MOSLEY vs MORA CORAZ BLIŻEJ

Mistrz trzech kategorii wagowych, Shane Mosley (46-6, 39 KO), spotkał się z Richardem Schaeferem by omówić szczegóły walki z innym pięściarzem z Golden Boy Promotions - Sergio Morą (22-1, 6 KO). Do pojedynku miałoby dojść 18 września w Staples Center w Los Angeles (Kalifornia) w limicie kategorii junior średniej.

Schaefer przedstawił "Słodkiemu" trzy oferty, z których jedna dotyczyła walki ze wspominanym Morą. Pozostałe dwie opcje to pojedynek z championem WBC wagi półśredniej - Andre Berto (26-0, 20 KO) i starcie w umownym limicie z Sergio Martinezem (45-2-2, 24 KO).

Mosley, który w ostatnim występie został zdominowany przez Floyda Mayweathera Jr. (41-0, 25 KO), nie czuł się gotowy na walkę z czołowym zawodnikiem P4P, jakim jest "Maravilla". Z kolei Berto zażądał dla siebie połowy zysków z pojedynku, co w oczach Shane'a wyklucza go z listy potencjalnych przeciwników. "Latynoski Wąż" jest więc najbardziej prawdopodobnym rywalem blisko 39-letniego Mosleya.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: zelazo
Data: 26-06-2010 03:05:58 
tylko z nim ma szanse z reszta bedzie ciezko
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 26-06-2010 11:07:33 
A ja myśle że nigdy Mosleya nie poznamy do końca. On jest nieprzewidywalny. Świetna walka z Margarito ( podobno wielka niespodzianka) , no i kazdy myślał że lepiej sie pokaże z Floydem , skończyło sie jak sie skończyło. Mysle że mógłby zrobić niespodzinke wygrywajac z Najlepszymi.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 26-06-2010 12:15:37 
Mosley to genialny bokser, nie ukrywam jeden z moich ulubionych..Dzis na pewno juz pas prime choc jak pokazala walka z Margaritto stac go jeszcze na niespodzianke..Shena na pewno nie ma co oceniac po walce z Floydem..Prawda jest taka ze Mosley ma juz prawie 39 lat na karku a przeboksowal z jednym z najwybitniejszych bokserow na kuli ziemskiej pelne 12 rund..Przeboksowal a nawet byl bliski sprawienia w drugiej rundzie mega sensacji..przypominam ze Floyd to geniusz a w dodatku w swojej formie..Co do walki z Mora Mosley powinien sobie poradzic..Zwyciezca Contendera nigdy jakos nie byl moim zdaniem kims szczegolnie godnym uwagi w tej dyscyplinie sportu..
Ja osobiscie w wadze pol sredniej obejzal bym takie walki:
Manny vs Floyd
Manny vs Mosley
Cotto vs Margaritto 2
Manny vs Margaritto
Floyd vs Martinez ( w umownym limicie)
Berto vs Mosley
 Autor komentarza: Deter
Data: 26-06-2010 17:51:25 
Ja bym chętnie zobaczył Williamsa z Mannym i Floydem.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 26-06-2010 19:25:17 
Manny vs Wiliams ??..toc to by bylo komiczne hehe
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.