ALBERT SOSNOWSKI PO WALCE

Zapraszamy na wywiad z Albertem Sosnowskim (45-3-1, 27 KO) zarejestrowany podczas konferencji prasowej, po walce z mistrzem świata wagi ciężkiej organizacji WBC, Witalijem Kliczko (40-2, 38 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kamill241
Data: 30-05-2010 20:45:44 
brawo albert:) trzymam kciuki mysle ze adamek mialby problem z Toba:)
 Autor komentarza: yok3r
Data: 30-05-2010 20:47:01 
kamill241...no bez przesady ;)
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 30-05-2010 20:50:33 
Albert, pokazałeś, że jesteś wojownikiem, to jest najważniejsze w sporcie
 Autor komentarza: bonkers
Data: 30-05-2010 20:53:08 
przed Albertem roboty jest jeszcze troche by bić się jak równy z równym z czołówką i przestrzegałbym przed hurraoptymizmem
najważniejsze że zaistniał medialnie i podejrzewam będzie mu łatwiej o dobre walki w przyszłości
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-05-2010 21:00:07 
Dragon po walce z Kliczka jest innym czlowiekiem;)..Gdzies uszla skromnosc i teraz chce walk z najlepszymi heh..troche to smieszne ale o to wlasnie chodzi w tym biznesie..Powodzenia Albert;))
 Autor komentarza: psychox
Data: 30-05-2010 21:10:01 
jakos mi sie to wszystko kupy nie trzyma... hmmm... po pierwsze po co mu te okulary? az tak poobijany nie byl...

ech...
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-05-2010 21:12:20 
a po drugie??;)jakas teoria spiskowa??..chetnie przeczytam jej rozwiniecie;)
 Autor komentarza: Czerwo
Data: 30-05-2010 21:14:10 
dawajta wywiad z Bufferem. Za przeproszeniem co mnie obchodzi Sosnowski. Michael bardziej ciekawszy. Ale rozumiem że go dacie na końcu. Jako wisienke na torcie.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 30-05-2010 21:15:17 
Szacunek dla Alberta ,że się nie z......ł i cośtam próbował robić.Ale jak czytam komentarze ,że np zaprezentował się lepiej od Arreoli, to śmiech mnie ogarnia:)Przecież Vit prał Chrisa ile wlezie ,a ten parł do przodu.Kliczko z Sosnowskim mógłby skończyć chyba tak szybko, jak Lewis z Gołotą, gdyby chciał, przynajmniej takie można było odnieść wrażenie.Różnica między Chrisem i Albertem też jest ogromna na korzyść tego pierwszego.
 Autor komentarza: kamill241
Data: 30-05-2010 21:17:12 
mimo tej medialnej ignorancji alebrt jest wielki:) pamietam jak dobrych kilka lat temu mowil ze w boksie 99% to praca a 1 % to talent i marzy mu sie w alka o mistrzostwo swiata wtedy byly to tylko marzenia...i czy zycie nie jest piekne:)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-05-2010 21:17:53 
KOSTROMA
Sorry ale teraz to bredzisz..jak moze bokser ktory dostaje wiecej cepow na lep zaprezentowac sie lepiej od tego co zbiera mniej??..Gdzie tu jakas logika???Chris zostal obity jak worek treningowy i sam zrezygnowal z walki..Smiechu warte jest twierdzenie ze Vito gdyby chcial to byla by powtorka z Golota vs Lewis..Skad taka wiedza i pewnosc u Ciebie???
 Autor komentarza: dekciw
Data: 30-05-2010 21:19:00 
No kilka razy zlapal pigule i stal, mysle ze to dalo mu wyobrazenie, o obecnej HW, dlatego uwierzyl w to ze 10 jest w jego zasiegu.
Podziwiam Alberta, zawodnik ktory przez czesc kariery nie mial trenara... WOW
dla mnie Albert to klasa, i chociaz deklasacje w umiejetnosciach bylo widac w kazdej rundzie to pokazal ducha walki... :) ROK, i bedzie zupelnie innym bokserem.
Ogladajac Vitka z Albertem, mozna bylo zobaczyc jak kiepskim bokserem jest starszy z braci Klitchko a co za tym idzie jak fatalny jest stan obecnej wagi ciezkiej.
Ogladajac 7 runde bylo widac, ze wystarczy madry bokser z mocnym ciosem a Vitka umiejetnosci bledna.

