!.Boks to cale jego zycie i dopuki czuje ze jeszcze da komus rady to walczy bo widocznie ma taka potrzebe.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.