BADANIE LEKARSKIE PAWŁA GŁAŻEWSKIEGO

Redakcja, Nagranie własne

2010-08-18

W kolejnym odcinku z cyklu "boks od kuchni", prezentujemy badanie lekarskie Pawła Głażewskiego (12-0, 4 KO), który dzisiaj w Międzyzdrojach zaboksuje na drugiej gali Seaside Boxing Night. Każdy pięściarz, zanim zostanie wpuszczony na ring, musi przejść kontrolę lekarską. Dzięki uprzejmości "Głaza", dzisiaj macie okazję zobaczyć jak takie badanie wygląda w praktyce.

Dodaj do:

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW

Autor komentarza: nopainnogain

Data: 18-08-2010 15:52:16

Po takich badaniach to mozna byc spokojnym,nic sie nieda ukryc.

Autor komentarza: Krytyk

Data: 18-08-2010 16:05:12

Niedawno zmarł na boisku piłkarz III ligowego klubu piłkarskiego. Nie wiadomo do końca co było przyczyną śmierci. Dziennikarze badający tą sprawę dowiedzieli się, że badania lekarskie chłopaków to tylko prowizorka ze względu na koszty. Sądzę, że w tak kontaktowym sporcie jak boks zawodowy nie ma takich zaniedbań. Badanie Pawła to prawdopodobnie tylko takie szybkie oględziny zaraz przed walką. Konieczne są przecież badania krwi, mózgu itp. Chyba, że się mylę...

Autor komentarza: PanJanekTygrys

Data: 18-08-2010 19:44:50

To sa badania przed walka.Czy nie ma rozcietego luku,lub kontuzji dloni.Cyk myk i nastepny do golenia.Tez takie mialem przed walkami.
A badania okresowe u lekarza sportowego tez sie robi,troche bardziej powazne.ale badanie mozgu?Chodzi Ci o tomografie komputerowa?Wiesz ile takie badanie kosztuje i ile czasu ludzie czekaja na takie badania?To nie jest tak hop-siup.Jak nie ma urazu glowy,nie boli,nikt nie mdleje to chyba nie ma takiej potrzeby zeby takie badania robic.Wiesz ile osob trenuje boks,kick boxing,karate i inne sztuki walki.Nie ma takiej opcji zeby wszystkim takie badania robic.

Autor komentarza: Krytyk

Data: 18-08-2010 20:10:40

A to wielka szkoda że nie ma bo rok rocznie kilku bokserów (niby mało) na świecie traci życie po powiedzmy "niegroźnie" wyglądających ciosach. Wiem, że są na świecie setki tysięcy bokserów i zrobiliby niezłą kolejkę do tomografu (powiedzmy do tomografu na kasę chorych), również zrozumiałe jest, że dla wszystkich nie ma pieniędzy na skomplikowane badania, jednak wydaje mi się, że przy tak rozwiniętym "profesjonaliźmie" polskiego boksu zawodowego tego typu badania zawodnicy mogliby przechodzić w prywatnych klinikach, gdzie długo nie trzeba czekać. Mówisz, że to jednak niemożliwe i ja Ci wierze.

Autor komentarza: tomaszek76

Data: 18-08-2010 20:40:56

Powodzenia!

Autor komentarza: Jasiu1976

Data: 18-08-2010 22:59:28

Zeby dostac zgode na walke trzeba przedstawic w PZB takie badania:
-badanie na obecnosc wirusa hiv,
-badanie na obecnosc zoltaczki (hepatit),
-rezonans mozgu,
-badanie pola widzenia oczu.
i pare innych badan.

Wtedy PZB wyda zgode na walke a i tak w dniu walki jest ogolne badanie - czy koles ma wszystko na miejscu :)

Sam bylem 2 razy badany w Polsce i moge stwierdzic ,ze tutaj panowie doktorzy sa dosc dokladni.

Autor komentarza: PanJanekTygrys

Data: 19-08-2010 02:33:40

@Krytyk
Ja mowie ogolnie o boksie,nie o zawodowcach.
W profesjonalnym boksie mozliwe ze takie badanie robia co jakis czas(np po ciezkim KO),oni moga miec swoich lekarzy,jakies kliniki itd.To jest para kaloszy,inna jest opieka lekarska dla zawodowcow,a inna dla amatorow.

@Jasiu1976
Ty chyba tez mowisz o zawodowcach(ze jak zrobisz te wszystkie badania co napisales to PZB wyda pozwolenie na walke),
bo amatorzy mieli walki w lidze co tydzien.To jak?Przed kazda walka co tydzien mieli by robic takie badania jak napisales?
Ja cwiczylem boks dawno jako junior(bez zadnych sukcesow)i takie ogledziny jak na filmiku byly przed walka,a do sportowych lekarzy szlo sie na badania raz na rok,ale to byly badania typu cisnienie,krew,mocz,dentysta,jakis ortopeda i to wszystko.

Autor komentarza: Jasiu1976

Data: 19-08-2010 22:08:50

Oczywiscie ,ze pisalem o zawodowcach,ten artykul jak moze zauwazyles jest o walkach zawodowych :)
Wiadomo,ze przy amatorskich walkach jest to niemozliwe by koles robilem badanie prawie codziennie bo stuka troche tych walk :)

Pozdro

Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.