ABRAHAM OBIECUJE WSPANIAŁĄ WALKĘ

Rafał Kyć, boxen.de

2010-09-08

Już niespełna miesiąc pozostaje do walki Arthura Abrahama (31-1, 25 KO) z Carlem Frochem (26-1, 20 KO), której stawką będą punkty w turniejowej rywalizacji Super - Six w wadze super średniej. 'Król Arthur' obiecuje, że będzie to wspaniała walka, która utkwi w pamięci kibiców na bardzo długi czas.

- To dla mnie wielki zaszczyt, iż będę mógł walczyć w Monako. Zapewniam, że ten pojedynek zapamiętają wszyscy kibice, na czele z księciem Albertem. Potyczka z Carlem Frochem to dla mnie być, albo nie być. Będzie to największa bitwa w historii Monako - zapewniał Abraham. Podobnego zdania jest promotor naturalizowanego Niemca, Kalle Sauerland, który zdaje sobie sprawę, że porażka jego podopiecznego, zakończy przygodę Abrahama z turniejem.

- Dla Arthura liczy się tylko zwycięstwo. Przegrana oznacza odpadnięcie z Super Six. Jeśli chodzi o miejsce rozegrania pojedynku, to uważam, że Monako jest idealne, na tego typu imprezę sportową - mówił Sauerland.