Jeśli Julio Cesar Chavez Jr. (41-0-1, 30 KO) nie zmieni zdania w sprawie wyjazdu na obóz przygotowawczy na Filipinach, prawie na pewno nie odbędzie się planowana na 4 grudnia walka z mistrzem WBA wagi junior średniej - Miguelem Angelem Cotto (35-2, 28 KO).
Freddie Roach, wieloletni szkoleniowiec Manny'ego Pacquiao (51-3-2, 38 KO), zamierzał zabrać ze sobą młodego Chaveza i Vanesa Martirosyana (28-0, 17 KO), by użyć ich jako sparingpartnerów dla "Pacmana". Mówi się, że te same przygotowania miałby przebyć również Amir Khan (23-1, 17 KO).
Gary Shaw, promotor Alfredo Angulo (19-1, 16 KO), oświadczył, że jego podopieczny chętnie zastąpi Chaveza i zmierzy się z Cotto, jeśli Top Rank zdecyduje się podpisać kontrakt z pięściarzem spoza swoich szeregów. Shaw jest przekonany, że HBO chętnie zainwestowałoby w ten pojedynek, a on sam byłby wielkim hitem w Nowym Jorku, Las Vegas albo Kalifornii.
- Mogę walczyć z każdym. Uważam, że pojedynek z Cotto byłby świetny, kibice czekają na coś takiego - powiedział Angulo.