ARUM: MANNY PRZYSTAŁ NA WSZYSTKO, CZAS NA DECYZJĘ FLOYDA

Prezydent Top Rank, Bob Arum, potwierdza, że Manny Pacquiao (51-3-2, 38 KO) bardzo chce wyjść do ringu z Floydem Mayweatherem Juniorem (41-0, 25 KO). Filipiński gwiazdor zgodził się na wszystkie warunki, jakie "Money" postawił na początku roku. "Pacman" przystanie na tzw. olimpijskie testy antydopingowe, podział zysków w stosunku 50-50 i Las Vegas jako miejsce, w którym walka miałaby się odbyć.

Do być może największego pojedynku w historii boksu Arum zamierza doprowadzić w połowie listopada. Teraz promotor oczekuje na odpowiedź z obozu Mayweathera.

- Piłka jest po jego stronie. Może zdecydować się na tę walkę lub odmówić nie podając powodu. Decyzja leży w jego rękach. Dużo rozmawiałem z Mannym o tej sytuacji i wiem jak bardzo jest zdeterminowany, by zwabić Mayweathera do ringu. Zgodził się nawet na te bzdurne dodatkowe testy. To głupota, ale Manny zrobi wszystko, by Floyd zechciał z nim walczyć. Mieszkam w Vegas, więc to dla mnie nie problem. "Pacman" też nie ma nic przeciwko. Tak jak mówiłem, on zgodzi się na wszystko. Są przyczyny, dla których walka odbędzie się właśnie w Vegas - powiedział Arum.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Daw
Data: 06-06-2010 19:29:55 
No to teraz czekamy na ruch Floyda i akceptacje tego wszystkiego przez miego,bardzo na to licze i na ta mega walke!!!
 Autor komentarza: grapp
Data: 06-06-2010 19:33:00 
mayweather zarzada pobrania krwi tetniczej z moszny i znowu sie odwlecze.flojd podpisuj to cykorze i jedziem!
 Autor komentarza: matt866
Data: 06-06-2010 19:34:55 
no pretty boy odezwij się bo nie kłapiesz jadaką ostatnio:)
 Autor komentarza: znienacka00
Data: 06-06-2010 19:35:22 
NO i Wyszlo dla FLOYDA....staramy sie o walke.
 Autor komentarza: zelazo
Data: 06-06-2010 19:38:01 
Floyd będzie chciał większej kasy i nie będzie walki :D
 Autor komentarza: Deter
Data: 06-06-2010 19:44:03 
Floyd zachowuje się tak, jak Haye, który ma walczyć z Kliczkami.
 Autor komentarza: bartek0666
Data: 06-06-2010 19:48:12 
czekamy na kolejna wymowke!! :P
 Autor komentarza: Laik
Data: 06-06-2010 20:13:21 

Pierdolnijcie się w te puste głowy...

 Autor komentarza: sliver84
Data: 06-06-2010 20:13:26 
Floyd nie wk*%wiaj ludzi, cały bokserski świat czeka na tą walkę. Nie bądź ci@#a i wyjdź na ring, zrób to dla fanów boksu na całym świecie!!!
 Autor komentarza: abdel1908
Data: 06-06-2010 20:17:46 
A co Laik, już masz pianę w ustach ? :D
 Autor komentarza: Bvlgari
Data: 06-06-2010 20:18:54 
Szansę na zwycięstwo są 60 do 40 dla Floyda. Wydaje mi się, że podejmie walkę, pokona Pacmana i zasiądzie na tronie bokserskiej historii.
 Autor komentarza: grapp
Data: 06-06-2010 20:19:45 
bez watpienia bedzie to wydarzenie ktore wszystkich nas zelektryzuje poniewaz walcza 2 najlepsi.mam nadzieje ze pacquiao z mysla o przyszlej polityce i prawdziwej kasie jaka mozna tam krecic zejdzie flojdowi z ceny bo ten skapy typ nie popusci ani centa.musi sie to odbyc:)
 Autor komentarza: Laik
Data: 06-06-2010 20:25:56 

