Z KIM POWINIEN WALCZYĆ 'HAYEMAKER'?

Minęło już kilka ładnych miesięcy od ostatniej walki mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBA, Brytyjczyka Davida Haye (24-1, 22 KO). Nieuchronnie nadchodzi więc czas, aby spośród tłumu kandydatów, wybrać nowego przeciwnika, który spróbuje pozbawić Londyńczyka tytułu. Oczywiście cały świat chciałby, aby tym ‘kimś’ był któryś z ukraińskich braci Kliczko. Jednakże wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, iż do takowej potyczki dojdzie najprawdopodobniej dopiero w przyszłym roku.

Na szczęście oprócz tych dwóch olbrzymów, jest jeszcze kilku zawodników w królewskiej kategorii, którzy swoim nazwiskiem i umiejętnościami, mogą sprawić ‘Hayemakerowi’ sporo problemów, a kibicom zaoferować pełne emocji widowisko.

1. Alexander Povetkin (19-0, 14 KO).

Pierwszym z kandydatów, jest złoty medalista olimpijski z Aten, Rosjanin Alexander Povetkin (19-0, 14 KO). 30- letni utytułowany pięściarz amatorski, jest niepokonany na zawodowych ringach.

Bardzo ciekawie mogłoby wyglądać starcie Alexandra z jednym z braci Kliczko, jednakże najprawdopodobniej stwierdzono, iż ten ryzykowny dla Rosjanina pojedynek, nastąpił zbyt szybko i mógłby zrujnować ciekawie zapowiadającą się karierę. Jak na razie, jego największym osiągnięciem jest zwycięstwo nad Chrisem Byrdem i niepokonanym wówczas Eddie Chambersem, dwa i pół roku temu.

Mimo, iż pięściarz ten jest na razie ostrożnie prowadzony przez swoich promotorów, każdy kto choć trochę zna się na boksie, nie może odmówić mu wielkiego talentu. Niewątpliwie w starciu z Davidem byłby w stanie odebrać mu tytuł mistrzowski. Byłby to z jednej strony pokaz szybkości i niekonwencjonalnych ataków Londyńczyka, a także siły i typowo technicznych umiejętności Povetkina. Który z nich byłby lepszy? Wydaje się, że szanse na zwycięstwo można podzielić pół na pół.

2. Audley Harrison (27-4, 20 KO).

Następnym atrakcyjnym przeciwnikiem dla króla WBA, jest kolejny złoty medalista olimpijski, tym razem z Sydney, 38- letni Audley Harrison (27-4, 20 KO). Jak powszechnie wiadomo, Audley mimo sukcesów amatorskich, nie osiągnął praktycznie niczego w boksie zawodowym. Stając się, mimo dużego talentu, jednym z największych ‘niewypałów’ w wadze ciężkiej ostatnich lat.

Akcje Harrisona poszły znacząco w górę, po dość szczęśliwej wygranej przez nokaut z Michaelem Sprottem, w walce o pas mistrza Europy. Tym zwycięstwem Audley przedłużył swoje gasnące już chyba nadzieje, na wywalczenie mistrzowskiego pasa. Pokazał tym samym, że do ostatniej rundy, nawet spisywany na porażkę, potrafi być niebezpieczny i walczy do końca.

Jego pojedynek z Davidem niewątpliwie byłby pełen emocji, a na wyspach stałby się prawdziwą sensacją. Obaj panowie się nie lubią, obaj znani są z ciętego języka i potrafią skutecznie podgrzać atmosferę na długo przed pierwszym gongiem. Do tego dochodzi jeszcze podejrzana szczęka mistrza świata i piorunujący cios pretendenta. Z pewnością David chciałby pokazać szybko całemu światu, iż to on jest najlepszy na swoim podwórku. Wyobraźmy sobie jednak sytuację, w której spanikowany Harrison, trafia swoim potężnym lewym nacierającego Haye. Co wtedy?

3. Tomasz Adamek (41-1, 27 KO).

Czas na najważniejszego kandydata, którego starcie z Davidem Haye z pewnością stałoby się wielkim sportowym wydarzeniem. Mowa oczywiście o naszym rodaku, 33- letnim Tomaszu Adamku (41-1, 27 KO). ‘Góral’ z Gilowic, podobnie jak ‘Hayemaker’ z londyńskiej dzielnicy Bermondsey, to były czempion kategorii cruiserweight i podobnie jak i on, z powodzeniem próbuje aktualnie swoich sił, w najcięższej kategorii wagowej.

Aktualnie Adamka czeka pojedynek z wielkim Michaelem Grantem, który ma być podobno tylko rozgrzewką, przed bardzo możliwymi pojedynkami z którymś z braci Kliczko. Jednakże jego starcie z Haye, poparte oczywiście odpowiednią ilością zer na kontrakcie, wcale nie wydaje się być tylko utopijną wizją. Na korzyść przemawia tutaj niewątpliwie widowiskowy sposób boksowania obydwu, ogromne rzesze fanów na całym świecie, a tym samym pewny udział którejś z czołowych telewizji w całym przedsięwzięciu.

