CHAMBERS NIE WYKLUCZA ZEJŚCIA DO CRUISER

Eddie Chambers (35-2, 18 KO), ostatni przeciwnik mistrza WBO, IBF i IBO w kategorii ciężkiej - Władimira Kliczko (54-3, 48 KO), wciąż nie zna szczegółów dotyczących swojego powrotu na ring. "Fast" Eddie nie wyklucza jednak zejścia do kategorii junior ciężkiej, jeżeli pojawi się atrakcyjna finansowo oferta.

- Wszystko zależy od tego co zostanie mi zaproponowane. Jeżeli dostanę korzystną ofertę z kategorii cruiser, to zbiję wagę i podejmę wyzwanie. Nie zrezygnowałem jednak z planu podbicia wagi ciężkiej i niezależnie od wszystkiego ponownie spróbuję zdobyć mistrzowski pas "królowej wag" - zapewnia 28-letni mieszkaniec Filadelfii.

Póki co Chambers nie podaje jednak daty powrotu, ani nazwisk potencjalnych przeciwników. Najwyraźniej psychiczne odbudowanie po ciężkim nokaucie z rąk ukraińskiego czempiona może zająć mu jeszcze kilka miesięcy.

- Nie wiem jeszcze kto będzie moim najbliższym rywalem. Prawdopodobnie wrócę na ring tuż przed końcem roku - oświadczył Amerykanin.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: nurgle
Data: 22-06-2010 08:23:09 
dać go Włodarczykowi - po ciężkim ko i po zbiciu wagi może być dobrym przeciwnikiem dla Diablo.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 22-06-2010 08:28:43 
miedzy wierszami czytac - czekam na dobra oferte z Europy bo tylko tam sa pieniadze
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 22-06-2010 08:47:43 

Widać, że Eddie jeszcze się nie pozbierał po tej porażce i wywarła na nim duży wpływ - jednak ciężka ręka Włada robi swoje. Eddie musi się odbudować, jednak czytając jego wypowiedzi mam wrażenie, że bardzo przeżywa tą porażkę i na stałe zostawi ona w nim ślad - tak jak to było z Byrdem po walce z Władem właśnie.

 Autor komentarza: neQ
Data: 22-06-2010 09:03:41 
KidDynamite
Ciekawe co by mówił po porażce z Tysonem, w najlepszych jego czasach kariery..
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 22-06-2010 09:30:41 

neQ,

Jest jednak trochę różnicy w pójściu na wymianę i dostaniu szybkiego KO w pierwszych rundach, bo to się zdarza...

Gorzej jest kiedy tak jak Byrd czy Chambers wychodzi się do ringu przygotowanym na 100% pełym wiary w swoje umiejętności, a tu nagle zderza się ze ścianą, gościem któremu nie można zrobić nic, jest się obijanym i przegrywa rundę po rundzie dostając KO pod koniec walki...

Wtedy przychodzi zwątpienie, traci się wiarę we własne możliwości i umiejętności - takie coś spotkało Eddiego, który zamiast rozmyślać nad tą porażką powinien chyba zacząć trenować i powoli się odbudowawać z rywalami mniejszego kalibru.
 Autor komentarza: xionc
Data: 22-06-2010 09:35:34 
Eddie jest wielki, ze w ogole podjal te walke. Jest w czolowej 10 bokserow HW. Nie pokonal Kliczki, ale na dzis nikt by tego nie dokonal. Zobaczymy zreszta przebieg walki z Powietkinem. Jedna walka na rozgrzewke a potem Eddie moze walczyc z kazdym w HW. :)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-06-2010 10:14:06 
Eddie na Twoim miejscu juz dawno bym zszedl do cruiser..Musisz tylko odessac zbedne kilogramy i pozniej wyjechac do Niemiec..Znaja Cie juz tam, mlodszy jestes od Cunna wiec Pan z Galerii Slaw na pewno cos dla Ciebie znajdzie;)
 Autor komentarza: neQ
Data: 22-06-2010 10:37:42 
Jeżeli na niego mówią, że jest najszybszy w Heavy, no to teraz to jest nie prawda.. - jak dla mnie to Tomek byłby napewno szybszy w ringu w walce z Chambersem.. Nie mówie, że najszybszy w całej ciężkiej, ale szybszy od Eddiego.
Niestety sama szybkośc nie wystarczy na Kliczków, tu trzeba jeszcze pokazać coś więcej.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-06-2010 10:40:57 
Mozliwe ze Adamek nawet jest najszybszy w czolowce dzisiejszych ciezkich..
 Autor komentarza: cotto1991
Data: 22-06-2010 10:59:08 
Diablo nie miałby z Chambersem żadnych szans.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-06-2010 11:03:47 
"Diablo nie miałby z Chambersem żadnych szans."
Coz Eddie chyba bylby najlepszym cruiserem i nikt z nim by nie mial szans na chwile obecna..
 Autor komentarza: neQ
Data: 22-06-2010 11:13:33 
lukaszenko
Nie pisałem tego, bo po prostu nie chciałem ryzykowac takim stwierdzeniem, ale to jest bardzo możliwe, że jest najszybszy..