abdel1908,

No mam pianę w ustach,bo piwko właśnie piję :D

Zachowujecie się jak banda idiotów.Arum powiedział,że Manny zgadza się na warunki Floyda,ten nie zdążył się jeszcze do tego odnieść,a wy już po nim jedziecie.
Zresztą większość z was jest jak chorągiewki na wietrze.I nie chodzi tu o Floyda,ale również innych bokserów i sytuacji.Niedługo pewnie podpiszą kontrakty banda pajaców będzie inaczej śpiewać hahaha
 Autor komentarza: Kryzys
Data: 06-06-2010 20:26:29 
Oferta, którą Floyd przedstawił Pacmanowi jest już dawno nieaktualna.Mayweather po poprzednich negocjacjach powiedział, że następnym razem Manny będzie się musiał zgodzić na randomowe testy.Więc wcale się nie zgadza na ofertę Moneya.
 Autor komentarza: sliver84
Data: 06-06-2010 20:26:50 
Ja stawiam na Mannego, nie znoszę tego pazernego buraka Floyda.
 Autor komentarza: Bvlgari
Data: 06-06-2010 20:31:28 
Manny zgodził się jedynie na testy 14 dni przed walką, ta oferta Floyda jest już nieaktualna dobrych parę miesięcy.
 Autor komentarza: sliver84
Data: 06-06-2010 20:33:57 
A jaka jest teraz aktualna, testy na księżycu 10 minut przed walką XD ?
 Autor komentarza: Laik
Data: 06-06-2010 20:39:16 

silver84,

Już niedługo testy będą standardem i będziesz się wstydził tego,co pisałeś...

 Autor komentarza: grapp
Data: 06-06-2010 20:41:17 
laik testy juz sa standardem chlopie od 20 lat
 Autor komentarza: val198
Data: 06-06-2010 20:42:09 
Zapadł się floyd pod ziemie jak kret, cicho sza, pewnie duma co by tu znowu wymyślać by walka się nie odbyła, mocny to on jest ale tylko w gębie.
 Autor komentarza: Laik
Data: 06-06-2010 20:43:12 
OLIMPIJSKIE!
Sorki grapp,nie pomyślałem,że są tacy,co nie skumają skrótu myślowego...

 Autor komentarza: Laik
Data: 06-06-2010 20:44:35 

val198,

Zapoznaj się z karierą tego "mocnego tylko w gębie",bo się ośmieszasz.


 Autor komentarza: grapp
Data: 06-06-2010 20:46:14 
laik olimpijskie testy sa standardem na olimpiadzie.skrot skumalem chce Ci tylko powiedziec ze jesli chcesz ich powszechnie bedziesz je musial finansowac wspolnie z flojdem:)miliony dyskusji i nic...:) a tak na marginesie cpuna mosleya flojd nie scigal bo byl pewny ze go oklepie.manny juz trudniejszy i schody od razu
 Autor komentarza: Fajtnajt
Data: 06-06-2010 20:48:55 
No ja też już tylko czekam na popisanie kontraktu i na to jak Floyd wyjdzie i w 12 rundowym pojedynku wygra z Mannym na punkty.

A w ogóle to ja chyba już też wymyśliłem sobie powód, żeby nie lubić Filipińczyka... Wam przeszkadza, że Mayweather zawsze tak nawija i obraża przeciwników... a mi to, że Pac Man chyba w ogóle nie umie mówić... Zawsze wypowiada się za niego Roach, albo ktoś inny...
 Autor komentarza: Kryzys
Data: 06-06-2010 20:49:04 
grapp
O co ci chodzi pisząc: "cpuna mosleya flojd nie scigal bo byl pewny ze go oklepie"
 Autor komentarza: grapp
Data: 06-06-2010 20:50:34 
Kryzys prosciej nie potrafie tego ujac ktorej czesci konkretnie nie rozumiesz?mosley do doy sam sie przyznal testow przed walka z mayweatherem olimpijskich nie robili
 Autor komentarza: Laik
Data: 06-06-2010 20:57:03 
robili
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 06-06-2010 21:09:49 
grapp

