KHAN: MURRAY NIE PRZYJĄŁ OFERTY

Leszek Dudek, boxingscene.com

2010-06-13

Na nowo rozgorzała medialna wojna pomiędzy Amirem Khanem (23-1, 17 KO), a mistrzem Europy w limicie do 135 funtów - Johnem Murrayem (29-0, 17 KO). Khan ujawnił, że niepokonany lekki dostał od jego obozu ofertę walki, lecz odmówił.

- To byłaby dla mnie idealna walka. Dałbym lekcję boksu człowiekowi, który od dawna rozpowiada o mnie nieprawdziwe rzeczy. Gdy moim promotorem był Frank Warren, rzuciliśmy mu wyzwanie, lecz on odmówił. Ludzie, którzy tego nie wiedzą, twierdzą, że to ja unikam Murraya - powiedział czempion federacji WBA w kategorii junior półśredniej.

Murray uważa, że Khan celowo wybiera mniejszych i słabszych przeciwników, by nie ryzykować powtórki z walki z Breidisem Prescottem (22-2, 19 KO).

- Byłbym wniebowzięty, gdybym mógł wyjść z nim do ringu. To oszust i mogę to udowodnić, pokazując w ringu jego braki. To nie jest prawdziwy fighter. Nigdy nie walczył z nikim poważnym. Wyzywa do pojedynku mnie, Katsidisa i Casamayora, a każdy z nas jest przecież z niższej kategorii wagowej. On nie zamierza bić się z zawodnikami swojego rozmiaru. Jego obóz zdaje sobie sprawę z tego, że on wcale nie jest taki dobry. Wkrótce ktoś go złamie. Szuka mniejszych rywali, bo boi się porażki przez nokaut. Mam nadzieję, że będzie mi dane wyjść z nim do ringu i pokazać jego słabości - zapewnia Murray.