Ktos moze powiedziec, ze Vitek sie bawil, a ja uwazam ze Albert pokazal jakim Vitek jest bokserem. Smiem twierdzic, ze Vitek ani przez chwile sie nie bawil.
pzdr
 Autor komentarza: barkley (Redaktor bokser.org)
Data: 30-05-2010 21:20:19 
@Czerwo będzie jutro, tak samo jak Witalij, a potem wiele innych ciekawych materiałów :-)
PS. Zaraz będzie Albert na konferencji.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-05-2010 21:20:24 
Zreszta jak mozna sie bawic w walce o mistrzostwo swiata w wadze ciezkiej??Tylko idiota moze cos takiego wymyslec..
 Autor komentarza: Melock
Data: 30-05-2010 21:21:39 


Albercik nie przesadzaj, do czołówki jeszcze trochę brakuje zanim zaczniesz do nich startować. Ta walka trafiła się jak ślepej kurze ziarno.
Pokazał się dobrze pod względem serca, ambicji, ale Kliczko go zdeklasował niemiłosiernie. Niektórzy mówią, że Tomek Adamek miałby problemy z Albertem. No to też jakaś bzdura z kosmosu. Sosna miałby takie same szanse jak wczoraj. Z tym że Góral się nie pierdzieli w tańcu i szybciej by go znokautował, bez zbędnej zabawy.
Wstydu nie pokazał, zademonstrował się znakomicie bo jest twardy i ambitny, ale teraz pora na naukę, bo czołówka dla Sosnowskiego to nadal odległa rzecz.

 Autor komentarza: hiszpanobruno
Data: 30-05-2010 21:25:05 
Sorki chlopaki,ale chyba jakies dwie rozne walki ogladalismy.Zauwazcie panowie ze KLICZKOWIE prowadza caly ten teatrzyk.To oni dobieraja aktorow,obsade,sponsorow,reklamodawcow,organizuja wszystko d strony marketingowej takze.zastanowcie sie czy jesli KLICZKO skonczylby walke w pierwszej rundzie to czy nastepnym razem ci sami reklamodwacy znowu zainwestowaliby w reklamę wiedzac ze ktos ogladal ją przez ulamek sekundy? no raczej nie..Sam mam firme marketingową wiec mam troszke pojeciua o tym.ja widze w tym czysty marketing.
Kliczko nie mogl zakonczyl wczesniej,choc bardzo chcial i widac bylo ze meczy go ta rola ktorą musial odegrac.Musial przeciagać tą nudną walkę i chyba nawet przysypiał hehe.TAK WIEC NIE MYLCIE POJĘĆ-to nie Sosnowski wytrwal 10 rund,tylko Kliczko pozwolil mu myslec ze przetrwal 10 rund .No tak ja to widzę i cala zagraniczna prasa,ktora jest pelna krytyki dla umiejetnosci Polaka
 Autor komentarza: Czerwo
Data: 30-05-2010 21:26:03 
@barkley a pytaliście Michaela Buffera o Andrzeja Gołote? Padło takie pytanie o niego?
 Autor komentarza: Peciorak
Data: 30-05-2010 21:27:21 
lukaszenko

Rzeczywiscie, nie mylisz sie :)

