PETER: 11 WRZEŚNIA TO JA ZWYCIĘŻĘ

Redakcja, Informacja własna

2010-08-07

Jeszcze kilka dni temu Samuel Peter (34-3, 27 KO) podczas pierwszej konferecji prasowej promującej jego potyczkę z Władimirem Kliczko (54-3, 48 KO) nie chciał za dużo mówić o czekającym go pojedynku, ale jak widać zmienił zdanie i zabawił się nawet w typowanie wyniku, oczywiście typując swój sukces.

- Władimir to dobry pięściarz i w porównaniu z 2005 rokiem jest wiele silniejszy. Mimo wszystko ten pojedynek nie potrwa długo. On po prostu dostanie coś w oko i będzie po walce. Już wtedy w Atlantic City to ja byłem zwycięzcą, ale dałem mu żyć i dostałem za to nauczkę. Nie złoszczę się już z tego powodu, tak musiało to wtedy widocznie się skończyć, jednak 11 września to wszystko będzie już inaczej wyglądało. Zwyciężę bez dwóch zdań - odgraża się "Nigeryjski koszmar".