SHAW: CLOUD ZA SŁABY, BUTE NASTĘPNY

Leszek Dudek, boxingscene.com

2010-08-11

Mistrz IBF w kategorii półciężkiej, Tavoris Cloud (21-0, 18 KO), niczym nie zaimponował Gary'emu Shawowi - promotorowi Chada Dawsona (29-0, 17 KO). Chwilę po pokonaniu Glena Johnsona (50-14-2, 34 KO) na sobotniej gali w St. Louis, 28-letni Amerykanin wyzwał posiadacza pasów IBO i WBC Interim do pojedynku.

- Jedyne czego dowiódł Cloud, to że Glen Johnson faktycznie się zestarzał. Tavoris jest nikim. Czy on naprawdę chce walki z Chadem? To nie byłaby mądra decyzja. W każdym razie to i tak nie nastąpi. Jeszcze jedno, według mojej punktacji Johnson minimalnie zwyciężył - powiedział Shaw.

W najbliższą sobotę "Bad" Chad zaboksuje z pełnoprawnym championem federacji WBC - Jean Pascalem (25-1, 16 KO) w Bell Centre w Montrealu. Jeśli Dawson pokona Kanadyjczyka, w następnej kolejności będzie chciał walczyć z mistrzem IBF w wadze super średniej - Lucianem Bute (26-0, 21 KO). Możliwości organizacyjnych jest w tym przypadku wiele. Bute może przenieść sie do wyższej kategorii, lecz obóz Amerykanina również zapewnia, że zejście do 168 funtów nie będzie stanowiło dla Chada problemu. Ostatnim rozwiązaniem jest ustalenie umownego limitu.

- Być może Chad nie będzie musiał zbijać, przecież Bute też może pójść w górę. Dzięku temu nie straciłby swojego pasa, a dostałby szansę zdobycia kolejnego. Teraz Chad skupia się na Pascalu, to nie będzie łatwa walka. Rozmowy na temat jego następnego przeciwnika są więc nieco przedwczesne - oznajmił promotor.