Floyd i cała reszta ma gówno do gadania, na temat "kiedy mają się odbyć testy i o której porze" w ich gestii było tylko zgodzić się na te pierdolone badania! Resztę ustala już USADA.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 06-06-2010 21:13:16 
Nie rozumiem nic z waszych wypowiedzi. Manny zgodził się teraz na warunki, które Floyd stawiał parę miesięcy temu, więc to nieaktualne. Najważniejszym warunkiem, który zaprzepaścił szanse na ten pojedynek, był brak akceptacji Pacmana na testy olimpijskie (randomowe). To przekreśliło wszystko. Floyd chciał jeszcze walki w Vegas, Manny w Dallas. Teraz zgadza się Filipińczyk na te testy i na walkę w Vegas. A wy, obrońcy Mayweathera, twierdzicie, że te warunki są nieaktualne. Tzn co? Floyd teraz wymyśli coś nowego jeszcze? Nie wiem, np badanie prostaty? Przecież zgodził się na to, co było wtedy najważniejsze dla Moneya. Dlaczego teraz te warunki miałyby być już nieaktualne? Mam nadzieję, że Floyd odniesie się niebawem do tych informacji, jak tylko wróci z wakacji.
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 06-06-2010 21:21:38 
ale wcześniej, były obcięcia terminowe... teraz takich nie ma... no czego z tego nie ozumiesz Hammer ?
wcześniej byla propozycja, ze maksymalnie na 14 dni przed walką moga sie te testy odbyc... Manny sie nie zgodzil, Floyd powiedzial ze juz teraz obciec nie bedzie, wiec testy bez nich np. i będą mogly się odbyc dwa dni przed walką.
Hammer proszę Cię, ile razy można to powtarzac :)
pozdro
 Autor komentarza: benwetz
Data: 06-06-2010 21:23:01 
Szkoda, że ta oferta nie jest aktualna.
 Autor komentarza: Laik
Data: 06-06-2010 21:23:08 

Hammer5,

Jeśli informacja,że Pacman godzi się na testy,Vegas i podział 50/50,a Floyd mimo wszystko nie będzie chciał walki,to ja Go bronić już nie będę...

 Autor komentarza: Kryzys
Data: 06-06-2010 21:23:49 
Hammer5
Wtedy Mayweather nie chcial randomowych testów olimpijskich, tylko chcial, żeby skończyły się one 14 dni przed walką.Manny nie zgodził się na tą ofertę.Po tych nieudanych negocjacjach Floyd oznajmil, że następnym razem Pacquiao będzie się musiał zgodzić na pełnowymiarowe testy.
 Autor komentarza: grapp
Data: 06-06-2010 21:24:54 
kazdy dobry bokser powie ze doping jedynie przeszkadza.flojd sie powinien cieszyc jesli manny koksuje szanse mu rosna.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 06-06-2010 21:28:41 
Ja rozumiem o co Tobie chodzi Skazany, ale ty nie rozumiesz o co mi chodzi?
Jak mam rozumieć wypowiedzi Floyda inaczej niż miganie?
Za pierwszym razem chciał na 14 dni przed walką max i w dniu pojedynku po walce. Na testach olimpijskich wyjdzie wszystko.
Teraz chce nawet 2 dni przed walką? Po co, skoro to nic nie zmieni? Wie, że Filipińczyk nie chce oddawać krwi na krótko przed walką i bęc! Teraz musi, bo inaczej nie będzie walki. A gdzie do cholery ustępstwa ze strony Floyda? Nie zauważacie tego, jako próby migania się? Wczesniej Floyd chciał 14 dni przed, Manny 17. Broniliście stanowiska Moneya. Teraz Pacquiao zgadza się na 14 dni, Floyd chce nawet dwa dni przed walką. Facet kręci i trzeba być ślepym, albo ślepo zapatrzonym w niego, żeby tego nie dostrzec!
 Autor komentarza: Laik
Data: 06-06-2010 21:29:43 

grapp,

hahahaha,tekst roku!!!Politykom też pewnie wierzysz haha

 Autor komentarza: Kryzys
Data: 06-06-2010 21:34:22 
Hammer5
On odrazu po poprzednich negocjacjach oznajmił,że następnym razem muszą być pełnowymiarowe testy olimpijskie, więc wcale nie powiedział tego po tym jak Manny zgodził się na testy 14 dni przed walką.
 Autor komentarza: grapp
Data: 06-06-2010 21:35:52 
laik boks i sport nie jest mi obcy z politykow wierze korwinowi-mikke od 35 lat prezentujesz typ retoryki podobny do andrzeja goloty ktory porazek upatrywal w za duzych butach i braku rozgrzewki.poki co boks zawodowy to nie badminton i jest daleki od laicyzacji i zmejleterzenia
 Autor komentarza: Laik
Data: 06-06-2010 21:43:17 

grapp,

gratuluję ;)

