GRANT I JEGO TRENER WIERZĄ W ZWYCIĘSTWO

Zaledwie cztery dni przed pojedynkiem z Tomaszem Adamkiem (41-1, 27 KO) dobre samopoczucie i wiara we własne siły nie opuszczają Michaela Granta (46-3, 34 KO) oraz jego trenera, Eddie Mustafa Muhammada.

- Na koncie mam tylko trzy porażki, z których wyciągnąłem odpowiednie wnioski. Ta walka to dla mnie wspaniałe i duże wyzwanie, a ja czuję się gotowy na taką próbę. Jestem już doświadczonym bokserem, mam świetnego trenera, a obóz treningowy przebiegał bardzo dobrze. Pojedynek z Adamkiem jest ważny nie tylko dla mnie, ale i całej mojej rodziny. Tylko raz w życiu trenowałem ciężej niż teraz i było to przed spotkaniem z Lennoxem Lewisem - odgraża się niezwykle zmotywowany Grant, który przecież dziesięć lat temu zatrzymał na jakiś czas karierę Andrzeja Gołoty.

- Na chwilę obecną stawiam Michaela wśród pięciu najlepszych zawodników wagi ciężkiej. Ludzie nie postrzegają go tak jak ja. Pracuję z nim każdego dnia i codziennie ćwiczymy nowe rzeczy. Michael jest większy, mocniej bije, będzie mieć przewagę wzrostu i wagi, a do tego dobrze operuje lewym prostym. Ludzie zobaczą dojrzałego zawodnika, a scenariusz będzie inny niż ludzie myślą - twierdzi z kolei Eddie Mustafa Muhammad, który przecież stał w narożniku Chada Dawsona, kiedy ten zadał "Góralowi" jedyną porażkę w karierze. Wszystko jak zwykle rozstrzygnie ring, a my będziemy mądrzejsi już w niedzielę rano.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 17-08-2010 10:27:52 
Jeśli Grant będzie dobrze operował lewym prostym i będzie w miarę szybki to Adamek trudno będzie miał skrócić dystans...

Może nie być tak łatwo jak się wydaję, ale i tak myślę że Tomek wygra spokojnie na pkt lub TKO w końcowych rundach
 Autor komentarza: rozello
Data: 17-08-2010 10:42:37 
gadki szmatki...
nie martwmy się o Tomka.
 Autor komentarza: Norbert
Data: 17-08-2010 10:44:52 
Do 6 r. Tomek wygra przez KO , spokojna głowa !
 Autor komentarza: Lider
Data: 17-08-2010 10:48:44 
Eddie Mustafa Muhammad i Chad Dawson też byli pewni swego i jak skończyli...

Michael to solidny bokser,ale wiele mu do doskonałości brakowało,teraz gdy ma 38 lat lepszy na pewno nie jest,może jak w przypadku Gołoty jest mądrzejszy,ale fizycznie jest(przynajmniej powinien) słaby.Do tego te przerwy w boksowaniu.Grant jest silny to prawda,ale Adamek pokazał że może przyjąć,w przeciwieństwie do Granta.Dużo będzie zależało od tego ile wniesie na wagę,czy będzie ociężały i obierze taktykę podobną do Andrzeja Gołoty(czyt. wyjdzie mi super cios),czy też będzie dobrze dysponowany i da radę w miarę dobrze operować prostymi i jakoś pracować na nogach. Osobiście fanem Tomka nie jestem, staram się obiektywnie wypowiadać,lecz kibicował będę Grantowi.
 Autor komentarza: Migm
Data: 17-08-2010 11:05:56 
Grand nie bedzie wiedzial co sie dzieje podczas walki podobnie jak Arreola.
 Autor komentarza: daniel89990
Data: 17-08-2010 11:07:19 
Nie rozumiem jak można nie kibicować rodakowi w walkach na takim szczeblu...paranoja...rozumiem że można Adamka nie lubic za pewne sprawy, kazdy ma do tego prawo ale żeby życzyc mu przegranej??...
 Autor komentarza: pain3hp
Data: 17-08-2010 11:07:41 
haha śniło mi sie że grant wygrał a potem że każdy sie smial z adamka, caly swiat bokserski go wyśmiał że cienki grant i że miedzy nim a kliczkami jest przepaść ogromna no i żeby sobie dał spokój i sie obudziłem hehehehe
 Autor komentarza: Melock
Data: 17-08-2010 11:08:28 
Każdy trener tak mówi o swoim podopiecznym.
Będzie okazja zobaczyć tego Granta jeszcze przed ważeniem? Nic o nim nie wiemy na chwilę obecną.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 17-08-2010 11:08:58 
"Osobiście fanem Tomka nie jestem, staram się obiektywnie wypowiadać,lecz kibicował będę Grantowi. "
Odwazna wypowiedz jak na te forum..zaraz nozesz byc zasypany moherowymi czpakami;)
pozdro..
 Autor komentarza: daniel89990
Data: 17-08-2010 11:10:05 
A swoja drogą to w walce Tomka z Chadem o ile pamiętam stał w narozniku Amerykanca Roger Mayweather...To on był chyba pierwszym trenerem bynajmniej on wychodził w przerwach do ringu i instruował amerykanina więc ten cały Mustała cos koloryzuje....pzdr
 Autor komentarza: Melock
Data: 17-08-2010 11:12:58 
lukaszenko
Co wy kurna z tymi moherowymi czapkami. Lewackie hasełko wymyślone przez jednego pana powtarzane już teraz bez sensu przy każdej okazji, żałosne.
A użytkownik Lider może kibicować komu chce, przecież nie wyskoczył z jakimś jadem czy agresją więc nie widzę problemu.
 Autor komentarza: Lider
Data: 17-08-2010 11:15:33 
daniel89990

Nie rozumiem muszę mu kibicować tylko dlatego że jest Polakiem?

