DONFACK WYJAŚNIA

Bernard Donfack (14-8-3, 6 KO), który miał się już jutro zmierzyć z Pawłem Głażewskim (12-0, 4 KO), wyjaśnił na swojej stronie internetowej, dlaczego nie dojdzie do tego pojedynku.

- Chciałem walczyć 18 sierpnia  w Polsce o pas WBC Baltic, lecz jestem chory i nie będę w stanie wysłać swojego przeciwnika na sportową emeryturę. Mam nadzieję, że jego promotor jest na tyle odważny, iż walka odbędzie się w innym terminie - napisał Donfack. Tymczasem Paweł jutro skrzyżuje rękawice z Abdelkaderem Benzinia (13-11, 4 KO), a walkę na żywo pokaże Canal Plus Sport. Początek transmisji od 21:30.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 17-08-2010 18:02:53 
posture ma zacną ale rekord juz mi troche trąci kelnerem
 Autor komentarza: shannon0briggs
Data: 17-08-2010 19:07:25 
Bo to kelner.

"hciałem walczyć 18 sierpnia w Polsce o pas WBC Baltic, lecz jestem chory i nie będę w stanie wysłać swojego przeciwnika na sportową emeryturę. Mam nadzieję, że jego promotor jest na tyle odważny, iż walka odbędzie się w innym terminie - napisał Donfack."

Cos tu smierdzi z ta choroba, pewnie za tydzien zawalczy (cudownie ozdrowialy) gdzies indziej za lepsza kase...

Idz sie fuck panie Donfuck :)
 Autor komentarza: xionc
Data: 17-08-2010 20:44:46 
Ale ten Benzinia na boxrecu jest w pierwszej 100, tak samo jag Glazewski, to moze byc fajna, wyrownana walka. Natomiast Donfack poza 100, oczywiscie to jeszcze nic nie znaczy, ale zawsze fajniej ogladac walki na zblizonym poziomie, choc rekord obu zawodnikow mocno rozny...
 Autor komentarza: Lider
Data: 17-08-2010 21:00:26 
shannon0briggs

Kelner kelnerem,ale chyba nie zdawałeś sobie sprawy że to najlepszy rywal z jakim zmierzyć miał się Głażewski.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.