NAJWIĘKSZE NIESPODZIANKI W HISTORII CIĘŻKIEJ

Niestety, w dzisiejszych czasach wielu kibiców pięściarstwa narzeka, nie bez powodów zresztą, na nudne i bezbarwne pojedynki rozgrywane w najcięższej kategorii wagowej. Dużo większą popularnością cieszą się niższe wagi, których przedstawiciele dostarczają o niebo więcej emocji, niż ich ciężsi koledzy. Królewska dywizja nie zawsze była jednak tak przewidywalna i nudna. Poniżej przedstawiamy 10 największych niespodzianek w historii wagi ciężkiej. Biorąc pod uwagę dzisiejsze zmagania, każdy bokserski fan wspomina je z łezką w oku.

1. Mike Tyson (50-6, 44 KO) vs James Buster Douglas (38-6-1, 25 KO).
Jak powszechnie wiadomo, chyba nikt nie dawał wówczas Douglasowi większych szans na zwycięstwo. Był to błąd. W 10. rundzie "Żelazny Mike" padł na deski ringu w Tokio, a świat zaniemówił z wrażenia. Niewątpliwie jedna z największych bokserskich niespodzianek.

2. Muhammad Ali (56-5, 37 KO) vs George Foreman (76-5, 68 KO).
Bokserski klasyk i dreszczowiec w jednym. Foreman wydawał się wtedy nie do pokonania. Jednakże Ali po raz kolejny udowodnił, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych, nokautując twardego jak skała "Big" George'a w ósmym starciu. To właśnie między innymi za sprawą tego pojedynku zyskał przydomek "The Greatest".

3. Mike Tyson (50-6, 44 KO) vs Evander Holyfield (43-10-2, 28 KO) I.
Ich pierwsze starcie z listopada 1996 roku zostało powszechnie uznane za prawdziwy bokserski hit. Niedoceniany Holyfield obnażył wówczas wszystkie braki "Besti", wprost deklasując go na ringu w Las Vegas i wygrywając z nim przez TKO w 11 rundzie. Dla wielu kibiców, a również i dla samego Mike’a, był to ogromny szok. Niedługo później "The Real Deal" pokazał, że nie był to tylko przypadek.

4. Leon Spinks (26-17-3, 14 KO) vs Muhammad Ali (56-5, 37 KO).

Kolejna wielka niespodzianka w wadze ciężkiej, która potwierdza, że w boksie wszystko jest możliwe. Młodziutki i niedoświadczony Leon, który przystępując do pojedynku z mistrzem miał na koncie zaledwie 7 profesjonalnych walk, wprawia w osłupienie cały pięściarski świat. Ku zaskoczeniu wszystkich, utalentowany i pewny siebie młodzieniec z Saint Louis, po 15 rundach zwycięża na punkty. Sensacja, która zapewne do dzisiaj śni się Alemu po nocach.

5. Cassius Clay (56-5, 37 KO) vs Sonny Liston (50-4, 39 KO) I.

Jedna z większych niespodzianek w historii walk o mistrzostwo świata w wadze ciężkiej. Liston, jeden z największych puncherów w historii boksu zawodowego, krzyżuje rękawice z młodziutkim i niezwykle pewnym siebie Cassiusem, który później zmieni swoje imię na Muhammad. Mimo, iż zdecydowanym faworytem bukmacherów był champion, po sześciu rundach oskarżany o kontakty z mafią Sonny mówi "Stop". 22-letni Cassius zostaje nowym królem.

6. Max Schmeling (56-10-4, 40 KO) vs Joe Louis (66-3, 52 KO) I.

W 1936 roku, legendarny "Brown Bomber", uznawany przez większość ekspertów za najlepszego pięściarza w historii wagi ciężkiej, pada znokautowany przez niemieckiego boksera w 12 rundzie. Schmeling zaskoczył tym wyczynem wszystkich i mimo, iż Louis zrewanżował mu się w podobny sposób w dwa lata później, do dzisiaj rezultat ich pierwszego starcia określany jest mianem jednej z największych niespodzianek w historii wagi ciężkiej.