lukaszenko

Nie będę mówił że kocham i uwielbiam Adamka,jeśli za nim nie przepadam,nie zamierzam nikomu wchodzić w d...,jest jeszcze kilka portalów,na których można normalnie porozmawiać,i nie trzeba "kochać Tomka"
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 17-08-2010 11:16:36 
Melock
Chialo by sie teraz napisac "Uderz w stol a nozyce sie odezwa"
Nie napisze tak jednak bo akurat Ty mimo swoich sympatii i pogladow potrafisz uszanowac zdanie innych..
Jest jednak na forum wielu ,ktory sladami swietej inkwizycji wszystko co na przekor i wbrew ogolu beda starac sie usilnie tepic..nie pilem do Ciebie..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 17-08-2010 11:18:34 
Lider
Bardzo dobrze..osobiscie szanuje takie postawy..
P.S. Mowisz o najnowszym moze portalu??
 Autor komentarza: Melock
Data: 17-08-2010 11:20:17 
lukaszenko
Nie ma takich nastrojów tutaj, jak się tak dobrze przyjrzeć to jedzie się po userach, którzy sami ostro atakują rzucając epitetami. A normalnie to przecież każdy może miec swoje zdanie.
Ja też nie kibicuję wszystkim polskim bokserom. Jest kilku takich i nie mam na myśli Andrzeja G.
 Autor komentarza: Bvlgari
Data: 17-08-2010 11:20:55 
Proszę Was tylko, aby swoje lewackie brednie wylewać na takich portalach jak wp.pl, gazeta.pl czy onet. Bokser org. niech pozostanie wolny od "tolerancyjno-ateistycznego" światopoglądu.
 Autor komentarza: Feliks
Data: 17-08-2010 11:22:46 
Każdy zawodnik ijego trener przed walką zachwalaja siebie i swojego podopiecznego tak jest przyjęte i tak jest tym razem. Osobiście uważam że Grant to nie jest zaden "wielki" zawodnik miał juz swoje "pięć" minut i je nie wykorzystał a ostatnio walczy bardzo rzadko i z byle kim więc nie sądze że teraz w wieku 38 lat błyśnie niesamowitą formą zresztą zawsze był mięczakiem i chyba takim zostanie bo nie wierzę w nagłe metamorfozy. A Adamek to dobry twardy zawodnik dysponujacy niezłą szybkością kordynacją i co najwazniejsze umie się dostosować do przeciwnika, a co ponadto to to że jesli Adamek myśli o Kliczkach to z Grantem musi poradzić sobie w "niezły" sposób bo inaczej nici z walk o najwyższe trofea. Nie mniej to waga ciężka i zawsze trzeba być w pełni skoncentrowany i czujny bo wszystko może się zdażyć jeden cios i po wszystkim. Pozdrawiam
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 17-08-2010 11:23:40 
"Proszę Was tylko, aby swoje lewackie brednie wylewać na takich portalach jak wp.pl, gazeta.pl czy onet. Bokser org. niech pozostanie wolny od "tolerancyjno-ateistycznego" światopoglądu"
Melock masz racje nie ma tu takich nastrojow;))))
 Autor komentarza: Tim
Data: 17-08-2010 11:24:28 
Bvlgari ma racje, jedyny sensowny post od bardzo dawna na tej stronie.
 Autor komentarza: pankracy
Data: 17-08-2010 11:28:21 
Jutro jest konferencja prasowa na której ma być obecny Grant.Mam nadzieje, że panowie z bokser.org wrzucą jakiś ciekawy filmik.
 Autor komentarza: FilipBoxing
Data: 17-08-2010 11:36:31 
Ooo Adamek vs Grant oko w oko na konferencji , to jest to :)
Grant ma słabą szczękę .. jeden błąd i leży . Na to liczę.
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 17-08-2010 11:36:51 
Kiedy Adamek walczył z Gołotą, Estradą i Arreolą kibicowałem im nie chciałęm żeby Adamek wygrywał bo dla mnie to cwaniak ale teraz pomimo że nie przepadam za nim będę mu kibicował bo to jedyny Polski bokser który ma szansę coś osiągnąć
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 17-08-2010 11:39:09 
Autor komentarza: biggeorge
Data: 17-08-2010 11:36:51
Adamek to jedyny Polski bokser który ma szansę coś osiągnąć


- mała poprawka on już osiągnął najwięcej :)

A co do walki to aż dziw bierze że walka za kilka dni a my nic kompletnie nie wiemy o Grancie, jak wygląda, jaka forma itp :(
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 17-08-2010 11:39:21 
Kiedy Adamek walczył z Gołotą, Estradą i Arreolą kibicowałęm im bo nie chciałęm żeby Adamek wygrywał ponieważ dla mnie jest cwaniakiem teraz jednak będę za nim bo to jedyny Polski bokser który może coś osiągnąć
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 17-08-2010 11:40:03 
Kazdy moze kibicowac komu tylko zechce i powinno to byc uszanowane..
 Autor komentarza: krzycho146
Data: 17-08-2010 11:41:04 
Gdyby powiedział ze będzie szybszy to bym się może i bał o Adamka ale Grant już przegrał tą walkę jeśli myśli ze wygra tym ze jest większy,mocniej bije, a najbardziej mnie rozbawiło będzie mieć przewagę wagi nie bardzo rozumiem chyba jego trener też wie ze Grant nie ma żadnych szans.Oni liczą na to ze trafią Adamka nie takie chojraki już próbowały.Grant będzie miał z 10kg nadwagi to rzeczywiście będzie miał przewagę wagi(tłuszczu).
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 17-08-2010 11:44:14 
Moim zdaniem mylisz się GoldenBoy najwięcej osiągnął Andrzej Gołota Adamek nigdy nie zawalczy z kimś takim jak np Ridick Bowe dla mnie zawsze lepszy będzie Andrzej bez pasa niż Adamek z pasem, ale to jest tylko moje zdanie
 Autor komentarza: babu93
Data: 17-08-2010 11:44:18 
W narożniku nie był Roger Mayweather tylko Floyd MAyweather Senior...
 Autor komentarza: FilipBoxing
Data: 17-08-2010 11:55:28 
biggeorge
Ale gdyby Tomek zawalczył z Kliczką to już by był porównywalny do Gołoty... sam porównaj rywali RIdick Bowe i jeden z braci.
 Autor komentarza: daniel89990
Data: 17-08-2010 11:56:26 
faktycznie babu93, mój błąd...Myslałem o ojcu małego Floyda, a napisałem o wujku...
 Autor komentarza: daniel89990
Data: 17-08-2010 12:01:17 
No jesli chodzi o same osiągnięcia to chyba Tomek osiągnął więcej...
Mistrz prestiżowych federacji w 2 kat. wagowych, pas The Ring mówi samo za siebie...Już było 100000 razy na forum to wałkowane i wszyscy wiedzą że Andrzej przecierał szlaki był wtedy gwiazdą, ale teraz panowie już emeryturka i TzG...pozdro
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 17-08-2010 12:03:00 
Adamek ma duze osiagniecia ale akurat pasek The Ring to bym sie tu nie podniecal bo to zwykly szmelc..Rownie dobrze mogly miec pas Polsatu badz TVN-u..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 17-08-2010 12:03:41 
Duzo bardziej juz prestizowe jest te wyroznienie od Mohammeda Ali..
 Autor komentarza: Dawcio
Data: 17-08-2010 12:04:21 
biggeorge znów wracasz do legendarnych walk Andrzeja przegrać wygraną. To tak jakby V ligowy klub grał z Fc Barceloną i przegrał tylko 2:0 ,następnie głosić "Inne kluby nie są warte tego co owy piąto ligowy klub ponieważ grał z jednym z najlepszych klubów świata"
 Autor komentarza: daniel89990
Data: 17-08-2010 12:04:58 
No nie wiem wydawało mi się że pas Ringu otrzymują najlepsi zawodnicy w danej kat. wagowej...
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 17-08-2010 12:05:40 
"najwięcej osiągnął Andrzej Gołota Adamek nigdy nie zawalczy z kimś takim jak np Ridick Bowe dla mnie zawsze lepszy będzie Andrzej bez pasa niż Adamek z pasem"