 Autor komentarza: Haszczol
Data: 06-06-2010 21:46:40 
Trzeba obiektywnie stwierdzić , że większą chęcią do walki wykazuje się Pacquiao. W każdym razie nie ma to dla mnie znaczenia , najważniejsze żeby podpisali umowę i dali kibicom to na co czekają, czyli walkę dwóch najlepszych aktualnie bokserów na świecie.
 Autor komentarza: pyra90
Data: 06-06-2010 22:38:57 
walka 50-50 jeśli do niej dojdzie będzie bardzo ciekawa ..
 Autor komentarza: dhobiwallah
Data: 06-06-2010 23:24:09 
Tu i ówdzie piszą, że Floyd zamierza urządzić sobie powtórną emeryturę na rok lub dwa w związku z czym walka z Pacquiao odchodzi w niebyt.

http://www.thesweetscience.com/boxing-article/8084/floyd-mayweather-not-fighting-manny-pacquiao-anytime-soon/

Ciekawe ile w tym plotki...
 Autor komentarza: Melock
Data: 06-06-2010 23:24:42 


Wyjścia są dwa, albo będzie walka, albo Floyd się ośmieszy. Jeśli chce wyjść z tej afery z twarzą to musi zgodzić się na walkę bez dodatkowych ściem. Odmówi - polecą gromy. Będzie wprowadzał zamieszanie i wykręty - polecą gromy.
Chamstwo i ciosy poniżej pasa to broń obosieczna. Tak jak z Pacmana śmiano się, że się wykręca bo "nie jest czysty", tak teraz przyszła pora na Floyda, gdzie świat z uśmiechem na ustach czeka na jego reakcje.
Myślę, że już dość tego fermentu i niech podpiszą kontrakty, albo zrezygnują na dobre.


 Autor komentarza: Deter
Data: 06-06-2010 23:52:39 
Floyd może sobie podać rękę z Haye`m.
 Autor komentarza: pyra90
Data: 07-06-2010 01:07:22 
Deter;
bez przesady Floyd nie jest tchórzem i chwytem marketingowym.
 Autor komentarza: Razparuk
Data: 07-06-2010 07:51:46 
Floyd ma problem. Tyle.
Nie chce tej walki lecz chciałby zgarnąć jeszcze legendę najlepszego p4p.
Tu jest pies pogrzebany. Nie można zjeść ciastka i zarazem go mieć, więc juniorek kombinował,teraz wpadł we własne sidła i robi akcje harytatywne i wakacje nie komentując najważniejszych informacji ...
Publikę do swoich nudnych i wymęczonych walk nagania za pomocą gęby pełnej frazesów i obrażania rywali.
Powiem Wam dlaczego teraz wg. juniorka walka nie będzie mogła się teraz odbyć...
Manny jest chciwy i to nie on napędza PPV... :) Idę o zakład.
 Autor komentarza: JanSzczydomiski
Data: 07-06-2010 07:56:06 
@ dhobiwallah
też już czytałem tu i ówdzie, że "Mayweather znowu odpocznie od boksu ";]
po prostu poczeka, ąż Manny zakończy karierę, potem zawalcy z jakimś miszczem i będzie miał rekord 50 walk
 Autor komentarza: dhobiwallah
Data: 07-06-2010 08:05:04 
Mi się taż tak wydaje - Mayweather czeka aż Pacquiao odejdzie na dobre po czym "wróci" po raz kolejny.
 Autor komentarza: glaude
Data: 07-06-2010 10:30:03 

Szkoda, że Arum wespół z Roachem i Mannym tak późno się zreflektowali :(

Można to było szybciej osiągnąć. A tak to Floyd zawalczył z Mosleyem. Czy według Was Paquiao ma mocniejszy cios od Shane'a???
Albo lepszą obronę???

P.S Testy według procedur WADA są znienacka, dlatego mogą być i 3 dni przed walką. Część w ogóle nie rozumie o czym pisze. A to co powiedział Arum:
'Zgodził się nawet na te bzdurne dodatkowe testy. To głupota, ale Manny zrobi wszystko...'
to "tania" zagrywka pod publiczkę. Najwyraźniej niektórzy się na nią łapią.

