KHAN: JESTEM NAJLEPSZY W MOJEJ KATEGORII

Mistrz świata federacji WBA w wadze junior półśredniej Amir Khan (23-1, 17 KO), będzie oglądał na żywo sobotnią walkę Juana Manuela Marqueza z Juanem Diazem. Brytyjczyk uważa, że jeśli zwycięży Marqeuz, najprawdopodobniej to on będzie jego rywalem 11 grudnia na HBO. Amir odniósł się również do ostatniego pojedynku Timothy Bradleya (26-0, 11 KO).

- Po obejrzeniu tej walki myślę, że styl Bradley bardzo by mi odpowiadał. Timothy jest mniejszy ode mnie, dlatego łatwo można go zranić. Wydaje mi się, że będę pierwszym facetem, który go znokautuje. Abregu kilka razy go mocno trafił, a przecież on nie jest najlepszy. Jeśli Bradley byłby wtedy w ringu z Amirem Khanem, ten pojedynek zakończyłby się przed czasem. Po tym co zobaczyłem mogę śmiało powiedzieć, że to ja jestem najlepszy w kategorii junior półśredniej - mówił Khan.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: PP23
Data: 29-07-2010 13:40:03 
Chyba troche chłopakowi odbija, mysle ze to pod wpływem Frediego, przeciez on ciagle opowiada kogo jego Amir nie rozniesie. Fakt ma talent niezaprzeczalnie, niech tylko ta pewnosc go nie zgubi, bo po porazce bedzie ciezko sie podniesc.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 29-07-2010 13:52:22 
Zapomniał o Alexandrze, choć pewnie celowo go nie wspomniał.
 Autor komentarza: znienacka00
Data: 29-07-2010 13:56:27 
W boksie z gadki to wszyscy sa prze......ni.
Tylko slychac co ten nie zrobi,niektorzy sa juz w tak zaawansowanym stadium,ze gory przenosza.Kazdy gada i gada...bo malo kasy,tamten sie boi a ze z tylu a ze z przodu a ze przy oknie...
 Autor komentarza: odyniec
Data: 29-07-2010 14:05:44 
Amir powiedz to Prescotowi - moze on ci uwierzy ;-)
 Autor komentarza: esox
Data: 29-07-2010 15:03:41 
Takie teksty lepiej pasują na joemonster ale miło jest przeczytać coś zabawnego.
 Autor komentarza: Daw
Data: 29-07-2010 15:23:21 
To tylko gadanie to trzeba udowodnic w ringu dopuki tego nie zrobisz nie bedziesz najlepszym proste,jak sie chce byc najlepszym to trzeba walczyc z najlepszymi i ich pokonac!
 Autor komentarza: polarny90
Data: 29-07-2010 16:17:50 
KHAN MNIE DENERWUJE! JAK ZWYKLE PRZECENIA SWOJE MOZLIWOSCI ZE JAKI ON NIE JEST NAJLEPSZY I Z KIM TO ON NIE WYGRA... SUMA SUMARUM JEST DOBRY ALE SA LEPSI
 Autor komentarza: nuKER
Data: 29-07-2010 16:34:35 
I dobrze że jest pewny siebie, bo za taką pewność ma się wiele frykasów. Maywheater też jest dobitnie pewny siebie i też uważa się za najlepszego nie tyle boksera co człowieka na ziemi i jak widać nieźle mu to wychodzi, oczywiście nie wspominając telenoweli z Pacquiao.
Swego czasu Clay też nie szczędził w słowach i pewnością siebie niszczył już przed walką, a teraz jest legendą. Więc pewność siebie cię nie zabiję wręcz przeciwnie.
 Autor komentarza: osi
Data: 29-07-2010 16:47:15 
z bradleyem by wygral ale nie widze go w pjedynku z alexandrem .. ciekawe jak to z jego szczeka...
 Autor komentarza: Voyto
Data: 29-07-2010 17:49:20 
Przereklamowany jest troszeczkę.
Jak dla mnie to po prostu kolejny już po Haye`u "prawdziwy angielski" czempion hehe i też jakoś nie widzę go z Alexandrem.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 29-07-2010 18:42:43 
A czemu to Amir jest przereklamowany?..Przeciez walczy z dobrymi bokserami a jest jeszcze bardzo mlody..Ma juz na koncie chocby takiego tuza jak Antonio Barrera..Mysle ze Khan to ogromny potencjal i talent ale poki co nie moze sie okreslac jako najlepszy w tej dywizji..Jest ti paru ktorych wypadalo by poknac..Bradley, i przed wszystkim Aleksander..Maidana mysle ze jest spokojnie do ogrania i raczej nie bedziemy mieli juz powtorki z Prescota..