Ale kocopoły... ja pierdziele.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 17-08-2010 12:08:03 
daniel89990
The Ring to gazeta o boksie jak wszystkim wiadomo..redaktorzy, ludzie ja tworzacy moga se paski swoje dawac komu zechca..Dla mnie akurat to nie ma zadnego znaczenia..
Jesli chodzi o mistrza w polciezkiej i cruiser to oczywiscie szacunek dla Adamka..
 Autor komentarza: daniel89990
Data: 17-08-2010 12:14:35 
Wiadomo, też się nimi zbytnio nie jaram, ale wydaje mi się że są dosyc obiektywni w rozdawaniu tych pasków i chocby układaniu tych rankingów...Jesli porównać Ring do federacji np. Wba to można powiedziec ze są wyznacznikiem bo spojrz co sie dzieje w Wba...Ranking za przeproszeniem od dupy strony, czołowka ale w odwrotnej kolejnosci, tam są dopiero układy i układziki wszystko pod stołem...
 Autor komentarza: unlocer
Data: 17-08-2010 12:15:14 
Jakoś nie słychać aby Mustafa chwalił się jak to dobrze przygotował Chada Dawsona do ostatniej walki.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 17-08-2010 12:16:14 
Akurat z tym ze sa obiektywni to sie z Toba zgodze..Ale nadal pozostaja tylko, jedynie gazeta..
Redakcja bokser.org tez moze sobie wymyslec pasek i go komus podarowac..
 Autor komentarza: glaude
Data: 17-08-2010 12:22:32 
Przecież wszyscy dobrze wiedzą, że Grant wtopi tę walkę jak nic- i zdziwię się jak wytrzyma do ostatniego gongu. To bardzo źle będzie świadczyło o Góralu.

Michael pewnie chce wystartować z jakimś nowym pomysłem medialnym, chce jakiś biznes rozkręcić i potrzebna mu jest darmowa reklama w mediach.
Zrobi się szum, Grant będzie na czołówkach gazet, zwłaszcza tabloidów i o to chodzi. Wpierdol to w tym wypadku jego cena, jaką musi ponieść za zaistnienie w shawbusinnesie.

Ten gość realnie może zagrozić tylko ortopedom, którzy na swoje nieszczęście musieliby operować takiego kloca po kontuzjach i urazach.
 Autor komentarza: babu93
Data: 17-08-2010 12:45:09 
Całkowita racja, w Niemczech na stadionie nie ma takiego klimatu jak dajmy na to w Medison Sqare Garden.
 Autor komentarza: suasili
Data: 17-08-2010 13:22:39 
Od samego początku mam wrażenie, że Granta się lekceważy i cholernie mi się to nie podoba. Facet wypadł z obiegu medialnego, ale to o niczym nie świadczy. Jest tym większą zagadką.

Gadanie o nadwadze u Granta to jakieś nieporozumienie. To jest sportowiec z krwi i kości. Wyjdzie znakomicie przygotowany, i podejrzewam, że odchudzony aby uzyskać szybkość i większą mobilność w ringu, która dla ciężkiego kolosa jest pewnym ograniczeniem. Wiadomo, że w jego wieku szybkości nie da się już raczej poprawić, ale np. nadwaga by mu nie pomogła w walce z ruchliwym Adamkiem. Grant, z tego co mi wiadomo, nigdy nie miał problemu z utrzymaniem formy fizycznej. Na studiach trenował koszykówkę, football amerykański a potem boks, który zaczął trenować bardzo późno - więc nie jest wyboksowany, nie przyjął tysięcy ciosów na łeb.

Pokonał też jednego z najlepszych polskich pięściarzy i nic tego nie zmieni. Gołota też słynął z twardej szczęki, a jednak nogi po ciosie Granta tak mocno mu się ugięły, że nie ustał. Tym bardziej Adamek może nie ustać.

Może to i dobrze, że u Tomka wyczuwa się nerwowość (wczorajszy wywiad). Może zdał sobie sprawę, że nie będzie to spacerek i nie zlekceważy rywala, nie zdekoncentruje się nawet przez moment - będzie uważał by nie przyjąć jakiejś bomby. Jeden czysty cios Granta i będzie po wszystkim. Grant to nie Arreola, który zasypuje ciosami i odbiera ochotę do walki. On ma ciężkie łapy i jak trafi, to mocna szczęka Tomkowi raczej nie pomoże.

Podejrzewam też, że obaj sparingpartnerzy Tomka byli niżsi od Granta. I to też może być zaskakującym czynnikiem w walce. Adamek nie trenował ciosów zadawanych pod takim kątem. O tarczowaniu w ogóle nie ma się co wypowiadać, bo Roger imitować może zawodnika wagi lekkiej, a nie dwu metrowego kolosa. Jeżeli na tarczowaniu trenuje się akcję pod walkę, to w takim razie ten element nie jest najlepiej przygotowany. Ale nie znam się na specyfice treningu bokserskiego więc to co napisałem to tylko poddawanie w wątpliwość niektórych elementów. Na pewno pod tym kątem ważniejsze są sparingi, ale tak jak pisałem, prawdopodobnie obaj Ci faceci byli niżsi od Granta (pierwszy, którego widzieliśmy na zdjęciach na pewno był niższy, drugiego nawet podali wzrost i chyba miał około 194-196). To nie to samo co 201 cm.

Grant może w półdystansie wieszać się na Adamku jak Lewis na Tysonie, męcząc go w ten sposób i osłabiając. Trzymać go na dystans lewym prostym i uciekać na nogach przed próbami skracania dystansu przez Tomka. Tak naprawdę, jeżeli zawalczy jak któryś z braci K. to może być bardzo ciężko.

Problem polega na tym, czy on potrafi tak zawalczyć, tak zmienić swój styl - (prace nóg to zawsze miał fatalną. Miotał się na nich po całym ringu). Wszystkim wydaje się, że raczej nie potrafi. Ale nikt z nas go nie widział na oczy od czasu walki z Guinnem. A od tego czasu stoczył 8 walk i tak naprawdę niewiadomo co w nich zaprezentował.

