HATTON NIE ZAMIERZA WRACAĆ

Ricky Hatton (45-2, 32 KO) po raz kolejny podkreślił, że obecnie całkowicie koncentruje się na pracy promotora i nie myśli o powrocie między liny. Brytyjczyk uważa, że jako pięściarz jest skończony i nie zdołałby już powrócić do dawnej dyspozycji.

- Obecnie skupiam się na promowaniu pięściarzy i boksu jako dyscypliny. Chodzi o to, co możesz dać w zamian. Nie zamierzam wracać do ringu. Boks był dla mnie wszystkim. Dzięki niemu wiodę takie, a nie inne życie. Zaczęło się od pasji, potem przyszły pieniądze, a na końcu stałem się lepszym człowiekiem. Nie sądzę, bym kiedykolwiek miał wrócić między liny. Nie mam powodu, by to robić. Z drugiej strony, minęło tylko 13 miesięcy, a ja mam dopiero 31 lat - powiedział "Hitman".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Albercik
Data: 10-06-2010 09:30:53 
13 miesięcy przerwy nie jest tak wielkim problemem, jak prawdopodobne całkowite odpuszczenie (lub znaczne ograniczenie) treningów, skutkujące zresztą wielokilogramową nadwagą.
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 10-06-2010 09:37:24 
PacMan wybił mu boks z głowy :P
 Autor komentarza: cotto1991
Data: 10-06-2010 15:28:45 
Floyd go napoczął, a Pacman dopełnił dzieła.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 10-06-2010 17:05:36 
Po takim knockoucie, już się do boksu nie wraca- jeżeli mu zdrowie miłe.
Dostał zalecenie od lekarzy i wybrał życie.
 Autor komentarza: Toni
Data: 10-06-2010 17:08:20 
Nie podobał mi się styl walki Hattona. Bardzo dobrze że sobie odpuścił "BOKS"
 Autor komentarza: Arti
Data: 10-06-2010 19:34:06 
Ricky i tak kazdy o tym doskonale wie ze jeszcze wrocisz, a teraz tylko w kolko o tym gadasz, opowiadasz niestworzone hisotrie, a minie jeszcze max. rok i zapowiesz swoj "wielki" powrot i znokautowanie Floyda.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.