Jeśli Floyd nie weźmie tej walki, uznam go za narcyza lubującego się jedynie w swoim rekordzie. Mam nadzieję, ze jednak zawalczą- i to w tym roku :)
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 07-06-2010 10:58:39 
no i gdzie sie podziali ci co niewierzyli w mannego ze niby cos tam kryje w sobie
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 07-06-2010 13:14:09 
Panowie skupmy się na faktach. Floyd chciał wcześniej, aby przedostatnie badanie było na 14 dni przed walką, a ostatnie w dniu walki, po pojedynku.
Każdy wie, że testy olimpijskie są bardzo dokładne i wykryją nawet śladowe ilości dopingu po wielu nawet miesiącach. Nie jest fizycznie możliwe zapodać coś w dniu przedostatniego badania, żeby to w ciągu 14 dni zadziałało i znikneło bez śladu w organiźmie (bo po 14 dniach kolejne, ostatnie badanie). NIE MA TAKIEJ MOŻLIWOŚCI.
Postulat czystej walki pomiędzy tymi panami byłby więc zachowany!
Floyd chciał walki w Vegas. Cześciowo go rozumiem. Bokserzy to bardzo przesądni ludzie (jedni wchodzą tylko lewą lewą do ringu, inni klęcza w swoim narożniku i się modlą, inni mają "szczęśliwe" miejsca, talizmany itp). Z finansowego punktu widzenia miejsca, jakim jest Vegas nie rozumiem, bo na stadionie w Dallas pomieści się więcej ludzi i większe pieniądze z tego byłyby.
Pacman przystał na warunki, nie powinny być one zmieniane, bo najważnejszym warunkiem Floyda była chęć czystej walki, a ta taką by była, testy są wystarczające, by cokolwiek podejrzanego wykryć.
Teraz mamy kolejną kłodę pod nogami. Floyd już chce testów nawet na dzień, dwa przed walką, choć one nie zmienią nic. Gdy Manny stwierdzi, że nie chce oddawać krwi, bo ma tam jakies swoje przesądy, to każdy parsknie śmiechem i nazwie go krętaczem. Powód Floyda na walkę w Vegas, który z finansowego punktu widzenia jest zaprzeczeniem polityki Mayweathera, jest dla was, fanów Amerykanina, jak najbardziej do przyjęcia. Powód Mannego wywoła salwę śmiechu. Dla mnie sytuacja jest jasna. FLOYD UNIKA TEJ KONFRONTACJI, wymyślając coraz to nowe obwarunkowania. Facet, który zapewne śpi nawet z plikiem banknotów w ręce, utrudnia jak to tylko możliwe te negocjacje. Nie rozumiem, Money nie kwapi się do największej wypłaty w historii boksu zawodowego? Przecież on uwielbia słowo naj- najlepsze wyniki PPV, najlepszy zawodnik na świecie, najlepsza technika, najwyższe gaże. Dlaczego teraz tak miesza? Dlaczego nie chce dać nam, kibicom walki swojego życia? Dla mnie jasnym jest, że nie czuje się pewny zwycięstwa. Dla mnie jasnym jest, że czuje realną groźbe porażki. W przeciwnym razie wziąłby tę walkę, a negocjacje trwały by moment, jak negocjacje z Mosleyem.
Money może i jest najlepszym technikiem na świecie, ale jest do ogrania i to niekoniecznie przez równie doskonałego technika. Prosty do odczytania Castillo pokazał, jak można stosunkowo prostą taktyką ograć Floyda.
Jeżeli Mayweather ustosunkuje się do tych propozycji negatywnie i będzie nadal odwlekał walkę, będzie dla mnie zwykłym tchórzem i tyle. Manny i tak zgodził się na rzeczy, które nie są obowiązkowe w boksie zawodowym, a wy-fani FMJ ciągle tego nie widzicie.
 Autor komentarza: glaude
Data: 07-06-2010 13:29:10 
Hammer5:
"Floyd chciał wcześniej, aby przedostatnie badanie było na 14 dni przed walką, a ostatnie w dniu walki, po pojedynku."
Nieprawda! Floyd chciał testów WADA (jak to określił olimpijskich). A one zakładają pobieranie próbek znienacka- a nie na dzień, dwa, czy 5 dni przed walką . To obóz Pacmana coś gadał o jakiś 14 dniach. Jakby przed 14 dniami przed walką Manny mniej się bał igieł, a po 14 już bardziej :/