Jeżeli Tomek myśli o mistrzostwie świata, to musi takiego Granta pokonać zdecydowanie. Facet na pewno jest już daleko od swojej optymalnej dyspozycji, ale nie można mu odebrać doskonałych warunków, doświadczenia (na pewno dziś nie ruszyłby na Lewisa z takim animuszem, tylko rozegrałby to inaczej) i profesjonalizmu (ostatnio można go było zobaczyć na zdjęciach w wieku 36 lat, i wyglądał bardzo dobrze). Walka może być bardzo trudna, albo bardzo łatwa. Ważne jest to, że jest sporo niewiadomych, więc trudno ferować wyroki przed.

Adamek jest faworytem, to pewne. Ale spokojnie jestem w stanie sobie wyobrazić, że dostaje od Granta KO. I mamy wtedy niezły zonk :)

Wycofam się z wszystkiego co tu napisałem, jeżeli jutro na konferencji okaże się, że Adamek jest wyższy albo równy wzrostem z Grantem ;) Ostatnio to było dosyć częste.
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 17-08-2010 13:24:58 
JAZDA TOMEK ZNKOAUTUJESZ GO CIOSEM NA WĄTROBE POPRAWISZ SIERPEM I PAN GRANT BEDZIE W KRAINIE CZARÓW
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 17-08-2010 13:30:26 
suasili dokładnie jeśli grant będzie przerywał skracanie dystansu przez Tomka może być ciężko podejść i porządnie trafić Amerykanina
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 17-08-2010 13:46:31 
Autor komentarza: biggeorge
Data: 17-08-2010 11:44:14
Moim zdaniem mylisz się GoldenBoy najwięcej osiągnął Andrzej Gołota Adamek nigdy nie zawalczy z kimś takim jak np Ridick Bowe dla mnie zawsze lepszy będzie Andrzej bez pasa niż Adamek z pasem, ale to jest tylko moje zdanie

- nie chce wszczynać kolejnej dyskusji kto lepszy, powiem Ci tylko że z rozpamiętywanie walki z Bowe i pokaz tam kompletnej głupoty ze strony Gołego to powód do dumy ?!?! Wygrywa walkę i specjalnie bije poniżej pasa - super... a pozostałe super walki z legendami mam dalej przytaczać ??? Walkę Andrzeja z Lenoxem, Tysonem czy Brewster'em ??? Te walki twoim zdaniem też są dumą Gołoty ????? chyba mylisz pojecie stoczenia dobrej walki z legendami a daniem dupy na całej linii...
 Autor komentarza: smok997
Data: 17-08-2010 13:47:51 
Panowie
Jakie to ma znaczenie jaki jest Adamek,osobiście uważam go za uczciwego faceta,który co mysli mówi,wielu przeszkadza,że dla niego kasa jest ważna.A dla kogo nie jest ważna,bokser to zawód gdzie każda walka może być ostatnia i kase trzeba przytulać,bo pozniej róznie bywa.Adamek jest szczery i uczciwy w tym co robi.Poznałem go kiedyś osobiście i mogę powiedzieć,że robi to co dla niego i jego bliskich jest korzystne,jest facetem znającym swoją wartość,nie pozwoli się okradać bandzie pseudo trenerów i menadzerów.Wybiera to co dla niego jest w danej chwili najkorzystniejsze a nie dla jego przybocznych,jest cwany?,no pewnie,ze nie frajer.
A w ringu pokazuje swoje cwaniactwo inteligencje i bute,która jest na tym poziomie bardzo potrzebna.
Adamek to też patriota i nie wstydzi się Gilowic wioski gminnej o której coś wiemy za sprawą Staszka Pyjasa.
Adamek to sportowiec kompletny umiejący walczyć,nie bojący zmienić trenera,jak trzeba walczy o swoje poza ringiem i nie boi się tego.Taki nietypowy Polak.
Pozdrawiam
 Autor komentarza: glaude
Data: 17-08-2010 13:52:47 
Nie zgodzę się z Wami suasili i biggeorg.

Grant nie był nigdy ani dobrym pięściarzem (choć niewątpliwie należał do światowej czołówki HW), ani koszykarzem, ani Footballistą.

To gość, który przy wysokim wzroście ma na tyle dobrą przemianę materii (zasługa DNA), że nie tyje- co przy uprawianiu jakiegokolwiek sportu daje mu wygląd (tzw. masę i rzeźbę).
Nic więcej!

Do tego to szklarz.
Jeśli Tomek go nie położy przed "dobranocką" do snu- to pierwszy napiszę, ze nie ma czego szukać z Kliczkami.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 17-08-2010 13:54:59 
suasili Data: 17-08-2010 13:22:39
Zasadne sa Twoje obawy i to co napisales..Zgadzam sie ze nie nalezy lekcewazyc Granta chocby z powodou jego fenomenalnycg warunkow fizycznych..Facet ma 201 cm wzrostu, zasieg ramion chyba 213 plus jakies 110 kg wagi i mocny cios..To sa jego niewatpliwe atuty..
Minusy??..W stosunku do Adamka bedzie ich Grant mial calkiem niemalo..
Po pierwsze Grant bedzie w ringu zdecyowanie wolniejszy od Adamka..Szczeka Granta wydaje sie podejzana, nie jest to twardoglowy Arreaola , ktory zbiera po lbie i nic sobie z tego nie robi..Technicznie Grant takze nigdy nie stal na najwyzszym poziomie..Adamek pod wzgledem wyszkolenia technicznego jest o klase wyzej..Stylem walki Grant nigdy nie przypominal Kliczkow, nie potrafil wykorzystac swych warunkow i przewagi zasiegu ramion , co pokazaly walki z Lewisem, Golota, Guinem..Grant jest starszy od Tomka o 4 lata..Grant jest juz pas prime..Wreszcie to Michael Grant ma na koncie conajmniej dwie upokarzajace i bolesne porazki..
Porownujac walke Tomka z Grantem do poprzedniej z Arreola okreslil bym ja jako latwiejsza..Nie dlatego ze Grant to slabszy boksre od Arreoli..wrecz przeciwnie, technicznie i warunki fizyczne, tym przewyzsza Chrisa..jest on jednak gosciem mniej niebezpiecznym w ringu o Arreoli..Tu Adamek bedzie mogl wiecj zaryzykowac bo potencjalny blad jaki by poplenil w walce z Grantem mysle ze nie bedzie go kosztowal KO..grant nie ma instynktu lowcy w ringu..Nie upoluje Adamka..Moj typ na te walke od dawien dawna to od 6 runda poczatek egzekucji na Grancie..
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 17-08-2010 13:57:14 
Nie chodzi mi tutaj tylko o walki z legendami tylko o to że doszedł tak wysoko że dostał szansę walki z kimś takim jak Lennox czy Riddick. I dał rade pomimo że były to lata 90 i było wielu świetnych bokserów to i tak Andrzej był w czołówce, fakt przegrał wszystko co mógł wygrać ale w czołówce i tak pozostawał i moim zdaniem jest największą legendą w Polskim boksie
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 17-08-2010 14:03:33 
Golota jako stary lis nieumial ocenic umiejetnosci Tomka,zdziwil sie okrutnie.
Golota dal nam emocje ale niestety po kazdej walce bylem zawiedziony,a z Tomkiem jest inaczej i wieze ze naprawde bedziemy dumni,ze to polak.Mysle ze porownywanie tych dwoch bokserow niema sensu,to troszke tak jak bysmy porownywali ferrari do hammera.Choc mojim zdaniem Tomek skopal by dupsko Golocie i jeden i drugi w prime.Mam wrazenie ze jeszcze Adamek nieosiagna swego maximum.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 17-08-2010 14:12:58 
Biggeorge,