 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 30-05-2010 21:27:27 
lukaszenko nie gniewam się :)Obejrzyj sobie walkę jeszcze raz tak jak ja to zrobiłem teraz na chłdno to zobaczysz o co mi chodzi:)Przecież ewidentnie widać ,że Vit ma tak ogromną przewagę ,że może sobie pozwolić na zwycięztwo kiedy ma taką ochotę a nie kiedy tylko nadaży się okazja jeśli rozumiesz o co mi chodzi.Moim zdaniem ta walka to parodia boksu!Kliczko oszczędzał rywala żeby stworzyć wrażenie ,że jest on lepszy niż w rzeczywistości.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 30-05-2010 21:29:29 
hiszpanobruno zgadzam się z tobą chłopaków porwał trochę hurrapatriotyzm ,ale za pare miesięcy ochłona z emocji i spojrzą na tą walkę sceptycznie.
 Autor komentarza: hiszpanobruno
Data: 30-05-2010 21:29:29 
KOSTROMA ciesze sie ze jest tu ktos kto widzi to na trzezwo tak jak ja i paru innych nielicznych.popieram
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-05-2010 21:31:18 
Jasne ze Vitek nie mogl ustrzelic Sosny zbyt wczesnie bo bylby skrytykowany za dobor rywala..Jednak na pewno sie nie bawil w ringu..To waga ciezka i tu kazdy cios moze namieszac i nie sadze aby Kliczko sobie to bagatelizowal..Kontrolowal pojedynek ale skonczyl wtedy gdy byl pewnien ze nie nadzieje sie na jakas kontre..poprostu rozmontowal Alberta systematycznie i na spokojnie..Dziwne ze po walce z Arreola nie pisano ze Vitek sie z nim bawil no bo musialy isc reklamy..Dziwi mnie naprawde podejscie niektorych do tematu..Chyba wyglada to tak ze my wolimy jak nasi bokserzy przegrywaja a wtedy mamy prawo do bezgranicznej krytyki..Szkoda ze tylko my Polacy tak sie w tym lubujemy..
 Autor komentarza: dekciw
Data: 30-05-2010 21:34:14 
Dla tych co zajmuja sie marketingiem...

Tyson 36 wal skonczyl do 3 rundy... :) jak myslicie ile kosztowala reklama podczas walki zelaznego Mike'a... idac Waszym tokiem myslenia, pewnie malo, bo byla malo oplacalna, bo kto chcialby pokazywac reklame przez parenascie sekund??

pzdr
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 30-05-2010 21:35:08 
Byłem oczywiście sercem za Albertem ale pokazał w tej walce ,że jest tylko solidnym rzemieślnikiem a do czołówki mu daleko .Myślę ,że nawet z dzisiejszym Ruizem mógłby mieć ogromne problemy.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-05-2010 21:35:17 
KOSTROMA
Przeciez parodia boksu byl juz dobor rywala ale..Przed walka wszyscy zgodnie tu pisalismy ze Albert ma sie w tej walce nie skompromitowac a przeciez z gory wiadome bylo ze nie wygra tego pojedynku..Czego wiec jako kumaty user sie spodziewales po tej walce i Albercie Sosnowskim??
Bo moim zdaniem to pokazal sie naprawde z dobrej strony...Nic wiecej nie mogl zrobic bo poprostu ograniczony byl umiejetnosciami..Kliczko i Albert to dwie klasy roznicy..!!!!
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 30-05-2010 21:39:13 
lukaszenko zupełnie nie o to chodzi po prostu patriotyzm i lojalność (w gruncie rzeczy pozytywne cechy)przesłaniają ci trzeżwe myślenie.
 Autor komentarza: Peciorak
Data: 30-05-2010 21:40:19 
No widze chlopaki sie dogadali ;)Ja natomiast zamiast doszukiwac sie przekretow, wole widzec chlopaka, ktory wyszedl na ring i zostawil na nim serce. Fajnie widziec taka postawe, chociazby dlatego, ze w obecnej HW malo kto chce walczyc tak jak Albert, wola kalkulowac.
 Autor komentarza: dekciw
Data: 30-05-2010 21:42:19 
Peciorek... trafiles w sedno.
 Autor komentarza: bonkers
Data: 30-05-2010 21:43:08 
lukaszenko
Zreszta jak mozna sie bawic w walce o mistrzostwo swiata w wadze ciezkiej??Tylko idiota moze cos takiego wymyslec..
-chyba Cię trochę poniosło bo bez specjalnego szukania można wymienić kilka głosnych nazwisk :)
pozdrawiam
 Autor komentarza: Melock
Data: 30-05-2010 21:44:47 

dekciw
Trafna uwaga. Gdyby Kliczkom zależało na reklamie to by walczyli widowiskowo żeby ludzie chcieli ich oglądać, a nie jakieś teorie spiskowe, że celowo przedłużał walkę.


