HOLYFIELD RZUCIŁ WYZWANIE MISTRZOM ŚWIATA

Były bokserski mistrz świata wagi ciężkiej, Evander Holyfield mimo zaawansowanego wieku nie zamierza kończyć kariery. Wręcz przeciwnie, Amerykanin właśnie wyzwał na pojedynek aktualnych czempionów - ukraińskich braci Kliczko oraz Brytyjczyka, Davida Haye'a.

Legenda boksu zawodowego jaką niewątpliwie jest Holyfield, zmierzy się już w listopadzie z Shermanem Williamsem. 48-letni były mistrz świata królewskiej kategorii wagowej marzy jednak o ostatniej szansie na zdobycie kolejnego tytułu. - Czekam na propozycję od braci Kliczko lub Haye'a. Walczę z niejakim Williamsem tylko dla zachowania formy, w poczekalni widzę jednak mistrzów świata - przyznał odważnie Holyfield. - Nie mogę się doczekać, aby dorwać któregoś z obecnych czempionów, a najlepiej wszystkich trzech, zanim przejdę na emeryturę. Wiem, że Ukraińcy oraz Anglik chcą walczyć z kimś, kto ma nazwisko i przyniesie olbrzymie zyski finansowe. Otóż nie ma obecnie nikogo bardziej znanego ode mnie w wadze ciężkiej - dodał Amerykanin.

Eksperci amerykańscy przewidują, że w przypadku wygranej nad Williamsem, Holyfield otrzyma szansę walki z mistrzem federacji WBC, Witalijem Kliczko. - Rozmawiałem z jego menedżerem, ale oni są na razie zajęci czym innym. Obiecano mi powrót do tematu w przypadku wygranej nad moim najbliższym przeciwnikiem. Chciałbym zostać najstarszym mistrzem świata w historii boksu zawodowego, bijąc tym samym rekord legendarnego George'a Foremana - przyznał Holyfield. - Jaki sens ma życie, jeśli nie wyznaczasz sobie wciąż nowych celów? Nie jest ważne jak zaczynasz, ważne, jak kończysz - dodał. Kiedyś biłem się z Foremanem w wieku 29 lat, on miał wtedy 42. Ludzie śmiali się z niego i rzeczywiście przegrał ze mną, ale wygrał jako człowiek. Później zresztą zdobył tytuł mistrzowski nokautując Michaela Moorera, który wcześniej...pokonał mnie w ringu! Wszystko jest więc możliwe - przypomniał na koniec pewny siebie Amerykanin.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Shiman0
Data: 01-09-2010 16:02:29 
Ohhh panie Holyfield ciężko byłoby zaoferować dobrą kase kliczkom czy Haye'owi.Chociaż Haye... hmm wkońcu z jego podejściem "aby nie Kliczko" chętnie zawalczył by z żywą legendą.
 Autor komentarza: Szancu
Data: 01-09-2010 16:14:09 
Jak zawalczy z Vitalijem to znów polecą bluzgi na ukrainca. Ja bym obejrzał Holyego, nie koniecznie z mistrzami ale z kimkolwiek z czołówki.
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 01-09-2010 16:17:02 
Z Haye, szanse ma... niezbyt duże, ale ma. Natomiast walka z braćmi Kliczko w takim wieku, mogłaby się skończyć tragedią w ringu. Po co to nam kibicom ? Po co to Holyfieldowi ?
 Autor komentarza: xionc
Data: 01-09-2010 16:22:52 
Ma szanse takie same moim zdaniem z kazdym z tej trojki. :)

Haye jest szybki, mlody - atuty Holyfielda by znosil swoim stylem walki.

