FLORES: ONI NIE CHCĄ ZE MNĄ WALCZYĆ

Redakcja, 8countnews

2010-08-16

BJ Flores (24-0-1, 15 KO) od wczoraj pozostaje wolnym agentem. Zawodnik nie był zadowolony ze współpracy z grupą Square Ring i postanowił nie przedłużać z nią umowy. Wszystko dlatego, ponieważ wczoraj minął także rok od czasu ostatniej walki Benjamina, kiedy w dobrym stylu zastopował w czwartej rundzie Epifanio Mendozę. Teraz ten 31-letni już pięściarz ma nadzieję na walki z najlepszymi na świecie, choć jak sam twierdzi, najlepsi go unikają.

- W tej chwili czekam na wynik potyczki Marco Hucka z Mattem Godfreyem. Kilka razy próbowałem doprowadzić do pojedynku z Huckiem, ale zawsze były problemy z promocją mojej osoby przez Square Ring. Czekam także na występ mistrza świata federacji WBC, Krzysztofa Włodarczyka, który ma zaplanowaną walkę z Jasonem Robinsonem, a potem z Francisco Palaciosem. Teraz, gdy jestem już wolnym zawodnikiem, łatwiej mi będzie doprowadzić do ciekawej walki. Z wielką chęcią sprawdziłbym się również z Danny Greenem, ale nie wiem czy on boksuje w kategorii cruiser, czy też może wraca do super średniej. Wszyscy oni, łącznie z championem IBF, Steve'em Cunninghamem, byliby dla mnie bardzo ciekawymi rywalami. Problem w tym, że oni nie chcą walczyć ze mną. Krzysztof spotka się z Jasonem Robinsonem, a Marco mierzył się już z Adamem Richardsem czy Brianem Minto. Oni po prostu nie chcą ze mną walczyć i zaryzykować porażki - powiedział między innymi Flores, który został niedawno wyznaczony przez federację IBF do eliminacyjnego pojedynku z Yoanem Pablo Hernandezem (22-1, 11 KO) o miano oficjalnego pretendenta. Problem w tym, iż Amerykanin nie jest zadowolony z pieniędzy jakie miałby otrzymać za tę walkę, dlatego najprawdopodobniej do niej również nie dojdzie.