Na korzyść Tomka przemawia fakt, iż posiada twardą szczękę, a jego postawa w ringu jest momentami wręcz heroiczna. Dołóżmy do tego świetną technikę, szybkie ręce, doskonałą kondycję i ogromne serce do walki. Na pewno razem z Davidem stworzyliby widowisko, którego od dawna nie było w wadze ciężkiej. Pytanie tylko czy do takiej walki w ogóle dojdzie? Miejmy nadzieję, że tak.

Kogo wybierze David Haye na najbliższego oponenta, pozostaje wciąż wielką niewiadomą. Być może będzie to ktoś z powyższej trójki, a być może całkiem ktoś inny. Najważniejsze, aby później w ringu obydwaj panowie stoczyli prawdziwą bitwę i dali z siebie wszystko. Bo przecież o to w tym wszystkim chodzi.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Lider
Data: 13-08-2010 15:53:57 
Propozycja nr 1-bardzo ciekawa,aczkolwiek raczej do ich walki w tym roku nie dojdzie-bym się mylił.

Propozycja nr 2-nie no jeszcze mówi się o Harrisonie?Ma walczyć z Dimitirenką i to rywal dla niego.

Propozycja nr 3-przed Adamkiem jeszcze jedna do dwóch walk przed starciem o pas.Także ciekawie zapowiadająca się walka.
 Autor komentarza: Klimek
Data: 13-08-2010 15:55:21 
mi sie wydaje że to nie bedzie ani Harrison ani Powietkin, czy Adamek nie wiem...
 Autor komentarza: KoniQ
Data: 13-08-2010 15:57:51 
Mysle, ze Pussymaker zawalczy z Czagajewem.
 Autor komentarza: Daw
Data: 13-08-2010 16:01:10 
Ja bym chcial oczywiscie walki Tomka z Hayem najbardziej,ale z Povietkinem tez by bylo ciekawie,a z kim zawalczyc mysle ze z pretedetem czyli Chagaevem!
 Autor komentarza: Laik
Data: 13-08-2010 16:09:18 
Bernard Hopkins :D
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 13-08-2010 16:14:56 
Povietkin i Harrison to uciekanie od prawdziwej walki z dobrym zawodnikiem.Nad walka z Adamkiem bedzie dlugo myslal bo wie ze moze stracic pas,o Solisie nie wspomne bo juz raz zamiolt Hayem ring.O Kliczko mozna od razu zapomniec-bo pewne wjeby.W ten sposob mozna byc papierowym mistrzem 10lat wybierajac slabych przeciwnikow.To sa kpiny.
 Autor komentarza: Laik
Data: 13-08-2010 16:19:46 
PanJanekTygrys,

Z Povietkinem nie przesadzaj,to jest dziś ścisła czołówka,takie czasy...
 Autor komentarza: Paula
Data: 13-08-2010 16:29:27 
Uważam że powinien walczyć z Władkiem jednak nigdy do tego nie dojdzie, bo C*pa cyka się Włada
 Autor komentarza: mixtype
Data: 13-08-2010 16:29:53 
Najlepiej jakby z Tomkiem zawalczył-zapowiadała by się bardzo ciekawa walka no i Tomek mógłby zdobyć wreszcie upragniony pas-większe szanse niż z Kliczkami miałby Adamek.
 Autor komentarza: Luton
Data: 13-08-2010 16:34:05 
Povetkin ma dobry styl na Haye. Walczy troche jak Fragomeni z którym Haye sie pocił, no i technika.
 Autor komentarza: jerry
Data: 13-08-2010 16:47:13 
Jestem za walka dwoch -unikaczy- czyli Haye - Powietkin ...obaj maja dluga przerwe ...no i po tej walce ostal by sie ony jeden
 Autor komentarza: lisandro
Data: 13-08-2010 17:24:50 
gdyby tak pozbierac zawodników wszystkich liczacych sie federacji to mysle ze hey byl by w tym zestawieniu moze na 10 miejscu bo jest poprostu prowadzony za reke i dostaje albo emerytow albo zwyciestwo z kapelusza jak w przypadku walki z waluewem. reasumujac koles ma poprosty za slaba szczeke na najmocniejszych w wadze ciezkiej i karzdy kokretny zawodnik pokarze mu miejsce w szeregu.
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 13-08-2010 17:32:27 
Dawid -Kurczak- Haye, wyczyść ładnie pas WBA, następnie wybierz Adamka, daj mu w ringu zrobić swoje, a na koniec wyczyszczony pas mu oddaj !! :)
 Autor komentarza: Pabloss
Data: 13-08-2010 17:37:41 
Wydaje mi się, że Haye nie spotka się z żadnym z tej trójki. Też myślę, że wybierze Chagaeva - rywal optymalny i mniej niebezpieczny od tych trzech wyżej.
 Autor komentarza: Laura
Data: 13-08-2010 18:17:54 
Haye - Povetkin

