GOMEZ WCIĄŻ SIEJE POSTRACH

Jeszcze przed rozpoczęciem zawodowej kariery Frankie Gomez (5-0, 5 KO) został namaszczony przez Oscara De La Hoyę na swojego następcę. Póki co ten 18-latek zdaje się potwierdzać ów teorię, wygrywając coraz szybciej swoje walki. Tym razem ofiarą zeszłorocznego finalisty mistrzostw świata (w wieku 17. lat przyp. Redakcja) został Ronnie Peterson (3-3, 3 KO).

Występujący w kategorii junior półśredniej Gomez załatwił wszystko w niewiele ponad dwie minuty. Najpierw zamknął rywala w narożniku, zamroczył krótkim lewym sierpowym, a akcję zakończył prawym podbródkowym, po którym sędzia Kenny Bayless mógł już tylko policzyć do dziesięciu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.