BRADLEY: NIE BOJĘ SIĘ PORAŻKI

Redakcja, fighthype

2010-07-20

- Przez całą moją karierę ciągle słyszę, że jestem za mały, za niski, że brakuje mi ciosu i nie jestem zbyt zdyscyplinowany. Nie jestem też podobno dobrze ułożony technicznie, ale ciągle wygrywam - powiedział po sobotnim zwycięstwie Timothy Bradley (26-0, 11 KO), który udanie zadebiutował w wadze półśredniej pokonując wyraźnie na punkty Luisa Carlosa Abregu    

- Chcę rywalizować tylko z najlepszymi. Jeśli chce się do czegoś w życiu dojść, to trzeba ryzykować. Wielu zawodników jest chronionych, bo boją się ryzyka i porażki. Mnie przegrana nie przeraża, ponieważ wiem, że ona może uczynić mnie jeszcze lepszym bokserem. Jestem typem zwycięzcy - zakończył Bradley, do którego cały czas należy pas federacji WBO w wadze junior półśredniej.