Oj chłopie, coś sobie ubzdurałeś o jakiejś niby wielkości Gołoty i już chyba nic w tej kwestii nie zmienimy, ale spójrz na sprawę nie tylko z punktu polskiego kibica!

Andrzej Gołota dostał szansę walki z Lennoxem po dwóch dyskwalfikacjach z Riddickem Bowe, po zamierzonych ciosach poniżej pasa, po których wielu bokserów na długie miesiące, a nawet lata straciłoby licencję! Andrzej po takiej walce dostał tittle shot!

Potem walczy eliminator z Grantem, gdzie ma w dupie kibiców i ludzi, którzy kupili bilety, mimo prowadzenia w punktacji, gdzie mógł spokojnie odpuścić 2 ostatnie rundy i walczyć z defensywy, a i tak by wygrał mówi, że nie chce walczyć?

Kolejna walka - blamaż z Tysonem. I nie mów mi, że Tyson był na prochach, bo marihuana to żaden środek dopingujący, a i tego Andrzej po pierwszej rundzie prosząc Al Certo o przerwanie walki nie wiedział. On się po prostu, mówiąc kolokwialnie obsrał przed Żelaznym i uciekł jak tchórz.

Po takich walkach, po których wielu czołowych pięściarzy nigdy nie dostałoby szansy na powrót, Gołota dostaje walkę z Byrdem. Walka dobra, fakt. Jednak za mało żeby pokonać Mistrza. Osobiście punktowałem 115-113 dla Byrda tak jak jeden z sędziów.

Po remisie z mistrzem, Gołota dostaje kolejną szansę z Ruizem - walkę przegrywa.

Apogeum tego wszystkiego jest fakt, że po kolejnej przegranej, Gołota dostaje kolejną szansę i co najśmieszniejsze ówczesny mistrz, którego Home Town to Los Angeles, przylatuje do CHICAGO (całe stany) żeby walczyć z pretendentem z taką przeszłością, który swoją ostatnią walkę przegrał.

Wiesz co (kto) się za tym kryło ? Pewien pan, który czesze się tak, żeby nikt nie widział jego rogów oraz tysiące polskich imigrantów którzy wypełniali hale.



Ja też mógłbym wyjść do Lewisa, wyciągnąć lewą rękę zrobić dwa kółka na środku ringu i paść po pierwszej kombinacji, czy to uczyniłoby mnie legendą polskiego pięściarstwa ? Był pierwszy, to fakt, ale na status legendy zasłuży ten Polak, który zdobędzie pas w królewskiej kategorii.
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 17-08-2010 14:32:02 
Nie mówię że on był jakaś wielką legendą napewno nie na skale światową ale w Polskim boksie jest największy... Wszyscy emocjonowaliśmy sie jego walkami, każdemu serce drżało jak walczył Andrzej, miał coś w sobie... walki Adamka też dają mi emocje ale już nie takie...
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 17-08-2010 14:34:44 
Autor komentarza: biggeorge
Data: 17-08-2010 14:32:02
Wszyscy emocjonowaliśmy sie jego walkami, każdemu serce drżało jak walczył Andrzej

- masz racje, każdemu drżało serce żeby znowu wstydu nam nie przyniósł...
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 17-08-2010 14:35:12 
Biggeorge,

Jak Adamek dostanie szansę walki o mistrzoswto to i emocje będą (ja czułem je przed i w czasie walki z Arreolą i to bardzo duże) Mówisz, że w Polskim boksie jest największy, ale po czym wnosisz ? Jaki tytuł poważnej federacji zdobył Andrzej ?
 Autor komentarza: suasili
Data: 17-08-2010 14:36:24 
@glaude

Skąd te dane? Nie słyszałem by przemiana materii dawała komuś formę, znakomitą sylwetkę i rzeźbę mięśni. Te elementy to wyłącznie wynik sumienności i pracowitości na treningu. Po tym jak prezentował się zawsze Grant, można wnioskować, że to profesjonalista - tak jak Adamek, i będzie dobrze przygotowany siłowo i kondycyjnie.

Nie pisałem też, że był zawodnikiem w tych dyscyplinach, tylko, że trenował football i koszykówkę na studiach. Zaznaczając, że to sportowiec.

Bokserem wybitnym nie był, bo nie mógł być. Za późno zaczął, od razu poszedł w zawodowstwo (jak Sosna). Ale jest groźny, co pokazał w walce ze znakomitym technikiem - Gołotą. Może przegrywać, ale nawet przegrywając potrafi wygrać walkę przez KO.

@lukaszenko

Wszystkie zalety Adamka i wady Granta znam. Po prostu postanowiłem napisać trochę o zagrożeniach, o których rzadko można tu przeczytać.

Wady, często też zmieniają się w zalety.

Wiek = większe doświadczenie i przebiegłość w ringu.
Upokarzające porażki = wiedza na temat swoich ograniczeń. Grant może uciekać przed ciosami, cofać się i punktować z daleka, bo wie, że nie jest wyjątkowo odporny na ciosy.
Słaba praca nóg = mógł pracować nad tym przez te wszystkie lata. Tak jak mówię, ostatnia jego porażka była chyba w 2003 roku, czyli dawno. Od tego czasu nikt go chyba nie widział, a wygrał 8 pojedynków w tym głównie przez KO.

