ROACH: ŁATWIEJ TRAFIĆ MARGARITO, NIŻ OSCARA

Freddie Roach, szkoleniowiec Manny'ego Pacquiao (51-3-2, 38 KO), nie obawia się rozmiaru Antonio Margarito (38-6, 27 KO), z którym jego podopieczny zaboksuje 13 listopada na Cowboys Stadium w Arlington (Teksas).

"Tony" mierzy ok. 180 cm i ma aż 185 cm zasięgu ramion, a wywodzący się z najniższych kategorii wagowych Filipińczyk ma zaledwie 169 cm wzrostu. Pomimo tego Roach uważa, że Margarito jest bardzo łatwy do trafienia, a "Pacman" uwielbia takich przeciwników.

W 2008 roku Manny boksował z Oscarem De La Hoyą (39-6, 30), który ma bardzo zbliżone do Meksykanina warunki fizyczne. "Golden Boy" nie sprawił Pacquiao żadnych problemów i został w narożniku po ósmej rundzie. W walce z Margarito Roach spodziewa się jeszcze większej dominacji swego podopiecznego.

- Jego bardzo łatwo trafić, dużo łatwiej niż Oscara. Margarito lubi wymiany i dużo w nich przyjmuje. Jeśli Manny nie ma problemów z trafianiem, to ja nie mam powodów by się martwić - powiedział Roach.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 04-09-2010 08:51:41 
Czekam na te walke..Margarito pomimo tych afer, to dobry bokser..Latwo skory nie sprzeda..Bedzie sie dzialo..
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 04-09-2010 12:35:16 
moim zdaniem tez Pacman wygra z nim przed czasem Margarito juz nic soba nie prezentuje
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.