JUDAH: ALEXANDER DOBRZE ZAROBI WALCZĄC ZE MNĄ

Były mistrz dwóch kategorii wagowych, Zab Judah (38-6, 26 KO), prowokuje czempiona WBC i IBF w limicie 147 funtów - Devona Alexandra (20-0, 13 KO), do podjęcia rękawicy.

Mieszkaniec St. Louis twierdzi, że walka z "Super Zabem" nie ma sensu z marketingowego punktu widzenia. Innego zdania jest Judah, który chętnie wybierze się do rodzinnego miasta Devona.

- Dla kogoś takiego jak Devon, mówienie, że pojedynek ze mną nie jest opłacalny, jest po prostu śmieszne. Z całą pewnością na walce ze mną zarobiłby najwięcej w całej karierze. Tak wygląda prawda i chcę, by wszyscy byli tego świadomi. Chciałbym zmierzyć się z nim w St. Louis, bo to jeden z moich trzecich domów - powiedział 32-letni Judah, który w lutym 2005 roku znokautował tam miejscowego ulubieńca - Cory Spinksa (37-5, 11 KO), odbierając mu pasy WBC, IBF i WBA w kategorii półśredniej.

23-letni Alexander wraca do ringu 7 sierpnia w walce z Andrijem Kotelnikiem (31-3-1, 13 KO). Judah 16 lipca zadebiutuje w Prudential Center w Newark, jego przeciwnikiem będzie Jose Armando Santa Cruz (28-4, 17 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 16-06-2010 18:42:40 
Zab sie skonczyl juz..Solidny bokser..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.