Nie zgodzę się też z Tobą, że zagrożenie jest mniejsze niż przy Arreoli. Po przyjrzeniu się stylowi walki Chrisa i też na podstawie przebiegu pojedynku z Adamkiem, można powiedzieć, że Chris nie ma takiej petardy w łapach jak się powszechnie uważało. Jego mocną stroną jest duża agresywność, ciągła presja, zasypywanie ciosami co w końcu prowadzi do KO. Grant natomiast ma po prostu ciężką łapę. Na pewno nie wyprowadzi tyle ciosów co Arreola, będzie mu też trudno trafić Tomka. Ale jak trafi, to odczucia będą nieco inne. Tak stawiam.

Po prostu uważam, że nie powinno się go lekceważyć, a temat następnej walki całkowicie pominąć dopóki ręka Adamka nie zostanie podniesiona przez sędziego w górę.

Ze względu na ilość niewiadomych, bardziej obawiam się o tą walkę, niż to było przy Arreolii - który był do rozpracowania. Tam wiadomo było, że jeśli Adamek przepuści cios, to uda mu się skontrować. Teraz przepuszczenie ciosu może oznaczać tylko tyle, że będzie musiał jeszcze doskoczyć do rywala. A to już utrudnia sprawę, jeżeli rywal nastawi się na walkę na wstecznym biegu (w co trochę wątpię, bo po kilku rundach może mu się to nie udawać - wiadomo, zmęczenie i wracają stare nawyki).

Jedno mnie uspokaja. Z ruchliwością Adamka, i tym co pokazał przeciwko Chrisowi, to zadanie mu czystego ciosu przez kiepsko ruszającego się Granta, będzie trudne. Rzecz w tym, że Adamek też musi zadawać ciosy i wtedy może nadziać się na kontrę. I w tym elemencie leży główne zagrożenie. Ale raczej Roger je dobrze rozpracował :)

Generalnie to będzie ciekawie. Chyba, że jutro Grant przyjdzie spasiony, zgarbiony i z przerażeniem w oczach. W co też wątpię.
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 17-08-2010 14:40:57 
Pomimo wszystko Andrzej zasługuję na szacunek
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 17-08-2010 14:40:57 
Pomimo wszystko Andrzej zasługuję na szacunek
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 17-08-2010 14:44:32 
Biggeorge,

Nikt nie mówi, że nie należy mu się szacunek. Nie przesadzajmy tylko z tym "największym polskim bokserem" i "legendą".
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 17-08-2010 14:45:37 
ale duzo mu do tej legendy nie brakowało gdyby tylko Ruiza pokonał ... Ehhh... :(
 Autor komentarza: FilipBoxing
Data: 17-08-2010 14:47:43 
ok ok , Andrzej w boksie zawodowym - legenda.
Ale osiągnięcia , popatrzmy bardziej wstecz np na Jerzego Kuleja ,
dwukrotny mistrz olimpijski , to też nie przypadek. Żałować tylko , że nie poszedł na zawodostwo.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 17-08-2010 14:50:27 
Bigeorge,

Niestety w karierze Andrzeja było za dużo "gdyby"...

-Gdyby tylko nie bił poniżej pasa w walkach z Bowe...

-Gdyby tylko nie wyszedł tak spięty do Lewisa...

-Gdyby tylko nie odpuścił walki z Grantem...

-Gdyby tylko nie przestraszył się Tysona, któremu wówczas kondycji starczało na 3-4 rundy, gdzie Andrzej mógł boksując po swojemu spokojnie nadrobić te 10-8 z pierwszej rundy i wygrać na punkty...

Jeszcze kilka "gdyby" by się znalazło niestety...
 Autor komentarza: Lider
Data: 17-08-2010 14:51:23 
Nie ma co się "znęcać" nad Andrzejem,ale prawda jest taka że swojej misji nie wykonał,bo talent i wszytko oprócz tej cholernej głowy to miał żeby zostać tą legendą i mówili już o tym mądrzejsi odemnie.I powiem że prawda leży po środku.Bo KidDynamite i GoldenBoy mają swoje racje i biggeogre także ma swoje.
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 17-08-2010 15:00:04 
KidDynamite
No niestety za wiele tych gdyby... co nie zmienia faktu że uważam go za świetnego pięściarza i dla mnie legendą polskiego boksu jest!
Nie przepadam za Adamkiem wydaje mi się pyszałkowaty ale jest Polakiem i kibicuję mu
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 17-08-2010 15:12:54 
suasili
Tak Grant jest niewatpliwie niewiadoma..Acz rozsadek podpowiada sadzic ze raczej nie jest on lepszym bokserem jak z walk z Lewsiem i Guinem..Owszem wiek mozna rozpatrywac albo w kontekscie schodzenia z prime albo doswiadczenia..Tu Grant na pewno ma doswiadczenie chocby dlatego ze byl w ringu z kims takim jak Lennox Lewis co Tomkowi nie bylo dane..
Co do ciosu Arreoli to zgadzam sie ze ma on slabszy on Grant ale..Arreola zadaje ich dyzo wiecej i gdy juz rywala napacznie to nie odpuszcza..Grant owszem ma pojedyncze ciosy ale nie wiem czy bedzie na tyle szybki aby , ktorys ulokowac na glowie Adamka na czysto..
Tak czy inaczej zgadzam sie ze nie nalezy traktowac Granta jako spacerek..Gosc jest duzy, silny i cos tam w ringu potrafi..tym bardziej sprawi mi to satysfakcje jak go Adamek upoluje..poprostu w tym pojedynku akurat widze zdecydowana wiekszosc atutow po stronie Adamka..Mysle ze Michael Grant poprostu lezy Adamkowi, zreszta chyba tez dlatego padl wybor akurat na niego..O niebo trudniejsza byla by na dzis dzien walka z Tony Thompsonem..Stawiam zdecydowanie na wygrana Adamka przed czasem w tej walce..
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 17-08-2010 15:17:41 
A to jest aktualne zdjęcie Granta? Jeśli tak, to się trochę obawiam...
 Autor komentarza: mbmb76
Data: 17-08-2010 15:35:21 
Zawsze oglądałem A.Gołote i zawsze tłumaczyłem wśród znajomych dlaczego się poddał , dlaczego uderzył poniżej pasa,przytaczałem informacje o tajemniczych zastrzykach, zmarznięciu przed wejściem na ring , broniłem jak bohatera , mówiłem jaki jest świetny , jaki szybki itp.itd. Wydaje mi się ,że kibiców drażni pewność siebie Adamka,jego rozmowy o dolarach , prawda jest taka , że walczy po to , żeby w życiu coś osiągnąć i finansowo i sportowo ,natomiast Golota od zawsze niby miał dużo kasy , a tak naprawde robił nas wszystkich kibiców w ch..a ,oszukiwał , podkładał się , ustawiał walki i może jest bogaty , ale napewno nie jest wielkim sportowcem tak jak T.A. Nie porównujmy go do Adamka. Teraz jak oglądam walki Adamka to wiem ,że nie będzie ściemy , że da z siebie wszystko , Gołota robił "mnie" w balona , już go nie bronie ,nie tłumacze , niech idzie tańczyć.Na szczęście jest T.A.
Pozdrawiam
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 17-08-2010 15:41:30 
biggeorge
obejzyj se walke Tuy z Ruizem.ile tam sekund tua potrzebowal?`
 Autor komentarza: suasili
Data: 17-08-2010 15:47:41 
legendą nie staje się tylko wyłącznie przez zwycięstwa. Andrzej jest legendą boksu zawodowego m.in. przez to co wyprawiał na ringu w swoich porażkach :) Mam nadzieję, że za kilka lat powstanie jakiś film biograficzny, który pokaże jak złożony i ciekawy jest to człowiek. Pokaże kulisy, wgłębi się jakoś w jego zamkniętą dla świata i skomplikowaną psychę. Jest to postać równie ciekawa jak Tyson, i porównywalnie dramatyczna.