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 29-07-2010 19:15:43 
Lukaszenko,
zgodzilbym sie z Toba gdyby nie pewne ale. Po pierwsze Khan pokonal starego Barrere, niezlego ale nie najlepszego Kotelnika i takiego samego do tego bez ciosu Malignaggi a wiec czemu to on ma rozdawac karty i decydowac z kim to zawlczy 11 grud? To ze ma rozcha w swoim narozniku automatycznie mistrza z niego nie robi choc pomaga, jest jednak rewanz z Presscotem kiedy dowiedzielibysmy sie wiecej o Khana psychice, Maidana-budzacy przez swoja sile respect i dobrzy technicy jak Alexander i Bradley. Marquez moim zdaniem nie powinien wychodzic poza 135 lbs no i przebyte wojny oraz wiek daja o sobie juz znac. Jest jeszcze huraganowy Katsadis, ktorego lekcewazyc Amirowi nie radze bo z takim i mlodym i dynamicznym i silnym jak Australijczyk bokserem to on jeszcze w ringu nie byl. Jak sie przejedzie po przynajmniej dwoch z w/w listy to niech zacznie rozdawac karty, na razie to nie jego umiejetnosci a bogaty promotor mu to umozliwia. Na dzisiaj sa po prostu w jego wadze bokserzy z wiekszymi osiagnieciami i tyle. Dlatego uwazam iz jest troche przereklamowany!
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 29-07-2010 19:41:21 
Grzywa
Zgoda Barrera past prime ale jednak to wciaz Barrera, Kotelnik pokonal Maidane gladko na punkty, a Mallinagi dla przed walka z Khanem dobra walke z Diazem..Dodaj do tego jeszcze pierwsza runde z przecietnym Salita i chyba jak na tak mlodego boksera to poki co nie sa male osiagniecia?..Srebrny medal na igrzyskach olimpijskich tez o czyms swiadczy..Owszem, dopoki nie pokona Aleksandra i Bradleya nie bedzie numerem jeden ale na to jest czas jeszcze..Ja chcialbym go zobaczyc np z Ortizem i Maidana..Co do Katsidisa..Hmm..Tak to bokser , ktory jest niezwykle twardy, mocno bije i ma mocne psycho..Moglby Khana zlamac..Moglby chyba zlamac kazdego , choc stary Casamayor jednak obnazyl jego slabsze strony..
Khan to przyszlosc..Szczeki Amira nie nalezy oceniac przez pryzmat tego lucky puncza Prescotta..Kazdy by po czyms takim sie wylozyl..Dzis ja nie mam watpliwosci ze Khan by zniszczyl Prescota max do 5 rundy..
 Autor komentarza: Zygmunt
Data: 29-07-2010 19:42:13 
Moim skromnym zdaniem,Amir przesadza z ta pewnoscia siebie.To dobrze ze zna swoja watrosc,ale to mu moze pomoc jak i stracic!Poki co,uwazam ze ten chlopak,bedzie nr 1 w tej kategri!Moze jeszcze nie teraz,ale za rok czy dwa bedzie mogl smialo prowadzic otwarta walke z Alexandrem!To jeszcze dzieciak!Fredii "zrobi" z niego faceta!Bo juz jako dzieciak poradzil sobie z wczesniej wspomnianym Barrera czy Kotelnikiem,czy chocby ostatnio z Makaronem!Dajcie mu "dojrzec"! :) Caly czas sie rozwija,wzmacnia fizycznie,porazka z Prescotem poszla w niepamiec,uporal sie z nia dosc łatwo!Beda z niego ludzie! :)
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 29-07-2010 20:10:00 
Lujaszenko,
zgadzam sie ze zdecydowana wiekszascia Twojej wypawiedzi, najwieksza watpliwosc budzi we mnie Twoja wypowiedz co do rewanzu z Prescottem, oprucz psychiki warunki fizyczne moglyby tu grac duza role. Amir nie jest przyzwyczajony do walki z zawodnikami wyzszymi od siebie, wszyscy z w/w zawodnikow ustepuja Khanowi zdecydowanie wzrostem, zas Prescott nie. Uwazam iz Kubanczyk mial duzo szczescia w walce z Katsadisem ale zgadzam sie co do Twojej opini o nim gdyz Diaz udowodnil ze jest do ogrania.
Zygmunt,
mala porada dla Ciebie, jak postawisz kropke lub wykrzyknik to niacisnij kalwisz "space" i dopiero po tym pisz nowe zdanie, sorry, ale bedzie Cie o wiele latwiej czytac.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 29-07-2010 20:17:26 
Grzywa
Skr Kevin Mitchel zmiazdzony przez Katsidisa na przestrzeni 3 rund dal rade wypunktowac gladko Prescota to tym bardziej moze zrobic to Amir..Dodam ze Mitchel jest nizszy od Prescota a Amir ma w narozniku terz Frediego Roacha..