Hammer5:
"Każdy wie, że testy olimpijskie są bardzo dokładne i wykryją nawet śladowe ilości dopingu po wielu nawet miesiącach."
To chyba Ty tylko o tym wiesz. Radzę poczytać trochę o farmakokinetyce i farmakodynamice zanim zaczniesz wypowiadać takie kategoryczne sądy. Słyszałeś o okresie półtrwania?
Autotransfuzję też po wielu miesiącach wykryjesz???

Poza tym to tylko negocjacje, a nie wojna religijna, czy kampania wyborcza. Widać, ze kibice się bardziej napinają niż pięściarze.
 Autor komentarza: grapp
Data: 07-06-2010 13:36:04 
co to znaczy wogole flojd chce testow???co to jest?wychodzi i bije sie albo nie! spor o kase moge skumac ale nie skumam zaklamanej chceci czesci obserwatorow i forumowiczow o pseudooczyszczenie boksu i wogole sportu od dopingu.mannemy nigdy dopingu nie udowodnil,stary mejleter cos tam wyjeczal i wszyscy to podchwycili.MNIE BOKS INTERESUJE.trzeba przy tym zauwazyc ze ta zenujaca dyskusja o dopingu towoarzyszy w zasadzi tylko tej walce.zalosne,ludzie ktorzy uzywaja dopingu w jakielkolwiek postaci karaja sie sami,dajcie juz zyc z flojdem jego tata i wszystkimi tymi bzdurami.
 Autor komentarza: Deter
Data: 07-06-2010 13:39:12 
pyra90
to mała prowokacja - Laik się fajnie denerwuje :)
 Autor komentarza: val198
Data: 07-06-2010 14:11:52 
DO LAIKA, SŁUCHAJ KOLEŚ OŚMIESZASZ TO SIĘ TY A JESZCZE BARDZIEJ SIĘ KOMPROMITUJESZ SWOIMI WYPOWIEDZIAMI I OBRAŻANIEM LUDZI NA TYM FORUM TYPU- PIER.....CIE SIĘ W TE PUSTE ŁBY MOŻNA ZROZUMIEĆ ,ŻE DOTYCZY WSZYSTKICH WYPOWIADAJĄCYCH SIĘ O TWOIM PUPILKU FLOYDZIE, SAM SIĘ KOLEŚ PIERDOLNIJ I TO MOCNO W TEN PUSTY ŁEB I SIĘ TAK NIE PIEŃ BO CI W KOŃCU PIANA USZAMI PÓJDZIE I BĘDZIE PO TOBIE.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 07-06-2010 14:19:05 
Glaude zapominasz,że miał być test jeszcze w dniu walki, po pojedynku. Żaden okres półtrwania nie ma tu znaczenia, ponieważ zmienia stężenie leku o połowę, a nie eliminuje go całkowicie z ciała.
Farmakinetyka pomaga dobrać min lek do indywidualnych potrzeb organizmu biorćc pod uwagę takie czynniki jak choćby okres półtrwania, objętość czy indywidualne tempo wchłaniania leku. Farmakodynamika zajmuje się wpływem leku na organizm, a przetaczanie krwi jest stare jak świat kolego. W dniu pojedynku przy teście wyszłoby wszystko. W Autotransfuzji bada się poziom hemoglobiny i innych składowych krwi i wiesz wszystko. Przypominam, że Manny zgodził się na badania w dniu pojedynku i wszystkio wyszłoby. Gdyby był w dniu pojedynku pod wpływem anabola, to wyszłoby w teście, gdyby robił przetoczenie krwi też wyszłoby. Kolarzy łapią na tym jak dzieci. A autotransfuzja nie działa na organizm po kilku miesiącach kolego, można ją stosować na krótko przed walką, a to też w badaniach krwi wyjdzie. Znając się bardzo dobrze na procesach biochemicznych można coś tam kombinować i oszukać testy, ale to jest akurat broń obosieczna i zarówno Floyd jak i Manny mogliby coś tu kombinować.
 Autor komentarza: glaude
Data: 07-06-2010 14:21:31 

grapp
Nie przesadzasz?
To cały świat sportowy przestrzegając procedur WADA się myli?
A jedyni mądrzy ludzie w sporcie to pięściarze, ich trenerzy i menedżerowie- bo nie chcą poddać zawodowego pięściarstwa możliwie jak najbardziej uczciwej rywalizacji?