 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-05-2010 21:45:00 
KOSTROMA
Ja traktuje Alberta jako w sumie chlopaka z nikad , ktory walczyl z najlepszym ciezkim ostatnich lat i ustal pare niezlych bomb i dotrwal do 10 rundy..JAK NA ALBERTA to wspanialy sukces..!!Nie zamierzam wiec go pomniejszac piszac ze gdyby krol Vito wszechmogacy tylko chial to by Albert nie dotrwal do rundy 2 giej..
 Autor komentarza: Jaguar
Data: 30-05-2010 21:47:45 
moim zdaniem piszecie brednie, które umniejszają tylko dobrą postawę Alberta i są dla niego krzywdzące, gdyby było tak że Klitschko się bawił to by chociaż często trafiał lewym prostym a Albertowi udawało się tych ciosów uniknąć, pod tym względem wyłapał połowę albo i mniej tego co przyjął Arreola i Piter czyli zawodnicy o podobnych do niego parametrach jeśli chodzi o wzrost i zasięg ramion i pod tym względem również uważam że zaprezentował się lepiej od Arreoli, który był już w ogóle bezradny jak dziecko, Albertowi udało się 4 razy mocno trafić Klitschko choć ciosy te nie zrobiły żadnego wrażenia, trafiał sporo lewych prostych i na korpus próbował, co do szóstej rundy kiedy Albert się zachwiał w końcowych sekundach to uważam że Klitschko nie odpuścił mu wtedy bo zanim do niego doskoczył Albert przy linach był już gotowy do obrony, uważam po prostu że Klitschko walczył swoje, czyli ten sam nudny, ostrożny, bezpieczny, przewidywalny boks na średnim poziomie i to jest właśnie irytujące że nie ma nikogo kto by mógł stawić mu skuteczny opór, w końcówce widział że Albert już jest bez sił , podkręcił tempo i zakończył walkę, nie wydaje mi się żeby Klitschko walczył na pół gwizdka, Albert zawalczył tak jak potrafił i moim zdaniem nie wyglądało to najgorzej, na przebieg walki nie miały wpływu wpływy z reklam między rundami ani trybuny kibiców
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-05-2010 21:48:12 
bonkers
Dawaj przyklad;)
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 30-05-2010 21:48:34 
lukaszenko Ok pokazał serce do walki ,ambicję i determinację i za to należy mu się szacunek jak najbardziej !Ale wydaje mi się ,że Vit przewyższał go umiejętnościami w stopniu tak dalekim ,że mógł tą walkę skończyć w karzdej chwili.Co do terminu "bawił się" to rzeczywiście jest on troche niefortunny bo w końcu to Hw i przypadkowy cios może zmienić wszystko niemniej jednak różnica pozimów jest tak ogromna ,że Kliczek mógł w zasadzie robić co chciał w konsekwencji czego Albert wyszedł na lepszego niż jest w rzeczywistości.
 Autor komentarza: Peciorak
Data: 30-05-2010 21:48:41 
Melock

Co wiecej, gdyby zalezalo im na reklamie to przychodziliby na konferencje w koszulkach z ucietymi glowami albo krzyczeli ze sa najlepsi i maja najwiecej hajsu.
 Autor komentarza: karat
Data: 30-05-2010 21:50:30 
Czerwo

Przykro czytać takie komentarze. Jeżeli nie interesuje Cie Sosnowski, to chyba nie powinien się znaleźć Twój wpis tutaj.

