WALKA KLICZKO-WAŁUJEW NIE ODBYŁA SIĘ PRZEZ KINGA

Redakcja, Informacja własna

2010-08-08

Nie tak dawno temu czempion wagi ciężkiej  federacji WBC Witalij Kliczko (40-2, 38 KO), nazwał swojego niedoszłego przeciwnika Nikołaja Wałujewa (50-2, 34 KO)  tchórzem. Słowa te padły w kontekście wciąż rosnących wymagań finansowych Rosjanina. Inne światło na tą sprawę rzucił jednak współpromotor Wałujewa - Wilfried Sauerland, który razem z Donem Kingiem mają po 50% udziałów w walkach Nikołaja.

- Nie jest łatwo robić interesy z Donem Kingem. Niedawno otrzymaliśmy bardzo dobrą propozycję walki z Witalijem Kliczką, lecz King z niewyjaśnionych przyczyn odrzucił ten kontrakt - powiedział niezadowolony z przebiegu negocjacji Sauerland.

Niemiecki promotor podkreśla jednak, że jego kontakty z Donem Kingem są wciąż dobre, a jego samego darzy sympatią.

- Żyjemy całkiem innym życiem. King to taki szalony królik. Dla niego jestem za spokojny, ponieważ bez rozgłosu promuję swoje walki, nie skacząc  po ringu ubrany w dziwne ciuchy. Żyjemy w dobrych stosunkach, King często zapraszam mnie do swojej rezydencji.