DE LA HOYA NIE ZMIENIA ZDANIA

Choć Texas State Athletic Comission przyznała bokserską licencję Antonio Margarito (38-6, 27 KO), jeden z największych przeciwników jego powrotu, Oscar De La Hoya, nie zmienił zdania i wciąż uważa, że "Tony" powinien dostać dożywotnią dyskwalifikację.

"Złoty Chłopiec" odparł również zarzut Meksykanina, który oskarża Oscara o narzucenie swojej opinii Komisji Stanu Kalifornia.

- Cóż, wszyscy znają moje zdanie na ten temat, ale nigdy nie rozmawiałem z członkami Komisji. Po prostu głośno powiedziałem to, co wszyscy o tym myślą. Kocham ten sport, to moja największa pasja. Nie godzę się na takie oszustwa w tej dyscyplinie - powiedział De La Hoya.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 03-09-2010 09:12:30 
Jestem tego samego zdania co De La Hoya, za takie coś powinno się pozbawiać dożywotnio licencji !
 Autor komentarza: odyniec
Data: 03-09-2010 14:16:47 
niech Tonny spierd... walczyc na odpuscie w Tihuanie dla wiejskiej gawiedzi a nie jako zawodowiec skor jest frajerem

bravo Oskar - skurw...stwo trzeba zwalczac otwarcie
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.