7. Lennox Lewis (41-2-1, 32 KO) vs Hasim Rahman (47-7-2, 38 KO) I.

Rahman, przy pomocy swojej prawej ręki, zafundował Lewisowi drugą porażkę w jego wspaniałej karierze. W kwietniu 2001 roku, skazany na pożarcie oponent, w piątej rundzie pojedynczym ciosem znokautował urodzonego w Londynie championa. Przebywający obecnie na zasłużonej sportowej emeryturze Lennox przekonał się wówczas boleśnie, co w boksie może oznaczać chwila nieuwagi…

8. Jim Braddock (46-24-4, 26 KO) vs Max Baer (67-13, 52 KO).

Gdy w 1935 roku pięściarz noszący ringowy przydomek "Cinderella Man" stawał naprzeciw potężnego Maxa Baera, był przez zdecydowaną większość dziennikarzy i komentatorów stawiany w roli journeymana. Jakież było zdumienie wszystkich, gdy twardy Nowojorczyk po 15 zaciętych rundach odebrał Maxowi mistrzowski tytuł. Klasyczna bokserska niespodzianka, która niedawno doczekała się nawet swojej kinowej wersji.

9. Floyd Patterson (55-8-1, 40 KO) vs Ingemar Johansson (26-2, 17 KO) I.

W 1959 roku bojowy Szwed został pierwszym europejskim mistrzem świata wagi ciężkiej od 1933 roku. Dokonał tego zwyciężając przez TKO w 3. starciu Pattersona. Choć w dwóch kolejnych potyczkach górą był Floyd, wygrywając kolejno w 5. i 6. rundzie, to jednak ich pierwsze spotkanie stało się sportową sensacją i przeszło do historii.

10. Corrie Sanders (42-4, 31 KO) vs Wladimir Klitschko (54-3, 48 KO).

37-letni wówczas Corrie posyłał Wladimira na deski aż cztery razy w przeciągu dwóch rund. Niemieccy kibice, którzy zasiedli w 2003 roku na trybunach w Hanowerze, zamarli z przerażenia. Potężny ukraiński champion poskładał się jak domek z kart. Nie tak miało to wyglądać. No cóż, kolejna "ciężka" niespodzianka.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 05-08-2010 14:48:04 
Wszystkie te walki pomimo iż wynik był zaskakujący to były piękne pojedynki bokserskie !

żeby więcej było takich widowisko we współczesnym boksie.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 05-08-2010 14:58:08 
pomysl dobry ale cos brakuje w tym tekscie zdecydowanie
 Autor komentarza: xionc
Data: 05-08-2010 15:00:27 
Dzis tez sie niespodzianki w ciezkiej zdazaja, choc moze nie na taka skale.

Kto sie spodziewal, ze Jason Gavern pokona Manuela Quezade?
Albo ze Mormeck wygra z Oquendo?
Albo w koncu klasyk - walka Brewstera z Oloukunem. :)
 Autor komentarza: Cezary
Data: 05-08-2010 15:12:57 
a jedenasta walka która bedzie dopisana do tej listy to Adamek vs Kliczko gdzie absolutny dominator wagi cieżkiej zostanie znokałtowany przez o wiele mniejszego od siebie fightera z gór :)oby tak sie stało:)
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 05-08-2010 15:27:45 
To było by coś pięknego :)
 Autor komentarza: Arti
Data: 05-08-2010 15:28:28 
Mormeck z Oquendo? A to w oogle niespodzianka byla? Przed walka max. 55%-45% dla Oquendo bym typowal, choc jak dla mnie byla to walka bez faworyta.
 Autor komentarza: bimber
Data: 05-08-2010 15:31:01 
Zapomnieliście jeszcze o Saleta-Krasniqi
 Autor komentarza: bonkers
Data: 05-08-2010 15:59:31 
e tam Saleta -zapomnieli o Gołocie :D
 Autor komentarza: xionc
Data: 05-08-2010 16:00:40 
Ok, Arti, dla mnie to bylo zaskoczenie ze cruiser w swojej drugiej walce w HWD rozbija boksera z TOP20, w sumie ze mozna pokazal i Haye i Adamek, ale jednak nie jest to codziennosc. :)


Dla mnie lekkim faworytem byl Fres, choc walka toczyla sie w Paryzu...

