LEAPAI OTWARTY NA PROPOZYCJE

Alex Leapai (19-3-3, 15 KO) cztery tygodnie temu stoczył wyjątkowo ciężką walkę, kiedy przegrywając każdą z trzech rund i będąc wcześniej liczonym, powrócił nagle w czwartym stariu i zastopował Travisa Walkera. Za szesnaście dni czeka go kolejny ciężki bój, przynajmniej na papierze, gdy zmierzy się z Owenem Beckiem (29-5, 20 KO). W kuluarach mówi się ostatnio, iż jeśli wygra, a Sam Sexton (13-1, 6 KO) zrewanżuje się we wrześniu Dereckowi Chisorze za jedyną porażkę w karierze, wówczas Alex przyleci do Anglii na bój z Sextonem.

- Z wielką chęcią przyjmę taką walkę, ale jest jeden warunek, Sexton musi to wygrać. Jeśli znów lepszy okaże się Chisora, z nim również chętnie się zmierzę - powiedział Leapai.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Daw
Data: 27-07-2010 23:04:24 
Leapai bazuje tylko na sile fizycznej,a reszta umiejetnosci wyglada kiepsko z czolowka nie ma szans!
 Autor komentarza: tonka
Data: 28-07-2010 01:23:36 
Nie widziałem jeszcze tego zawodnika w akcji, ale patrząc na jego rekord...z Owenem może sobie poradzić. W ostatnim pojedynku Beck w ośmieszający wręcz sposób uległ cenionemu Tony'emu Thompsonowi. Albo jednorazowo był wyjątkowo źle przygotowany, albo powietrze już z faceta uchodzi między linami..
 Autor komentarza: xionc
Data: 28-07-2010 02:23:25 
Taki kawal drogi leciec do UK tylko po to zeby dostac becki? :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.