MOSLEY GOTOWY NA MORĘ

- Trenowałem naprawdę ciężko, dzięki czemu jestem naprawdę w dobrej formie - mówi Shane Mosley (46-6, 39 KO), który 18 września w hali "Staples Center" w Los Angeles zmierzy się ze zwycięzcą reality show "The Contender" i byłym mistrzem świata wagi junior średniej, Sergio Morą (22-1-1, 6 KO).

- Naazim Richardson karci mnie za słabszą postawę w walce z Mayweatherem. On chce mieć pewność, iż tym razem będę lepiej przygotowany i stąd to wszystko. Mora to twardziel, ma coś do udowodnienia, a ja zdaję sobie sprawę, że czeka mnie ciężka przeprawa. Do tego Mora jest dużo większy niż ja, ale i tak to ja wygram. Czuję się komfortowo zarówno w wadze półśredniej jak i junior średniej i w dalszej kolejności liczę na rewanż z Cotto, Mayweatherem czy walkę z Pacquiao - zakończył obchodzący jutro 39. urodziny Mosley.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kabat0302
Data: 06-09-2010 20:54:52 
Mosley nawet jeśli wygra z Morą co bardzo prawdopodobne to nie ma szans z czołówką....to już nie ten sam Shane co za swoich lat chwały....
 Autor komentarza: Daw
Data: 06-09-2010 21:27:28 
Mosley to wygra,Mora to nie ta liga!
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 06-09-2010 21:33:52 
mora z takim bilansem byl mistrzem to jaki mieli bilans ci co przegrali hahaha
 Autor komentarza: Lider
Data: 06-09-2010 22:01:08 
Mosley już nie ten sam,lecz na tle Mayweathera prezentował się nie źle.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 07-09-2010 08:47:35 
Roy, Mosley, Nasem Hamed, kurcze szkoda ze wspaniali bokserzy w zasadzie juz sie pokonczyli acz sadze ze w tej walce gora bedzie Shane..jak ktos wyzej zauwazyl, Mora to nie ta sama polka..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.