Sukcesy amatorskie, kontakty ze światem przestępczym, ucieczka z Polski, niespodziewana kariera za granicą, stłamszenie mistrza, zamieszki po walce, opinia brutala ringowego, przegrane wygrane walki, wypadek samochodowy i spowodowanie śmierci przyjaciela, leczenie kontuzji, walki z legendami boksu, separacja z żoną, ucieczka z ringu, przegrane tytuły, kilka powrotów w końcu walka, której nie mógł wygrać - klęska w Polsce, z jego następcą.

Pasjonująca historia.

Andrzej jest legendą, przez to jaki jest i jakie emocje wywołuje i wywoływał. W jego historii brakuje tylko happy endu, którym powinno być zdobycie tytułu przez zwycięstwo nad Ruizem i zawieszenie bokserskich rękawic na kołku. Niestety został przekręcony, co dodaje mu dramatyzmu. Oby takim happy endem nie było zwycięstwo w tańcu z gwiazdami, tylko np. jakieś osiągnięcie już na bokserskiej emeryturze, może jakiś mecenat nad młodymi bokserami, bo do trenerki to on raczej się nie nadaje - jest mało komunikatywny;)

Film na jego temat powinien nakręcić chyba Clint Eastwood :)

Przedziwne są te dyskusje porównujące go do Adamka, a już najdziwniejsze są rozważania walk międzywymiarowych. "Andrzej z prime pokonałby Adamka", albo na odwrót. Śmieszne to :) To fantastyka i trochę to niepoważne.
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 17-08-2010 16:03:20 
Jeszcze jest szansa na Happy End dla Gołoty... może zdobyć kryształową kule w Tańcu z Gwiazdami :D
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 17-08-2010 16:05:14 
Jak myślicie czy jeśli adamek dostanie szanse walki o pas i przegra to dostanie jeszcze jedną szansę ?
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 17-08-2010 16:07:21 
Ja mysle ze dostanie jeszcze tak ze dwie ...
 Autor komentarza: lukas017
Data: 17-08-2010 16:26:46 
albo 3
 Autor komentarza: suasili
Data: 17-08-2010 16:28:10 
biggorge

Myślę, że dostanie, bo mało jest teraz dobrych pięściarzy z dużą publiką. Musiałby dać naprawdę fatalną walkę, żeby całkiem zniknąć z obiegu. Ale na pewno po przegranej, musiałby pokonać kogoś z topu by wrócić do czołówki. No ale to jest jasne.
 Autor komentarza: hitman
Data: 17-08-2010 16:53:02 
nie wyobrażam sobie żeby Tomek przegrał to byłoby nie do pomyślenia.
Następna walka musi być o pas,skoro Haye dostał walke o pas po 1 walce w dodatku ze słabym i przestraszonym rywalem który rzucił go na deski to dlaczego Tomek nie może?
 Autor komentarza: Storm
Data: 17-08-2010 17:06:54 
Wszystkie nasze słowne utarczki mogą się rozpocząć po konferencji prasowej. Zobaczymy jak Grant wygląda i czy to przypadek że jeszcze się przed tą walką nie pokazał. Mam nadzieję że to będzie dobra walka ale czekam na konferencję. Arreola ucieszył nas konferencją bo przyszedł z dużą nadwagą co oznaczało że Tomek będzie miał łatwiej. Zobaczymy Granta może przyjdzie świeży i zmotywowany co będzie obietnicą dobrej walki. Kibicujemy Tomkowi ale chciałoby się oglądać boks na wysokim poziomie.
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 17-08-2010 17:25:49 
Autor komentarza: Storm
Data: 17-08-2010 17:06:54
Kibicujemy Tomkowi ale chciałoby się oglądać boks na wysokim poziomie.

- i taki chyba będziemy mieli okazje oglądać w sobotnią noc :)
 Autor komentarza: Storm
Data: 17-08-2010 17:50:07 
Dlatego też trzymam kciuki za formę Granta. A w walce oczywiście za Tomkiem. Góral naparzaj:)
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 17-08-2010 20:32:25 
Storm
Arreola przyszedl na konferencje z Adamkiem z duza nadwaga??
 Autor komentarza: Lider
Data: 17-08-2010 21:14:57 
nopainnogain