Poza tym to były negocjacje. Floyd postawił tylko ten jeden warunek, a Manny kilka. I to Pacman nie chciał spełnić tego jednego, bo Money zgodził się na wszystko.

val198, Laik
Odpuśćcie w inwektywach. Przecież każdy kibic chce tej walki.
 Autor komentarza: grapp
Data: 07-06-2010 14:26:42 
glaude chlopie to sport zawodowy.tez bym chcial zeby byli czysci ale UFC,KSW i inne imprezy walki zawodowe ogladam z przyjemnoscia i nie przypisuje kazdemu koksowania od razu.drogie i czasochlonne testy olimpijskie sa w sporcia amatorskim.poza tym sterydy wykryjesz w moczu.jedyne czego moznaby sie oboawiac to EPO podnoszaca wydolnosc i to faktycznie jest nie fair.ale mam to w dupie szczerze mowiac.przede wszystkim dobre widowisko!a flojd urzadza teatrzyk z tata i wujkiem i to mnie wkurwia jako kibica po prostu.ale tylko troszeczke.do zlosci laika mi daleko:)
 Autor komentarza: glaude
Data: 07-06-2010 14:36:57 

Hammer5
Jednak zapoznaj się pobieżnie z dziedzinami, o których napisałem wcześniej. Coś tam poczytałeś w sieci, pewnie na Wiki i mieszasz wszystko dokumentnie.
A poza tym nie wkładaj mi w "usta" słów, których nie napisałem i nie przekręcaj moich wypowiedzi, bo to nieuprzejme.

Akurat Hb i HCT mogą Ci nic nie powiedzieć o autotransfuzji, jeśli osiągną górną granicę normy.

"Glaude zapominasz,że miał być test jeszcze w dniu walki, po pojedynku"- to normalna procedura. Kornelia Marek też miała pobrane próbki po biegu narciarskim. Co w tym dziwnego?

Kolarze od "100" lat juz nie stosują autotransfuzji :)