Albert nie był gotowy na tą walkę, ale ją przyjął i potraktował poważnie. Pokazał wolę walki. Czasami odnosiłem wrażenie, że nogi nie wytrzymywały tępa walki. Natomiast pozytywnie zaskoczyła mnie szybkość rąk. Szkoda tylko, że nie było szybszego dojścia, ale to było spowodowane nie za dobrą pracą nóg jak wcześniej wspomniałem.
Jeżeli któryś z panów Haye - Povetkin pokusi się o skomentowanie walki, to ja tych słów nie potraktuje poważnie. Haye nie jest mistrzem z prawdziwego zdarzenia, bo ciągle kalkuluje. Natomiast Povetkin to także znany temat. Zaraz ktoś mi zarzuci, że Albert nie miał nic do stracenia przyjmując walkę, bo nie miał. Ale jak dobrze pamiętam, obóz Vitalija wysyłał propozycje walki także do innych pięściarzy. I nikt się nie kwapił podjąć rękawic. Także wielkie brawa Albert!
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-05-2010 21:50:35 
"Tyson 36 wal skonczyl do 3 rundy... :) jak myslicie ile kosztowala reklama podczas walki zelaznego Mike'a... idac Waszym tokiem myslenia, pewnie malo, bo byla malo oplacalna, bo kto chcialby pokazywac reklame przez parenascie sekund??"
Swietny przyklad dla specow marketingowych;)
 Autor komentarza: bonkers
Data: 30-05-2010 21:52:24 
np Ali maltretował jednego biedaka w ringu bo go po nazwisku nazwał
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-05-2010 21:53:49 
KOSTROMA
Tak teraz sie z Toba zgadzam teraz piszesz jak Ty;)heh..Kliczko i Sosna to dwa swiaty i ja wlasnie o tym mowie ze przy takiej dysproporcji umiejetnosci i warunkow fizycznych Sosna nie wypadl zle..Podobnie tez jak Peciorak nie chce sie doszukiwac teori spiskowych i poprostu przyjmuje wynik tej walki ze wzgledu na to ze szanuje Alberta za postawe..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-05-2010 21:55:52 
bonkers
Ali maltretowal tego biedaka bo ten biedak nie chial uznac przjscia Claya na islam..poprostu klul lewym prostym..
A tak jeszcze jakis przykladow bo pisales ze bez wysilku jest ich dosc sporo;)
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 30-05-2010 21:59:30 
lukaszenko kurcze Tyson był typem ringowego furiata!Człowieka który z trudem panował nad swoimi emocjami!Niesamowity talent plus agresja tworzyły mieszankę wybuchową !Tyson chcąc wygrywać musiał demolować swoich rywali jak najszybciej a przy swoim stylu pomimo ogromnej przewagi nad rywalami nie mógł sobie pozwolić na kunktatorstwo bo zaczął by przegrywać.
 Autor komentarza: Peciorak
Data: 30-05-2010 22:02:15 
Podejrzewam, ze Witalij jest na tyle madrym facetem, ze szanuje swoje zdrowie. Watpie przeto, ze specjalnie przedluzal walke, zeby przy okazji zgarnac pare ciezkich sierpow na twarz.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 30-05-2010 22:03:46 
Ja też szanuję Alberta za postawę i myślę ,że jeśli chodzi o psychikę niczego mu nie brakuje ale wątpię aby osiągnął coś więcej niż mistrza Europy on jest po prostu taki napakowany ,sztywniak bez siły ciosu,Chociaż kto wie jak w formie z walki z Vitem wypadłby na tle innych czołowych zawodników hw!
 Autor komentarza: Laik
Data: 30-05-2010 22:04:48 

Wielki szacunek dla Alberta!!

Krytycy,odpierdolcie się od Niego.Łatwo się mówi gapiąc się w telewizor.

Albert to druga,jak nie trzecia liga.Bokser bez doświadczenia amatorskiego,bez talentu,i przez jakiś czas nawet BEZ TRENERA!!Z takimi papierami zaszedł tak wysoko,podjął WALKĘ z najlepszym bokserem na globie.Albert wiedział,że staje do nierównej walki,a mimo to atakował, narażając swoje zdrowie.Nie spierdalał po ringu jak szczur miszcz Haye i inni... Mógł się tylko bronić,ale próbował atakować.SZACUNEK