Z kolei Kliczko sa dosc powolni, ale ciezko przed nimi uciekac przez 12 rund. Jesli Holy przeboksowal 12 rund z Walkiem, to jak bym mu doradzal start do Witalija, ktory tez nie jest juz mlodzieniaszkiem.
 Autor komentarza: Deter
Data: 01-09-2010 16:23:21 
Haye to przyjmie.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 01-09-2010 16:40:59 
Poczeka az Evanderovi stuknie 50-tka i wtedy przyjmie :P
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 01-09-2010 16:42:31 
A po cichu to marzyła mi się kiedyś potyczka Holyfield - Adamek w Polsce :) na dziś dzień temat chyba nierealny.
 Autor komentarza: cop
Data: 01-09-2010 16:42:50 
Evander byl jenym z moich ulubionych piesciarzy w latach 90-tych, ale niestety w chwili biezacej jego klopoty finansowe doprowadzaja do sytuacji, w ktorej chce on narazic sie na powazna kontuzje w pogoni za jedna wielka wyplata. Smutne... Kazdy z aktualnych mistrow znokautowalby Holyfielda AD2010.
 Autor komentarza: Sake1986
Data: 01-09-2010 16:49:19 
pora na kolejną ratę za alimenty dla dzieci :)
 Autor komentarza: Deter
Data: 01-09-2010 17:12:25 
KapralWiaderny
Nie zdziw się :)
Jak EH stuknie pięćdziesiątka to pewnie też będzie chciał walczyć.
 Autor komentarza: Deter
Data: 01-09-2010 17:12:26 
KapralWiaderny
Nie zdziw się :)
Jak EH stuknie pięćdziesiątka to pewnie też będzie chciał walczyć.
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 01-09-2010 17:28:56 
Wszystko jest możliwe... Vitek dobrał sobie ostatnio sosnę a teraz Briggsa więc ? Evander też może być :)
Tylko szkoda będzie go oglądać na dechach umrze wtedy stary dobry boks i legnie na deski kawał historii boksu
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 01-09-2010 18:01:11 
Holly chce pobic rekord Foremana ale mu sie to nie uda..George wygralwalke z Morrerem w sumie fuksem, lucky punczem..Wiadomo ze cios odchodzi od boksera najpozniej a ten trzeba powiedziec Foreman mial potezny..Walczyl tez wowczas z mistrzem ale nie pokroju kogos takiego jak ktorys Kliczko, czy nawet Dawid Haye..No i byl mlodszy..Holly mimo ze byl zawsze dobrym technikiem to nie dysponuje juz odpowiednia szybkoscia na to aby walczyc z takimi rywalami..Choc moim zdaniem i tak pobij rekord Foremana bo z Wlakiem bo przerobili..
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 01-09-2010 18:05:01 
nie rozumie takich bokserow co maja miliony dolarow na koncie zarobionych zapewnione spokojne zycie a potem szastaja kasa na lewo i prawo i sie blaznia na ringu za grosze
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 01-09-2010 18:14:33 
Ja i tak kibicuję Evanderowi wielu by się zdziwiło jak dałby najlepszą walkę z braćmi
 Autor komentarza: Melock
Data: 01-09-2010 18:37:02 
No argumenty przytoczył znakomite. Ciężko się z nim nie zgodzić. Ma chęć, ma jeszcze siły. Nie lubie gdybać ale "gdyby" nie ten wałek z Nikosiem to rozmawialibyśmy o mistrzu świata.
Trafna końcówka wypowiedzi - "Wszystko jest możliwe".
 Autor komentarza: cop
Data: 01-09-2010 19:23:45 
Jak juz wczesniej wspomnialem, wszystkim czym kieruje sie obecnie Evander, jest relatywnie uwarunkowane pieniedzmi. Kilka lat temu sadzililem iz moze jeszcze drzemie w nim chec sportowej rywalizacji, ale na dzien dzisiejszy, to juz tylko jedna wielka wyplata jest glownym celem jego dazen. Smutne ale prawdziwe.
 Autor komentarza: Rogs
Data: 01-09-2010 19:26:46 
Widziałem,jak tancował, w tancu z gwiazdami :D z ta Polką, nieźle mu to wychodzilo :D:D
 Autor komentarza: Bunkreszta
Data: 01-09-2010 19:48:01 
Trudno uwierzyć jak sędziowie mogli widzieć wygraną Wałujewa. Ile razy trafił on czysto Holyego - będzie pięć?
 Autor komentarza: cop
Data: 01-09-2010 20:08:07 
Valueev - Holyfield i Valuev - Haye to jedne z najgorszyk walk w ciezkiej dywizji pierwszej dekady 21 wieku. Wszyscy bylismy przegranymi ogladajac te "walki"...lol... Nikt nie wygral, bez wzgledu na oficyjalne wyniki.
 Autor komentarza: bonkers
Data: 01-09-2010 20:39:17 
dla mnie Holyfield jest najstarszym mistrzem świata federacji WBA (uważanej przez niektórych za prestiżową)
Foremana przekręcić się z Moorerem nie dało bo zafundował mu leżakowanie ale załatwili go podobnie w walce z Briggsem i był to moment w którym ostatecznie zawiesił rękawice na kołku
Holyfield też powinien rozstać się z ringiem po przekręconej walce z Vałujewem odchodząc wśród oklasków jako mistrz
 Autor komentarza: milek762
Data: 01-09-2010 22:03:14 
szanuje Holyfielda był wielki zawodnikiem pokonał Mike tysona swietne walki Z LEnnoxem ale ma swoje lata z Kliczkami i byc może nawet z heym mógłby dostać cięzkie Ko!( szczególnie z Władimirem ) ale szacunek za osiągniecia za utrzymanie sylwetki mimo 48 lat
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 01-09-2010 22:05:11 
Dokładnie szacun i podziw ale bez jaj.
 Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 01-09-2010 22:28:12 
ZA duza przewaga warunkow fizycznych na Kliczke i nie ten wiek na Haye tez raczej juz za slaba forma kiedys to Holly by nim ring wytarł ale teraz to jednak za wysoka półka Mysle zemoglby zawalczy z takim Mehanem Tuą lub SOsną
 Autor komentarza: silny
Data: 02-09-2010 01:39:24 
Stary Holifild lepiej sie porusza w ringu od Adamka i by go pokonal jestem tego pewien
 Autor komentarza: cop
Data: 02-09-2010 01:45:25 
@silny - tak jak Evander Holyfield porusza sie teraz w ringu, tak ty poruszasz sie stylistyce i poprawnosci jezyka polskiego..lol...
Dla tych, ktorzy pretenduja by byc fanami boksu, a nie znaja nazwiska Evandera - litosc, to jest to co czuje.
silny, polecam szczerze forum o szachach lub jeszcze lepiej intelektualnie dostosowane do twoich mozliwosci - wp.pl. Mysl co piszesz to nie powinno bolec.
 Autor komentarza: canuck
Data: 02-09-2010 02:19:52 
Holy jest niewatpliwie wyjatkowy. Nie tylko jako bokser. Ma 9-cioro dzieci (slubnych oraz nieslubnych) takze musi placic ogromne alimenty. Niektorzy zlosliwi ludzie, mowia ze wciaz walczy bo musi. Przymus finansowy.

Jedna z jego zadziwiajacych cech, czy sie go lubi czy nie, to fakt ze nikt mu nie moze zrobic "krzywdy" w ringu. Ale jak mowia kiedya bedzie sytuacja ze "trafila kosa na kamien." Jak Holy sie kiedys "nadzieje" na Vitka, to nie bedzie zadnej kosy, tylko kamien.
 Autor komentarza: cop
Data: 02-09-2010 02:46:08 
cunuck, Holyfield byl rowniez moim ulubionym bokserem. Troche to smutne, ze wciaz musi walczyc...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.