A skoro o tym mowimy, to zaskoczeniem bylo tez zwyciestwo Mairisa Briedisa na tym miniturnieju w Nikozji, ciekawe co tam u niego slychac, podobno mial trenowac w Polsce.
 Autor komentarza: Jasiu1976
Data: 05-08-2010 16:02:41 
Okreslenie walki Tysona z Holyfieldem jako deklasacja jest troche przesadzona jak dla mnie.
Holy byl swietnie przygotowany ale o deklasacji Tysona nie ma mowy.

Proponowalbym dodac walke Foremana z Moorerem gdy 46-latek zostal mistrzem najstarszym mistrzem swiata wagi ciezkiej.
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 05-08-2010 16:29:00 
sanders-kliczko to mozna nazwac deklasacja, ale na moje nie przypadek ze kliczko padał na deski jego brat o malo nieskonczyl by tak samo z sandersem gdyby nie jego twardszy łeb
 Autor komentarza: Klimek
Data: 05-08-2010 16:34:05 
co do Lennoxa to większą niespodzianką była chyba jego pierwsza porażka z McCallem
 Autor komentarza: jaffay
Data: 05-08-2010 16:57:55 
Gdy Lennox walczył z McCallem, to Lewis nie był jeszcze tym wielkim pięściarzem co później, a przede wszystkim nie był tak znanym jak pięściarze z USA. Gdy Lewis przegrywał z Rahmanem, to był wtedy uważany za najlepszego ciężkiego na świecie.

Wg mnie to bardzo dobra lista, brakuje mi może walki Holmes-Spinks. Foreman-Moorer to też dobry typ. Co ciekawe, wygrana Ingo z Floydem była sensacją ale również podobnej skali był wynik rewanżu, w którym zwyciężył Patterson. Po pierwszej walce i ciężkim KO, wiele osób odradzało nawet FP wyjście do ringu ze Szwedem.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 05-08-2010 18:30:43 
No cóż może jeszcze walka Gołota vs Bowe I ?
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 05-08-2010 19:22:01 
Cezary, wake up!
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 05-08-2010 19:38:04 
Ciekawa lista w pelni sie z nia zgadzam
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 05-08-2010 20:00:05 
tez bym tam upchnoł Golota vs Bowe I bo zakłady były jak dobrze pamietam 20:1 dla Riddicka....
 Autor komentarza: Arti
Data: 05-08-2010 20:17:25 
Xionc, Breidis juz nawet stoczyl jedna walke na gali w Polsce bodajze przed wakacjami, wygrana przez TKO :) pozdrawiam
 Autor komentarza: titanboy
Data: 05-08-2010 22:47:46 
pudzian -najman-niespodzianka haha
 Autor komentarza: Melock
Data: 06-08-2010 02:29:15 
Ale to nie był boks titanboy :)
Z pewnością Gołota miałby miejsce w tym zestawieniu, z tym że w jego przypadku niespodzianki pojawiały się w trakcie walki a nie w odniesieniu do wyniku.
Ale pozycja pierwsza na liście to faktycznie był szok.
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 06-08-2010 09:51:30 
wybiegnijmy trochę w przyszłość:

Chavez JR. vs Wolak -> wygrana polaka przez KO :D
 Autor komentarza: cisiek
Data: 06-08-2010 21:29:54 
Gdyby Andrew wygrał I walkę z Bowe, to by i zapukał do tej dziesiątki. Ale nie wygrał i koniec pieśni.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.