SALITA SIĘ NIE PODDAJE

Po kompromitującej wpadce z Amirem Khanem, w oczach kibiców spróbuje zrehabilitować się Dimitrij Salita (30-1-1, 16 KO). Dziewięć miesięcy po nieudanym ataku na tytuł WBA, 28-letni Salita powróci między liny 1 września w Nowym Jorku, ale zmieni dywizję z junior półśredniej na półśrednią.

Rywalem Dimitrija w zaplanowanej na osiem rund walce będzie Franklin Gomez (13-5, 9 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 17-08-2010 09:35:23 
Kompromitacja to mało powiedziane. Salita wygladał w tej walce, jakby był z dziesięć klas niżej od Khana.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 17-08-2010 10:57:54 
Salita po walce z Khanem powinien dac sobie spokoj z boksem..Wage wyzej sa jeszcze lepsze asy..
 Autor komentarza: Daw
Data: 17-08-2010 11:10:28 
W półśredniej to go dopiero oklepia.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 17-08-2010 14:12:11 
HE HE,Khan pokazal gdzie twoje miejsce a Ty sie tu prostujesz tak jak bys chcial nam powiedziec ze w junior polsredniej zrobilem juz wszystko to lece wyzej.Chyba ze wyczajil jakiegos leszcza z nazwiskiem
w polsredniej i celuje w konkretnego zawodnika ze sztucznym rekordem jak On sam.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.