 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 30-05-2010 22:05:26 
Peciorak a sparowałeś kiedyś na przykład będąc juniorem z jakimś doświadczonym bokserem?
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-05-2010 22:07:09 
KOSTROMA
Sosna to bokser ktory raczej nigdy mistrzem swiata nie bedzie bo nie ten talent ale gdzies tam w szeroko rozumienaje czolowce moze sie przewijac..Albert to nie ta polka co Goly nie ta polka co Adamek..Sercem i ambicja udalo mu sie troche nadrobic braki w wyszkoleniu technicznym a co do muskulatury masz racje..Jest nadmiernie napompowany i chyba to go zbytnio usztywnia..
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 30-05-2010 22:07:55 
KASTORAMA
Styl robi walkę. Albert będzie sobie dobrze radził z zawodnikami fizycznymi i ruchowo ograniczonymi. Nawet twierdze że dobrze przygotowany mogłby powalczyć z Arreolą. Ale będzie dostawał z technikami i "ludźmi gumami". Z tym bumem Zurim Lawrencem przegrałby 10 na 10 walk , a móze pewnie wygrać z lepszymi od niego.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-05-2010 22:09:25 
Laik
Zgadzam sie z Twoja wypowiedza..Mocne slowa ale dobrze to ujeles..
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 30-05-2010 22:10:16 
lukaszenko pamiętam jak u progu jego kariery wróżono mu wielkie sukcesy w Hw ciekawe czy ich brak jest spowodowany złym prowadzeniem czy brakiem rzeczywistego potencjału?(oczywiście uważam ,że mistrzostwo europy to bardzo dużo)
 Autor komentarza: Peciorak
Data: 30-05-2010 22:13:14 
KOSTROMA
Sparowalem i niejednokrotnie uwierz mi dostalem oklep ;) Jednak, przez swa wrodzona skromnosc nie porownuje sie do Witka ani Alberta ;) Witalij jest na schylku swojej kariery i nikomu nie musi nic udowadniac, dlatego tez chce wierzyc, iz ma lepsze rzeczy do roboty niz dostawac cepy na twarz, zeby poprawic klimat walki ;) Oczywiscie moge sie mylic i oczywiscie mozesz sie ze mna nie zgodzic i to jest piekne ;) pozdrawiam.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-05-2010 22:13:59 
KOSTROMA
Szczerze to umowmy sie ale Albert to nie jest jakis talenciak do boksu, dodaj do tego brak kariery amatorskiej, przez pol kariery problemy z trenerami a mimo tego nie narobil nam wstydu..Nie oczekujmy od niego ze nagle stanie sie gwiazda bo tak nie bedzie al mysle ze na pewnym poziomie stac go jeszcze na pare dobrych walk..tak ja to widze..
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 30-05-2010 22:14:40 
krzysiek34 jest dużo prawdy w tym co piszesz jednak sądzę ,że z Arreolą pomimo serca do walki by nie ustał.Na Arreole potrzeba bardzo dobrego technika a przy tym twardziela .
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-05-2010 22:16:28 
Arreola prawdopodobnie pokonalby by Alberta bo jest twardym meksykancem idacym do przodu i choc technicznie gdzies tam pewnie stoja na podobnym poziomie to Chris jest grozniejszym bokserem..
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 30-05-2010 22:18:57 
Peciorak no tak ale przy dużej różnicy poziomów takie rzeczy się zdarzają popatrz sobie chociaż na walki Aliego i Roya Jonesa ,pamiętasz jak "torturowali" niektórych spośród swojich rywali chociaż mieli ogromną przewagę nie kończyli ich?
 Autor komentarza: bonkers
Data: 30-05-2010 22:28:50 
lukaszenko
mało Ci jeszcze sadysto? ;)
Holmes to będzie drugie nazwisko
Kliczko będzie trzecie
 Autor komentarza: Peciorak
Data: 30-05-2010 22:28:55 
KOSTROMA
Zgadza sie, ale praktycznie odpowiedzialem Ci juz w poprzednim poscie. Wole wierzyc w lepsza wersje historii swiata ;)
 Autor komentarza: Melock
Data: 30-05-2010 22:30:43 

Różnica poziomów ok, ale Albert za dużo się stawiał, aby można było mówić że Witek się bawił i przedłużał sprawę celowo. Przyspieszył w późniejszych rundach, ale z pewnością było to zabiegiem strategicznym a nie jego "widzimisie". Za dużo agresji było w Albercie, niejedną petardę przestrzelił, gdyby trafił byłaby sensacja. Zresztą Kliczko to za duży profesjonalista aby mógł tak nonszalancko do tego podejść i "dać się wyboksować" przeciwnikowi. To nie zabawa.


