WIELKI LOPEZ

Znów na walce Juana Manuela Lopeza (29-0, 26 KO) wszystko potoczyło się bardzo szybko. Już po minucie mistrz świata federacji WBO wagi piórkowej wstrząsnął pretendentem krótkim lewym sierpowym, a kilkanaście sekund później posłał go dla odmiany prawym sierpem na matę ringu. Bernabe Concepcion (28-4-1, 15 KO) przez następną minutę zebrał kilkanaście ciężkich ciosów i gdy był już na skraju nokautu, przed samym gongiem kończącym pierwszą odsłonę zszokował wszystkich, kiedy rozpaczliwym lewym sierpowym rzucił championa na deski.

Emocje jednak szybko się skończyły, bo już w pierwszej akcji drugiego starcia Lopez (na zdjęciu) przepuścił prawy rywala i długim lewym prostym znów przewrócił. Concepcion tak jak kilka minut wcześniej chciał odpowiedzieć, ale nadział się na prawy hak mistrza, po którym poszło jeszcze kilka następnych uderzeń i oszołomiony pięściarz z Filipin znów znalazł się w pozycji horyzontalnej, a sędzia doliczywszy do czterech i spojrzawszy w oczy Concepciona zdecydował o przerwaniu rywalizacji.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: cotto1991
Data: 11-07-2010 08:21:23 
Kolejna świetna walka Lopeza. Styl Concepciona był praktycznie taki sam jak Pacmana.
 Autor komentarza: Daw
Data: 11-07-2010 10:33:13 
2 rnd,a emocji co nie miara,Lopez jest naprawde swietny i ma w piesciach dynamit!
 Autor komentarza: SirMASA
Data: 11-07-2010 10:36:50 
Czemu obaj na różowo? X_x
 Autor komentarza: LenoXL
Data: 11-07-2010 11:44:15 
wcale nie taki swietny, zaliczyl deski po jednym ciosie cocepciona ktory puncherem nie jest. wiec szczeka lopeza granitowa nie jest. oczywisci nalezy on do czołowki, ale mysle ze nie zdominuje tak kategori w ktorych bedzie walczyl jak zrobil to np pacman, maywather czy adamek w cruiser

jego wartosc moze zweryfikowac walka z gamboa, johnem lub cabalero
 Autor komentarza: Addy
Data: 11-07-2010 11:48:37 
Niesamowita walka.
 Autor komentarza: tonka
Data: 11-07-2010 12:17:36 
A u mnie, pomimo dość łatwej przegranej, Bernabe zyskał sympatię. Wydaje się być fajnym chłopakiem, natomiast bokserem jeszcze raczej surowym...choć jego rekord nie wskazywałby na to.
Co jak co, ale "Juanma" granitu chyba nie posiada i z Gamboą oraz Caballero miałby ciężką przeprawę. Zgadzam się z LenoXL.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.