Chicken Boxing Night
 Autor komentarza: nowy
Data: 13-08-2010 18:20:38 
Wydaje mi się, że nie ma co przekreślać szans Chagaeva. Jak trafi swoją lewą to przewróci Haye kołami do góry .
 Autor komentarza: benwetz
Data: 13-08-2010 18:23:57 
Przecież Haye oklepie tych 3 po kolei. ]:-)
 Autor komentarza: championn
Data: 13-08-2010 18:57:44 
a dlaczego ma walczyć z kliczkami żeby było tak jak przedtem, żeby była posucha w ciężkiej
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 13-08-2010 19:40:28 
Autor komentarza: Laura
Data: 13-08-2010 18:17:54
Haye - Povetkin

Chicken Boxing Night



- doskonałe podsumowanie tematu :D
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 13-08-2010 19:48:53 
Powinien walczyc z Marcinem Najmanem taki sam pajac po co wogole piszecie o tym pajacu?Nie macie o czym pisac? Tragedia
 Autor komentarza: Jaguar
Data: 13-08-2010 20:38:05 
na moje coś jest na rzeczy, menadżer i zarazem trener Haye'a ostatnio wypowiadał się, że czekają i za 2-3 tygodnie wszystko będzie wiadomo a jednocześnie cisza i nie padają żadne nazwiska, jednocześnie Adamek mówił ostatnio, że tą walką z Grantem jest o krok od walki o mistrzostwo HW, może być więc tak że Zigi prowadzi już negocjacje z obozem Haye'a i czekają tylko na wygraną Adamka z Grantem żeby to sformalizować,

to taka teoria spiskowa ale bardzo realna, to by było coś walka Adamka w grudniu z Haye'm w Londynie na HBO i Sky, byłoby to wydarzenie prawie na miarę Holyfield vs Tyson
 Autor komentarza: Melock
Data: 13-08-2010 20:59:59 
To nie jest teoria spiskowa Jaguar, ma sens to o czym piszesz. Być może chcą przeczekać, zobaczyć jak zaprezentuje się 'Tomas Adjamek' i wtedy podejmą decyzję.
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 13-08-2010 21:10:47 
Prędzej Wach zostanie mistrzem wbc jak Haye podpisze kontrakt na walke z Tomkiem,,Haye to ci..a wiec w razie przegranej by pewnie chcial rewanz i jeszcze Sauerland promowac Tomka w przypadku wtopy Haye .Main event sie na to nie zgodzi
 Autor komentarza: benwetz
Data: 13-08-2010 21:13:39 
Przecież Tomas "HBO najważniejsze" Adamek wtopi.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 13-08-2010 21:25:46 
David,David...Quo Vadis ?
 Autor komentarza: Voyto
Data: 13-08-2010 21:37:14 
Chyba najbardziej logiczny byłby Chagayew. Cziken na pewno myśli że Rusłan jest rozbity po walce z Władkiem i może nie wrócił do swojego prime. Ale Rusłan w dobrej formie by czikena mógł luzno poskałdaC, to był bardzo dobry bokser, jeżeli ćwiczy i nie jest kontuzjowany to może być niebezpieczny. Bardzo bym chętnie zobaczył Adamek vs chiken, ale jestem realistą.
 Autor komentarza: lipabad
Data: 13-08-2010 22:06:29 
Najbardziej pasował by mu jakiś przeciwnik z "Klubu Siwego Włosa" żeby go nie skrzywdził ;)
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 13-08-2010 22:24:27 
Zgadzam sie calkowicie z opinia Jaguara. Pomimo ze staram sie patrzyc na sprawe bardzo obiektywnie, to chyba jednak wszystkie te komentarze na temat Haya zrobily swoje i zaczynam go uwazac za 'chickena'. Jesli taka jest prawda to podpisalby kontrakt na walke z Adamkiem, gdyby ledwo co, w nieprzkonujacym stylu pokonal Granta. Jesli faktycznie jest chickenem to gdy Adamek wygra efektownie np. przez K.O. to Haye moze sie bac przegranej i wybierze kogos innego. Tak czy siak marze o walce Adamka z Hayem, a potem unifikacji pasow z Kliczkami.
 Autor komentarza: Debes
Data: 13-08-2010 23:55:46 
Chyba z samym sobą na początku musi wygrać ;)
 Autor komentarza: Luton
Data: 14-08-2010 04:17:08 
Wszyscy o których niedawno czytałem, że są przymierzani do Haye, czyli Adamek, Arreola, Rahman, Toney walczą w podobnym czasie, więc zwlekanie obozu Haye nie jest przypadkowe.
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 14-08-2010 08:08:20 
Myślę że Haye teraz weźmie Chagaewa po wyrównanej walce David wygra wałkiem potem weźmie sobie kogoś mało groźnego i skończy karierę
 Autor komentarza: zin
Data: 14-08-2010 12:07:43 
Haye zapowiadał , że w 2011 kończy karierę , więc wszystko prawdopodobne... na pewno będzie się migał , bo w czołówce jest dość twardzieli , którzy mogą mu ten pasek odebrać.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.