 Autor komentarza: bonkers
Data: 30-05-2010 22:32:38 
lennoxa zapomniałem jeszcze dodać :)
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 30-05-2010 22:41:01 
Melock Jones i Ali to też byli profesjonaliści a przecież niejednokrotnie znęcali się nad swoimi rywalami przedłużając egzekucję którą mogli zakończyć znacznie wcześniej pomimo ryzyka jakie się z tym wiązało.Wymieniłem tych bokserów żeby pokazać ,że takie rzeczy są jak najbardziej możliwe ,ba,zdarzały się niejednokrotnie w historii boksu!
 Autor komentarza: Klimek
Data: 30-05-2010 22:45:08 
chyba o to Kliczce chodziło abyśmy sie domyślali na ile serio walczył tą walke :D
 Autor komentarza: Szymonides22222
Data: 30-05-2010 22:48:13 
Albert zejdzie na ziemie po spotkaniu z topowym ciezkim,, albert jest o dwie ligi nizej od solisa adamka povetkina i innych ,, a co dopiero od Kliczko,,,,,, Kliczko dał Albertowi sie wystrzelac pobawił sie i potem bum cyk cyk Albert jest cieńki jak dup... węża i tyle w temacie
 Autor komentarza: Szymonides22222
Data: 30-05-2010 22:49:08 
Walke dostał zupełnie z kapelusza nie ak jak Adamek czy nawet haye który był dominatorem cw a Sosna miał szczescie i powinien wogóle bogu dziekowac ze komus takiemu jak Kliczko reke usciskał
 Autor komentarza: Szymonides22222
Data: 30-05-2010 22:49:09 
Walke dostał zupełnie z kapelusza nie ak jak Adamek czy nawet haye który był dominatorem cw a Sosna miał szczescie i powinien wogóle bogu dziekowac ze komus takiemu jak Kliczko reke usciskał
 Autor komentarza: psychox
Data: 31-05-2010 01:24:40 
niestety zgdzam sie z przedmowca. liczylem na wiecej, nie na zwyciestwo, nie na lucky punch, ale na wiecej - obejrzalem walke dwa razy i zgadzam sie ze Vit rezyserowal sobie spektakl - nikt mnie nie przekona, ze Albert przetrwal tyle rund bo byl na tyle dobry.

Fajny, sympatyczny chlopak, ambitny itd. Chwala mu za to - ale niestety sama ambicja i praca pasa sie nie zdobedzie.

Milo, ze dali mu szanse zawalczyc - zawsze to jakies wyroznienie i nagroda za tyle wylanego potu. Aczkolwiek dla mnie ta walka byla widocznym obrazem przepasci miedzy Kliczko i Sosnowskim.

Nie wiem jak to ujac na koniec. Zawsze twierdzilem ze Adamek wygra z kazdym ktorego mu podsuna. Szczerze, to jakos nie widze go z bracmi.

Mam nadzieje, ze sie myle.
 Autor komentarza: Bezol38
Data: 31-05-2010 11:13:05 
Szacunek dla Alberta i zgadzam sie z psychox dlatego ze przeceniacie Adamka a moze sie okazac ze Dragon moze sie stac lepszy kiedys i tego co niekturzy sie boja. Maly watek z innej histori! octawian w wieku 17 lat powiedzial cos ciekawego... lepiej przegrac bitwe w dobrym stylu niz wygrac z hanba.
 Autor komentarza: Bezol38
Data: 31-05-2010 11:18:33 
Dajcie wiary Dragonowi i my kibice powinnismy dac mu wiencej motywacji. Adamek idzie do przodu tak jak i to udowodnil Sosna bo zauwazylem ze niekturym brak wiary i to nas tak ruzni. Mamy super kibicuw i powinnismy Sosne i Adamka wspomagac dopingiem a nie tylko krytykowac.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.