WITALIJ DAJE OSTATNIĄ SZANSĘ

Redakcja, Pravda, foto: Marek Śmietański

2010-06-23

Witalij Kliczko (40-2, 38 KO) już raz utarł nosa olbrzymowi i zamiast Nikołaja Wałujewa (50-2, 34 KO), to nasz Albert Sosnowski stanął w szranki z mistrzem federacji WBC wagi ciężkiej. Minęło kilka miesięcy i champion nie zmienił swojego stanowiska, oferując Rosjaninowi półtora miliona dolarów i ani centa więcej. Starszy z braci Kliczko zagroził, iż jest to ostatnia taka propozycja i jeśli nie zostanie ona przyjęta, wówczas wybierze sobie innego rywala z czołówki rankingu. Witalij spotkał się nawet ostatnio osobiście z Wałujewem, by na spokojnie porozmawiać o możliwej walce pomiędzy nimi.

- Zaoferowałem mu półtora miliona dolarów i nie zamierzam się targować. Jeśli odrzuci tę propozycję, to zaboksuję z kimś z czołówki rankingu WBC. Nikołaj ma szansę walczyć o najważniejszy pas, który wcześniej posiadali Muhammad Ali, Mike Tyson czy Lennox Lewis i to powinna być dla niego wystarczająca satysfakcja - powiedział obchodzący niedługo 39. urodziny Kliczko.