 Autor komentarza: Zygmunt
Data: 29-07-2010 20:28:07 
Grzywa

OK! Zastosuje sie do Twoich uwag :)
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 29-07-2010 20:44:25 
Lukaszenko,
to sa fakty o czym napisales wiec nie bede z nimi dyskutowal. Sam troche mam do czynienia i z boksem i ze sportami walki i wiem ze po KO pewien urza zostaje, jest takze chec rewanzu ale i gdzies w glowie mysl iz trafi mnie znowu. Jak sam wiesz to ze Katsadis zmiazdzyl Mitchela nie jest gwarancja iz Mitchel jest bez szans z Khanem zas ten po ewentualnym z nim przegraniu nie pokona Katsadisa. Tak juz sie zdarzalo w przeszlosci bliskiej i dalekiej. Khan w ostatniej walce pokazal iz jest ciekawym bokserem ale to ze blyszczal przy Paulie nie robi go dla mnie superklasa w 140 lbs. Przy Roachu moze wiele osiagnac ale my nie wiemy jak mocny jest psychicznie, w jakich on wojnach bral udzial? Ma bogatego sponsora i jest medialny to bardzo duzo ale taki Maidana czy Alexander tez wierza w siebie i wiekowo sa zblizeni. Co by sie nie stalo w przyszlosci tej wagi to i tak zwyciezcza beda kibice i to jest najfajniejsze. Osobiscie uwazam iz gwiazda Marqueza juz gasnie i nie powinien dodawac swego nazwiska do rekordu Khana, mam nadzieje iz kasy mu nie brakuje.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 29-07-2010 21:01:32 
Grzywa
Nie no zgoda, tak jak mowisz wlka walce nierowna..Zgadzam sie takze ze psycho jest baaardzo wazne w boksie..Moze masz racje ze Amir ma gdzies tam w glowie tamta niefortunna porazke..Lekarstwo na to jest jedno: Rewanz..Co do Dynamita to wlasnie bedzie tak jak napisales..Amir dopisze sobie go do rekordu..36 lat w malych wagach to juz sporo..Na marginesie to ciekaw jestem z kim teraz zmierzy sie Katsidis..
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 29-07-2010 21:44:11 
zaczyna mnie denerwować ten Khan, jest prowadzony bardzo ostrożnie, wg mnie wybrał wówczas Malignaggiego, żeby wymigać się od pojedynku z Marcosem Maidaną. walczy głównie z popularnymi nazwiskami, ale nie znaczy, że są to bokserzy z czołówki, jeżeli chodzi o ich umiejętności. Pewnie w przyszłości Amir będzie najlepszy bo jest jeszcze bardzo młody i ma talent, ale na ten moment daleko mu do samego szczytu. woda sodowa uderza mu do głowy.
 Autor komentarza: Rysiuzdw
Data: 29-07-2010 22:11:16 
Wygrana Khana z Barrera to akurat o niczym nie świadczy zważywszy że rozcięcie w 2 rundzie było po zderzeniu głowami .Można gdybać ale uważam że Barrera łatwo by sie nie poddał i sprawił by problemy Amirowi.
 Autor komentarza: Rysiuzdw
Data: 29-07-2010 22:13:18 
A i jeszcze jedno też nie przepadam z Khanem.Nie lubię żadnych krzykaczy.To dotyczy także wyżej wymienionego Aliego.
 Autor komentarza: Crimson
Data: 29-07-2010 22:53:38 
Marquez chociaz jak domniemam, duzo slabszy w lekko-polsredniej niz w chociazby lekkiej i tak powinien wygrac z Khanem. I zycze Khanowi by Marquez udowodnil mu gdzie narazie jest jego miejsce, no i by go skierowal spowrotem do szeregu
 Autor komentarza: DEJV
Data: 29-07-2010 23:07:55 
Khan coraz bardziej wierzy w siebie co jest dobre ale wypowiadać się już w takim tonie - trochę śmieszne. Nie umniejszam jego talentu bo talent ma ogromny. Ale szczerze powiedziawszy nie pokonał nikogo na topie oprócz niezłego Kotelnika. Z całym szacunkiem Barrera to już nie ten sam klasowy bokser, a o Salicie nie wspomnę. Co do Pauliego. No nie okazał się na tyle szybki żeby coś ugrać z Amirem. Khan jest szybki, dobry technicznie co do ciosu na pewno ma ale czy powalił by nim Alexandra czy też Bradleya. Na razie śmiem wątpić w to choć czas pokaże. Niech się zmierzy chociaż z Maidaną lub Ortizem to inaczej pogadamy.
 Autor komentarza: Voyto
Data: 29-07-2010 23:30:28 
W sumie to ja napisałem że jest przereklamowany, więc dodam że chodziło mi o zagraniczne artykuły (głównie angielskie) w necie które czytam czasem i pisano tam o nim że jest " prawdobodobnie najlepszy " oraz "obecnie najlepszy" a uważam że to w stosunku do Khana gruba przesada. Najgłośniej wrzeszczący, to tak, z tym bym się zdodził:-)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.