P.S. A za wysoki poziom parametrów czeronokrwinkowych możesz mieć i po dłuższym pobycie/ treningu w warunkach niskiego stężenia tlenu w atmosferze np. w górach. Jeśli zawodnik ma normalnie wyniki na poziomie górnej granicy normy (takie geny)- to po Górach przekroczy tę normę fizjologicznie!
 Autor komentarza: grapp
Data: 07-06-2010 14:41:55 
no po prostu rozmowa doktorantow z zakladu farmakodynamiki:)wierzycie w to co piszecie?wierzycie w utrzymywanie gdzies w ukryciu wyspecjalizowanego wlasnego laboratorium z wyspecjalizowana aparatura i personelem po tu tylko zeby poddawac sie zabiegom(ryzykownyn z pkt widzenia zakazen itp) autotransfuzji lub wzmozonej diurezy?PANOWIE tak daleko nie odlecial nawet kononowicz chyba.GRATULUJE.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 07-06-2010 15:56:57 
Ja się z nikim nie kłócę, a twierdzę jedynie, że testy olimpijskie 14 dni przed walką i badanie w dniu pojedynku są aż nadto wystarczające. Wszyscy fani Floyda w tym glaude znajdują od razu odpowiedź na wykręty Moneya. Każda jego kłoda to od razu w pełni fachowo, naukowo udowodniona teza. Przecież ten koleś (FMJ) nawet pojęcia nie ma glaude o czym Ty piszesz, o tej całej biologii. On wymyśla preteksty. Nie sądzę, aby Arum wymyślił te 14 dni przed walką (jakich rzekomo domagał się Floyd). Facet jest zbyt cwany by ryzykować i oskarżać Mayweathera na podstawie jego żądań, w rzeczywistości przez siebie wymyślonych. Mógłoby mu się to finansowo niezłą czkawką odbić, bo prawnicy by szybko temat podchwycili. Widocznie Money chciał tych 14 dni przed i w dniu walki. Teraz chce pełnych badań, a Ty to też argumentujesz i starasz się go usprawiedliwić. Zanim Rusiu uzmysłowił wam, fanom tu na forum, jak paskudnie sędziowie okantowali Castillo i jakie młócki zebrał Money, waszym głównym argumentem było, że Floyd walczył z najlepszymi, tak jak Manny, ale nigdy nie przegrał. Teraz ten argument jest nieaktualny. Siedzisz więc i zasłaniasz się bogatszą ode mnie wiedzą na temat biologii i uważasz, że jesteś tu specjalistą, a twoje zdanie jest ostateczne. A te wszystkie pseudo gadki tłumaczące Floyda zachcianki to czysta semantyka tylko. Facet nie ma ochoty i odwleka tę walkę. Jakie warunki stawiał Manny? Limit wagowy z wielką karą za nieprzestrzeganie go ( w pełni uzasadnione po sytuacji z Marquezem)? Jaki warunek stawiał Floyd? (testy oilimpijskie, niewymagane w boksie zawodowym, po zasłyszeniu ploty od ojca o Mannym koksiarzu). Wkurza mnie ta cała historia w boksie i fani, co zamiast kochać prawdziwy boks, siedzą i tłumaczą nieudolności ich idoli. Dlaczego nie ma już w boksie zawodowym statystyki ciosów po kazdej rundzie? Żeby nie było widac gołym okiem wielkich różnic i by można było robić kanty. Dlaczego tłumaczysz zachowania Floyda, a krytykujesz Haye? On robi podobnie, lecz nieudolnie i wszyscy wiedzą, że obawia się walki z braćmi K. Floyd stawia mnóstwo dziwnych warunków, na które zawodowy bokser nie musi się godzić, lecz wtedy będzie w Twoich oczach tchórzem, koksem i innym dziadem.
 Autor komentarza: KYN
Data: 07-06-2010 17:03:33 
Macie racje Hammer5 i grapp jak dalej będzie coś kręcił to znaczy że boi się Pacmana


 Autor komentarza: scholes91
Data: 07-06-2010 17:15:09 
Witam. Ale raczej oni to by musieli walczyć na maracanie;d Bo nie ma tak wielkiej hali zeby pomiesciła tylu kibiców. No ale walka bedzie przednia;d
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 07-06-2010 19:12:28 
Jesli dojdzie do tej walki to i dojdzie pewnie do rewanzu..
 Autor komentarza: glaude
Data: 08-06-2010 08:03:04 

Hammer5
Co do Castillo, to ja nigdy nie zgłaszałem "ale" i Rysiu nie musiał mi nic uzmysławiać. Z tego co pamiętam, to nawet Laik tego nie kwestionował.

Poza tym ja nie faworyzuję nikogo (w sensie sympatyzowania). Staram się i jednemu, i drugiemu wytykać błędy. Natomiast sam chcę tej walki i to w możliwie "najczystszej" (najsprawiedliwszej) opcji. I niech wtedy wygra lepszy.

grapp
Z racji zawodu mam może "skrzywienie" jeśli chodzi o kwestię dopingu. Jednak takie skrzywienie ma teraz cały świat, więc chyba wszyscy się nie mylą ...
Co do badania moczu. Już na początku lat 90-ych robiono tak:
po zawodach sportowiec ("koksiarz") natychmiast wydalał resztki moczu z pęcherza. Jego trener w tym czsie już czekał ze swoim świerzo wysikanym moczem. Sprawny medyk szybko cewnikował sportowca i wpuszczał mu CZYSTY mocz trenera do pęcherza moczopwego. Następnie sportowiec przy komisji napełniał "swoim moczem" pojemniczki do badań i wynik wychodził idealny.
Poza tym nie wszystkie leki wydalane są z moczem- niektóre np. z żółcią.
 Autor komentarza: grapp
Data: 08-06-2010 14:50:31 
glaude.....z racji wykonywanego zawodu(choc nie wiem jaki) powinienes wiedziec ze czlowiek zolci nie wydala. barwniki zolciowe przeksztalcane w urbillinogen sa skladnikiem kalu...no ale ciezko by kazac zawodnikom srac po walce w pojemnik
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.