Może jak na Chrisa to nie była to duża nadwaga,ale jak na normalnego człowieka to tą nadwagę miał.
 Autor komentarza: Storm
Data: 17-08-2010 21:27:04 
nopainnogain
Sprawdziłem na Boxrecu i rzeczywiście ważył tyle samo co z Kliczką. Tyle że trener sam przyznał że na treningi przed walką z Klitem pojawił się spasiony i głównym problemem było zrzucenie wagi co zaniedbało inne przygotowania. Porównując więc te dwie walki dojdziemy do absurdalnego wniosku że Arreola wcale nie był tłusty. A był tłusty i na jednej i na drugiej walce. Nie chcę obrażać Christobala bo jest sympatycznym gościem ale patrząc na jego karierę to mamy wspaniałego boksera (twardy łeb, mocny cios) który po prostu jest zwykłym leniem i woli hamburgery i piwko niż treningi i kształtowanie formy. Szczerze ten gość mógłby wygrać z każdym bo ma talent ale myślę że stacza się tak szybko że niedługo będziemy go tylko wspominać że był niezły. I wszyscy pamiętają powtarzany do znudzenia cios Adamka i falujące tłuste cielsko. Podsumowując: Arreola mógłby byłby ale nie będzie bo nie chce. Kolejny bokser z dziwną psychiką.
Takie moje zdanie i gdy zobaczyłem go na wadzę to jakoś mnie uspokoił. Arreola mógł z Adamkiem wygrać ale nie w tej formie i nie z tą głową. Adamek go zdeklasował. Jedyne co Chris przygotował to próba zakończenia walki jednym huraganowym atakiem. I tak daleko zaszedł jak na takie zaangażowanie.
 Autor komentarza: iratos
Data: 17-08-2010 21:28:13 
wlasnie na polsacie sport leci powtorka walki z Dawsonem, zarowno kondycja fizyczna jak i taktyka walki Adamka nie odbiegaja chociazby od jego pozniejszych pojedynkow (m.in. Banks) szybki mankut z wiekszym zasiegiem ramion sprawil problem; kwestie problemow zdrowotnych przed walka to proba tlumaczenia porownywalna z zastrzykiem dla Golego "przed Lenoxem" itp, ktora mnie nie przekonuje. WYdaje sie jednak ze Adamek jest obecnie lepszym piesciarzem. Teoretycznie Grant nie powinien stanowic problemu, jezeli jednak ustawi sie jak Banks i sprobuje kluc podobnie lewym "kolan" zachowujac przy tym kondycje moze nie byc tak prosto. Mysle jednka ze Adamek sobie poradzi chcialbym jedak by ten sprawdzian byl "wymagajacy" dla Tomka tym samym potwierdzajac jego opinie piesciarza myslacego i reagujacego na sytuacje w ringu oraz dajacego niezbedne doswiadczenie do walk z bardziej wymgajacymi rywalami (Kliczkowie)
 Autor komentarza: Storm
Data: 17-08-2010 21:40:14 
Z tym zastrzykiem Gołoty coś tam jednak było. Gołota złożył pozew w sądzie i żądał 23 mln odszkodowania. Sprawę wycofano z sądu i ułożono się poza nim. Na jaką sumę niestety nie wiem. Najlepiej jak zdamy sobie sprawę że tam walka nie toczy się tylko na ringu ale i poza nim. To duże pieniądze duże kontrakty i mnóstwo ludzi. Tomkowi wystarczyło podrzucić coś by go lekko podtruć. Tak jak piłkarski poker tak i bokserskie szachy.
 Autor komentarza: babu93
Data: 17-08-2010 21:42:07 
Wiecie może o której będzie 'Sama' walka, nie gala Adamka z Grantem ?
 Autor komentarza: Storm
Data: 17-08-2010 21:50:18 
BRICK CITY BOXING SERIES PRESENTS
"THE BIG CHALLENGE"

PRUDENTIAL CENTER, NEWARK, NJ
SATURDAY, AUGUST 21, 2010

4 Rounds - Junior Lightweights
Tyrone Luckey vs. Larry Yanez
Middletown, NJ Ft. Lauderdale

Pro Debut Pro Debut
4 Rounds - Junior Lightweights
Osnel Charles vs. Hector Collado
Atlantic City, NJ Union City, NJ
3-2 0-1-1


4 rounds - Junior Lightweights
Shemuel Pagan vs. Raul Rivera
Brooklyn, NY Philadelphia, PA
Pro Debut 0-2



PPV START 9:00PM (EST)
6 Rounds - Junior Welterweights
Jeremy Bryan vs. Daniel Mitchell
Paterson, NJ Pittsburgh, PA
13-1, 6 KO's 5-1-1, 2 KO's

8 Rounds - Welterweights
Sadam Ali vs. Lenin Arroyo
Brooklyn, NY San Jose, Costa Rica
8-0, 4 KO's 20-12-1, 4 KO's

10 Rounds - Junior Middleweights
Joel Julio vs. Jamaal Davis
Monteria, Colombia Philadelphia, PA
35-4, 31 KO's 12-6, 6 KO's

12 Rounds IBF International/NABO Heavyweight Championship
Tomasz Adamek Gilowice Poland 41-1, 27 KO's
versus
Michael Grant Philadelphia PA 46-3, 34 KO's

Adamek ok 4:30
 Autor komentarza: Melock
Data: 17-08-2010 21:51:27 
babu93
Ta zniewaga krwi wymaga! Jak jest taka walka to trzeba obejrzeć całą galę, musowo!
hehe, Adamek pisał na blogu:

"Otrzymałem informację od organizatorów, że na ring wyjdę pomiędzy 22.30 – 22.45, czasu amerykańskiego. W Polsce będzie to godz: 4.30 – 4.45 rano 22 sierpnia. Szczegóły poda zapewne również telewizja Polsat, która tradycyjnie będzie transmitować galę z Newark"
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 17-08-2010 21:53:27 
4:30 lub 4:45
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 17-08-2010 21:54:39 
Przepraszam, ale odpisalem dopiero na pare min po otworzeniu strony i w miedzy czasie otrzymales juz odpowiedz.
 Autor komentarza: Faraon
Data: 18-08-2010 00:35:05 
Dawno juz niepisalem ale powiem wam ze stawiam na Granta i kropka a odezwie sie dopiero po walce bo idzie do glowy dostac z tych waszych komentarzy jedno i to samo, co wyscie wszyscy ocipieli? na straconej pozycji sa ci kturzy mysla i stawiaja na Adamka. Nielubie Adamka i mam prawo i mam gdzies kto co odpisze NARA...
 Autor komentarza: Faraon
Data: 18-08-2010 00:36:41 
Znalezli sie patryoci za 10 groszy.
 Autor komentarza: Faraon
Data: 18-08-2010 00:38:33 
PATRYJOCI SORRY ZA POMYLKI.
 Autor komentarza: jerry
Data: 18-08-2010 06:20:39 
Dokad idziesz Polsko ? ..Narod coraz bardziej spodlony i skundlony...i coraz wiecej parchow ...czy znowu upadniemy ?
 Autor komentarza: Calaf
Data: 18-08-2010 09:39:45 
"dającego niezbędne doświadczenie do walk z bardziej wymagajacymi rywalami (Kliczkowie)"
Iratos, zlituj się...co to za sprawdzian przed Kliczkami. To że facet ma wzrost i długie łapy nie znaczy nic. Kliczki to inna liga, technika, praca nóg na najwyższym poziomie, myślenie, chłodny umysł, kalkulacja... Gdyby był choć cień szansy na to że Grant się zmieni upodabniając się do nich to mogłoby to być przetarcie. Ale w tym wieku on nie zmieni niczego, a nawet jak spróbuje to po paru klepach powrócą mu stare nawyki i będziemy mieć gonitwę po podwórku. Wg mnie wybór przeciwnika jakoś da się gabarytami usprawiedliwić, ale po tej walce czas na kogoś konkretniejszego, najlepiej Haye. Dalsze bicie dziadków nie ma specjalnie sensu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.