KALIFORNIA MÓWI MARGARITO 'NIE!'
Redakcja, boxingtalk
2010-08-19
Komisja Sportowa stanu Kalifornia odrzuciła stosunkiem głosów 5 do 1 wniosek o przywrócenie licencji bokserskiej Antonio Margarito (38-6, 27 KO).
Przypomnijmy, iż "Tony" nagrabił sobie przed walką z Shane'em Mosleyem w styczniu ubiegłego roku, gdy w jego bandażach wykryto substancje utwardniające. Meksykanin kolejny pojedynek stoczy 13 listopada z Mannym Pacquiao (51-3-2, 38 KO), ale potyczka ta zamiast w Las Vegas lub innym znanym miejscu, odbędzie się z przymusu w stanie Texas.
Dodaj do:
To nie jest żadna dobra decyzja. Margarito nie powinien dostać licencji na walki na terenie US jak i całego świata. Jednak kasa jest kasa.
Walczyć więc będą na tym samym stadionie, na którym Pacquiao walczył z Clottleyem swoją ostatnią walkę, a więc w miejscu którym Bob Arum sprzeda dużo więcej biletów niż w MGM, do tego w umownym catchweight 150lbs, o pas light middleweight śmiejąc się wszystkim w twarz.
Super wiadomość:)
Rzeczywiście, to niech teraz spróbuje z gipsem i z Pacmanem, a następną walkę dostanie w Tenessee lub w Virgini.
ON DOSTAŁ LICENCJĘ NA WALKĘ W STANACH ZJEDNOCZONYCH 3 STANY NA POŁUDNIE OD NEVADY - a wy to nazywacie dobrą decyzją ?
Do tego wpływy z biletów będą dużo większe niż jakby walczyli w MGM Grand.
Ale co to zmienia... to tak przekładając na polskie realia jakby komisja miasta stołecznego Warszawy (jeżeli taka by była) nie zgodziła się na organizację walki na warszawskim Torwarze. Natomiast ta sama gala mogłaby się odbyć w katowickim Spodku, gdzie obydwie strony zarobiły by dużo więcej na samych biletach.
Do tego ten catchweight w walce o pas, to jest niesmaczne.
Antonio Margarito = przestepca nie znajacy pojecia fair-play, uwazajacy sie za sportowca
Bob Arum + Antonio Margarito = jedne z najbardziej znanych nazwisk boksu zawodowego w ostatnich latach
Pan Krol p4p, wielka gwiazda i wybawca filipin Pacquiao jest jedynie maskotka, ktora modli sie wtedy kiedy mu karza, i walczy z tym kogo mu dadza. Na pewno nie odmowi wiec tej walki, bo to by oznaczalo jeden dzien mniej zawieszenia broni na Filipinach!