'POWIETKIN NIE POWINIEN WALCZYĆ Z WŁADIMIREM'

Leszek Dudek, boxingscene.com

2010-07-04

... to słowa mistrza WBC wagi ciężkiej, Witalija Kliczko (40-2, 38 KO). "Dr. Ironfist" uważa, że pretendent do pasa IBF, Aleksander Powietkin (19-0, 14 KO), nie powinien jeszcze stawać do walki z najlepszym pięściarzem królewskiej kategorii, jakim jest obecnie Władimir Kliczko (54-3, 48 KO).

- Aleksander Powietkin to trudny rywal. Ma wielki potencjał i znakomite umiejętności techniczne, ale wciąż nie jest materiałem na mistrza świata wagi ciężkiej. Jego manager popełnił błąd godząc się na tę walkę. Na tym etapie kariery nie powinien myśleć o pieniądzach. Najlepszym rozwiązaniem byłoby dla niego stoczenie jeszcze około pięciu pojedynków. Dopiero wtedy będzie mógł udowodnić czy faktycznie stać go na wywalczenie tytułu. Władimir jest najlepszy na świecie i prawdopodobnie zastopuje Saszę - powiedział starszy z braci.

Witalij odniósł się również do swojej przyszłości. Blisko 39-letni champion niedawno spotkał się z Nikołajem Wałujewem (50-2, 34 KO) i ma nadzieję, że w ciągu najbliższego miesiąca uda mu się zorganizować pojedynek z "Bestią ze Wschodu".

- Cieszę się, że ta walka elektryzuje kibiców. Nie mogę podać żadnych szczegółów, bo na kontrakcie wciąż nie ma naszych podpisów. Podczas spotkania w cztery oczy zorientowałem się, że Wałujew chce wyjść ze mną do ringu. Pół roku temu odniosłem zgoła inne wrażenie. Wówczas nie dogadaliśmy się z wielu różnych przyczyn. Jego gaża wciąż się zmniejsza, więc powinien podjąć decyzję. Mógł zarobić $2,500,000, ale teraz ta kwota zmniejszyła się o jeden milion. Mam nadzieję, że wszystko będzie wiadome w ciągu miesiąca - mówi Kliczko.