JONES vs SANTIAGO - KONFERENCJA PRASOWA
Roy Jones Jr. (54-7, 40 KO), wieloletni król P4P i jedyny pięściarz z przełomu XX i XXI wieku, który zdobył mistrzowskie pasy w kategoriach średniej i ciężkiej, 7 października wróci na ring przed własną publicznością w Pensacoli na Florydzie.
Rywalem "Kapitana Haka" będzie były pretendent do pasa WBO w wadze półciężkiej - Danny Santiago (31-4-1, 19 KO). Na konferencji prasowej Jones wyznał, że czuł potrzebę powrotu do korzeni i właśnie dlatego najbliższą walkę stoczy na "własnych śmieciach".
- Ostatnie wydarzenia odcisnęły piętno na tym regionie. Najpierw Katrina, potem kryzys ekonomiczny, a na końcu rozlana ropa. Tutejsi ludzie wiele wycierpieli. Tak bywa w życiu, każdy upada, by potem móc się podnieść. Jestem dumny z tego, że w mieście, z którego pochodzę każdy wraca silniejszy. Fani mnie inspirują. Wszyscy wrócimy tam gdzie nasze miejsce lepsi niż kiedykolwiek wcześniej i właśnie dlatego nazwałem tę walkę "Odrodzeniem" - powiedział Jones, który pierwszy raz zaprezentował sie publiczności jako "Kapitan Hak" przed pojedynkiem z Jeffem Lacy (25-3, 17 KO).
- Po otrzymaniu propozycji nie zastanawiałem się długo - przyznał Santiago. - Pas NABF pomoże mi wrócić na właściwe tory, ale gdy walczysz z kimś takim jak Roy Jones, to wszystko jest dziesięć razy ważniejsze. To moja szansa.
Na tej samej gali półciężki Ismayl Syllakh (12-0, 11 KO) będzie bronił pasa NABF w starciu z Elvirem Muriqi (37-5, 23 KO). Wystąpią również: Fres Oquendo (32-6, 21 KO), Ray Nah (24-1, 21 KO), James McGirt Jr. (22-2-1, 11 KO), Derrick Gainer (41-7-1, 24 KO) i Yaundale Evans (8-0, 5 KO).
Zobaczymy jak sie spisze. Oby nie było powtórki z Greenem bo to byłby już wstyd. Po cichu liczę na jakiś chwilowy przebłysk formy, ale generalnie dzisiaj postrzegam występy Jonesa jako ciekawostkę.
"Koncz Wasc, wstydu o .....!" A w dodatku glownie o ... wstydu sobie samemu! Wszyscy kibice boksu wiedza, ze jest duza roznica pomiedzy wielkim mistrzem oraz legenda, a pajacem. " No, Koncz, Wasc ...