WYGRANE PROSPEKTÓW W KALIFORNII

Kiedy Oscar De La Hoya podpisywał z nim kontrakt, mówił o nim jako jednym z najbardziej perspektywicznych zawodników bez podziału na kategorie. Mowa oczywiście o Frankie Gomezie (4-0, 4 KO), który w wieku zaledwie siedemnastu lat zdobył srebrny medal mistrzostw świata seniorów, wygrywając w turnieju aż pięć ciężkich walk. Podobno Gomez (na zdjęciu) już teraz sparuje po dziesięć rund i juz niedługo ma stanąć naprzeciw uznanych bokserów.

Póki co ten niezwykle utalentowany 18-latek z wagi junior półśredniej wystąpił w Los Angeles i już w pierwszym starciu rozprawił się z Jaime Orrantią (13-28-5, 4 KO). Frankie zakończył wszystko prawym podbródkowym, choć trzeba też przyznać, że sędzia chyba trochę pospieszył się ze swoją decyzją.

Na kalifornijskim ringu wystąpił również boksujący w dywizji piórkowej Gary Russell Jr (10-0, 7 KO). On nie jest wcale mniejszym talentem niż Gomez, bowiem w wieku siedemnastu lat zdobył medal mistrzostw świata seniorów, tylko innego koloru - brązowego. Russell zakończył przygodę z boksem amatorskim ze wspaniałym rekordem 163. zwycięstw w 173. pojedynkach. Teraz podbija rynek zawodowy i podczas wczorajszej gali w Los Angeles już w drugiej rundzie zastopował Rodrigo Arandę (8-13-2, 2 KO). Wszystko mogło zakończyć się jeszcze w pierwszej odsłonie po lewym sierpowym, jednak Aranda dzielnie dotrwał do gongu. Po przerwie 22-letni dziś Russell szybko rzucił się do ataku i po dwóch liczeniach po ciosach na korpus sędzia przerwał tę nierówną walkę.

Śledźcie dokładnie kariery obu!

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.