PAUL BUTLIN DLA ALBERTA
Redakcja, Informacja własna
2010-09-09
Jak dowiedziała się redakcja BOKSER.ORG, kolejnym rywalem Alberta Sosnowskiego (45-3-1, 27 KO) będzie Paul Butlin (12-11, 3 KO). Przypomnijmy, iż do tego pojedynku zaplanowanego na osiem rund dojdzie 25 września w Wigan.
Co ciekawe, 34-letni Anglik ostatni raz pojawił się w ringu w połowie maja, kiedy jednogłośnie na punkty uległ innemu Polakowi, Andrzejowi Wawrzykowi.
Z kolei "Dragon" wraca po porażce z Witalijem Kliczko w walce, której stawką był tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC. Pomimo klęski, Albert pokazał się z dobrej strony i w ostatnim rankingu WBC zajmuje nadal wysokie, czternaste miejsce.
Zawiodłem się. Teraz też uważam, że ten facet nie ma psychiki na nic więcej niż europejscy średniacy :(
A szkoda bo warunki fizyczne chłop ma. I nie przesadzajcie z tym odbudowywaniem po KO, bo przecież z Kliczką nie wstyd przegrać.
Data: 09-09-2010 11:55:53
Panowie spokojnie..Po ciezkiej walce z Vitalijem trzeba powalczyc z kims na odbudowe..Fakt, rywal slaby ale takiego wlasnie Albert teraz do obicia potrzebuje...
- zgodzę się że tak się robi w przypadku boksera który toczy ciężkie walki, a Sosna dostał jedną ciężką i już wielkie odbudowywanie ma być ?? bez jaj.
a co do tekstu: jedna walka na odbudowanie i kolejny pojedynek z kimś z pierwszej 10 ?!?!? człowieku powiedz mi o jakim top 10 ty myślisz ?????????? chyba że chcesz aby stała mu się krzywda. to że z Witkiem wytrzymał 8 rund o niczym nie świadczy, Witek chciał aby ta walka tyle trwała i tyle w temacie.
Data: 09-09-2010 09:40:18
Myślałem że walka z Kliczką nakręci karierę Sosnowskiego, jednak widzę że on lubi obijać kelnerów pierwszej wody... Walka z Kliczką to był po prostu jedno razowy skok na większą wypłatę i tyle, teraz czas wrócić na ziemie i systematycznie obijać gamoni dalej. Wstyd Sosnowski, nie potrzebie kliczko dał Ci taką szansę zaistnieć w światowym boksie, marnujesz to a ktoś inny mógł na takiej walce więcej zyskać..
A co może ma sie odrazu brać za walke z drugim Kliczką ? Tak sie składa że NOKAUT w psychice boksera z reguły robi spustoszenie a silna psycha to podstawa w każdej dyscyplinie sportu ! I na różne sposoby to wlasciwe nastawienie psychiczne sie odbudowywuje - w boksie z reguły jest to walka z mniej wymagającym przeciwnikiem. Następnym razem postaraj się pomysleć dwa razy zanim walniesz podobną głupotę.
Juz od dluzszego czasu byla mowa o tym, ze Albert bedzie chcial odzyskac EBU. Jak wiadomo nie moze walczyc o pasek bezposrednio po przegranej walce, dlatego teraz obije kelnera i bedzie ok.
EBU to "podworko" Alberta, wiec miejmy nadzieje, ze tu rzeczywiscie bedzie mial okazje porzadzic, a jesli trafi sie jeszcze okazja na cos wiekszego to nic tylko sie cieszyc, dlatego chyba zbyt ostro atakujesz. pzdr.
Albert ma już niemal zagwarantowaną walkę o EBU więc po co ma podejmować teraz większe ryzyko? Obije szybko miernego rywala i będzie czekał na walkę o pas.
Tak "ciężkiej przegranej"? To było spacerowe 8 rund i 10 mocniejsze Vitka. Kilka ciosów i TKO.
Poza tym dlaczego było wiadome, że po Vitku będzie słaby przeciwnik? Oczywiście słabszy od Vitka, bo raczej nie ma prócz niego i Władka lepszego.
No ale jaki sens ma ta walka? Myślę, że nie ma.
Andrzej Wawrzyk był bardzo bliski znokautowania Butlina.
Bardzo słaby rywal dla Alberta.
Ale po porażce przed czasem chyba warto zawalczyć i wygrać efektownie z słabym rywalem;-)
Ja wiem że wciąż Eddie Chambers po ciężkiej porażce z Władymirem Kliczko niemoże się odbudować...
Niewiadomo czy Wogule w tym roku Eddie zawalczy?.
Myślę że walka Samuela Petera zakończy się tak samo jak Eddie Chambersa;-)
Dla porownania bo co poniektorzy maja dosc krutka pamiec:Przeciwnicy Tomka Adamka czolowego ciezkiego naszych czasow:Golota,Estrada,Arreola, Grant i z duzym prawdopodobienstwem kolejny przeciwnik Vinny Maddalone.Poza Chrisem to jakies wielkie asiory to nie sa
Powienien teraz miec nieco lzejsza walke z "solidnym" kelnerem, ale zeby sie zdecydowac na "pomocnika kelnera" to troche obciach!