Co do Eddiego to jakby poszedł do Cruiser to jego pierwszą walke chciałbym zobaczyć z Huckiem o WBO.. - to oczywiście jest rzeczą jasną :)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-06-2010 11:25:52 
neQ
No ja tez nie zaryzukuje stiwerdzenia ze Tomke w ciezkiej jest najszybszy ale no tak jakos mi wychodzi ze chyba tak;)
 Autor komentarza: Hugo
Data: 22-06-2010 11:43:02 
Dylematy Chambersa to kolejny argument za wprowadzeniem wagi super cruiser. Jest bardzo wielu dobrych bokserów (Haye, Adamek, Czagajew), którzy mają parametry za duże na CW, a za małe na HW. Ludzie mocno "urośli" i obecnie naturalna waga 95-98 to za mało, żeby rywalizować skutecznie z braćmi Kliczko, a jednocześnie za dużo, aby zbijać do CW.Skoro rozmnożono wagi najlżejsze dla kurdupli Azjatów, to najwyższa pora wprowadzić super cruiser do 100 kg.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-06-2010 11:54:06 
Hugo
Tylko ze juz dzis waga cruiser nie cieszy sie popularnoscia a jak jeszcze by wprowadzic jakies inne warianty to ja nie wiem..Wczesniej bylem przeciwnikiem wagi super ciezkiej jako ze te wszystkie zmiany w boksie tej dyscyplinie nie wychodzily na dobre..Dalej wiec niem jestem ale jesli juz cos mialo by pomoc w promocji boksu to raczej super ciezka a nie jakis odlam niepopularnej cruiser..
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 22-06-2010 12:06:51 

Srebrne pasy, namnożenie się nic nie znaczących federacji, mnóstwo mistrzów zwyczajnych, super mistrzów, niejasne zasady rywalizacji o mistrzostwo... wprowadźmy jeszcze nowe kategorie i już nawet ludzie interesujący się boksem nie będą wiedzieli o co chodzi, to na pewno nie zwiększy popularności tej dyscypliny, a odniesie wręcz odwrotny skutek.

Bracia Kliczko nie są za duzi, brakuje tylko ciężkiego z prawdziwego zdarzenia, mającego ok 186-190 cm wzrostu z ciężką ręką, dobrym wyszkoleniem technicznym i mającego serce do walki.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 22-06-2010 12:21:21 
A co wy na to jakby Ike Ibeaubuchi był w PRIME i miał walczyć z Władymirem kliczką ?

Władymir nie mógł utrzymać na dystans czołgu Samuela Petera,okej teraz się zmienił,ale ike był moim zdaniem lepszy od peter co pokazała walka z tehnicznym Byrdem.

Pondadto Ike w przeciwieństwie do rahmana i lewisa przyjął walkę z tuą a nie uciekał.

Poza tym Władymir nie chciał walczyć z tua w 2007 roku-pewnie po obejrzeniu walki Lewis vs tua.Bo Władek ma szklankę,a te jego nokauty np. z brewstem to z dakiego doskoku były jakie robił Tua
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 22-06-2010 12:23:35 
*z takiego doskoku jak nokautował tua
 Autor komentarza: sliver84
Data: 22-06-2010 13:58:21 
Na Władka potrzebny jest ktoś taki jak Corrie Sanders. Ktoś kto ma jaja, przyśpieszenie i pierdolnięcie. Tak osoba nie może w ogóle się bać i przejmować kilkoma przegranym rundami, musi cały czas robić swoje i czekać na okazję jaka się na pewno przydarzy przez 12 rund.

Z kolei na Witka moim zdaniem potrzebny jest bokser bardziej wszechstronny, ktoś taki jak Lenox czy Holyfield w prime. Vitek nie padnie po jednym mocnym punchu, trzeba go zdominować taktyką, kondycją i stylem.
 Autor komentarza: sliver84
Data: 22-06-2010 14:14:17 
A co do Chambersa to trochę mi go szkoda bo to młody,ambitny i dobry bokser. Niestety ze swoją techniką nie miał szans z Władakiem, boję się że ten złamał go i Eddy już nigdy nie wróci do swojego prime. On powinien już dawno walczyć w cruser, tam by młócił niemieckich pseudo mistrzów.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 22-06-2010 14:35:05 
Lukaszenko, Kwestia nazwy jest drugorzędna. Mogłoby być heavy do 100 kg i superheavy +100 kg. Ważne, żeby walczyli ludzie o zbliżonej wadze, a nie 95 kg ze 115 kg.

KidDynamite, Federacje to jedno, a wagi to co innego. W wagach lżejszych co 2kg, to inna kategoria i tam dopiero jest zamieszanie. W ciągu kariery zawodnik zmienia z 5-6 kategorii, co jest przesadą. Natomiast w ciężkiej jest za ciasno, a walki przy dużej różnicy wzrostu i wagi są na ogół mało widowiskowe. Nie przeczę, że mógłby się trafić utalentowany bokser o parametrach podanych przez ciebie, który poprzewracałby dwumetrowców, ale byłby to jednak wyjątek od reguły. Zresztą nawet w bardzo odległej przeszłości zdarzało się, że bokserzy z niższych wag (średnia - Stanley Ketchel, półciężka - Georges Carpentier)stawali do walki o tytuł z championami wagi ciężkiej.
 Autor komentarza: xionc
Data: 22-06-2010 15:26:20 
Ja dolaczam do opinii, ze boks nie potrzebuje nowej kategorii wagowej, tylko boksera dorownujacego poziomem braciom Kliczko.

Ze cruiserzy moga walczyc rownorzedne walki z pelnowagowymi ciezkimi, mielismy ostatnio tyle dowodow, ze nawet nie warto tego walkowac.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.