PRZEGLĄD PRASY: GOŁOTA JESZCZE KOGOŚ ZLEJE

Już za kilka dni czekają nas emocje jakich nie było w polskim boksie od 5 lat. Chodzi oczywiście o mistrzowską batalię Alberta Sosnowskiego (45-2-1, 27 KO) z Witalijem Kliczko (39-2, 37 KO). Ostatni raz szansę na zdobycie mistrzostwa świata w wadze ciężkiej miał Andrzej Gołota (41-8-1, 33 KO), a działo się to dokładnie 21 maja 2005. Z całą pewnością fani "Andrew" bardzo źle wspominają tamten moment, trwający tylko 52 sekundy. Polak w tak szybkim tempie zaprzepaścił swoją czwartą szansę na prestiżowy tytuł.

Legendarny polski "ciężki" zabrał głos w sprawie sobotniej walki o pas WBC.

- Ta walka to niezły numer, co? Niespodzianka. Dla Alberta Sosnowskiego to duży krok do przodu, bardzo duży. I dobrze, w sporcie trzeba robić duże kroki – skomentował pięściarz.

Gołota odniósł się również do tematu swojej kariery. Przypomnijmy, że ostatni pojedynek stoczył w październiku 2009 roku, przegrywając z Tomaszem Adamkiem.

- Zobaczę, czy moja ręka będzie sprawna. Jeżeli tak, to jeszcze kogoś zleję – odpowiada

Jak się okazało Andrzej Gołota nie myśli tylko o jednej walce. Na pytanie dziennikarza - Czy będzie to pożegnalna walka? - Polak odpowiedział – Nie. Jeszcze nie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Valetz
Data: 26-05-2010 11:19:58 
Andrew swój chłop. Dzięki Ci za nieprzespane noce. Powodzenia!
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 26-05-2010 11:23:57 

Z całym szacunkiem dla Andrzeja, ale powinien skończyć już kilka lat temu - mówili to komentatorzy, eksperci, fani, trener, żona, a on i tak chce jeszcze wyjść na ring.

Szkoda, bo będąc zamożnym człowiekiem, mającym wiele kontaktów i znajomości w USA mógłby przyczynić się w dużo większym stopniu niż teraz do promocji Polskich pięściarzy w Stanach.

Nie chciałbym zobaczyć kolejnego pokazu nieporadności, ociężałości, braku szybkości i człapania po ringu w wykonaniu dzisiejszego Andrzeja. Miejmy nadzieję, że z ręką nie będzie na tyle dobrze, żeby jeszcze boksować, natomiast będzie na tyle sprawna żeby utrzymać wędkę i złowić kilka naprawdę dużych ryb.

 Autor komentarza: ZIBI
Data: 26-05-2010 11:44:03 
Gołota resztki formy miał jeszcze w walce z Byrdem. Już z Ruizem widać było, że coś jest nie tak z jego lewą ręką, dotychczasowy wielki aut Andrzeja - lewy prosty był bity dosyć rzadko i taki dziwnie przykurczony i w rezultacie słaby to niewątplwie efekt powypadkowej kontuzji, a dodatkowo w drugiej części walki z Byrdem zachaczył lewym bicepsem o liny i coś tam sobie ponadrywał. Walka z Mollo to był sygnał, że Gołota jest już cieniem siebie i największym atutem pozostała paradoksalnie ambicja i wola walki, czyli te cechy których czasem brakowało wtedy gdy forma fizyczna była na najwyższym poziomie. Nawet w dwóch ostatnich wystepach (Austin i Adamek)gdzie już widzieliśmy całkowitą fizyczną niemoc nie brakowało mu ambicji i woli walki. tyle tylko że juz było za późno na wielkie sukcesy i jak mówią Czesi "to se ne wrati"
Andrzej z nikim nie musi sie żegnać a udowodnić niczego już zwyczajnie nie jest w stanie.
 Autor komentarza: Albercik
Data: 26-05-2010 11:44:32 
A ja bym chciał pożegnalnej walki z Riddickiem Bowe. Tylko czy oni by jej chcieli? Niestety Andrzej powiedział kiedyś zapytany o taką ewentualność: "dziadków nie biję". Ciekawe w jakiej formie jest Riddick i czy by chciał takiej walki.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 26-05-2010 11:46:56 

Pozostaje tylko pytanie kto wniósł by Bowe na ring ? Chyba, że walkę zorganizowali by na stadionie, gdzie mógłby przyjechać dźwig.

 Autor komentarza: Albercik
Data: 26-05-2010 12:07:18 
Aż tak źle z Riddickiem? ;)
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 26-05-2010 12:15:11 

Miał momenty kiedy ważył już ponad 300 funtów (+136 kg)...

 Autor komentarza: mefius1
Data: 26-05-2010 12:15:53 
smutne to i przykre widzieć, że nasz jak dotąd najlepszy ciężki w historii nie ma konstruktywnego pomysłu na dalsze życie. że poza boksem nie rozwinął w sobie żadnych innych pasji, którym mógłby się teraz oddać.
 Autor komentarza: Ania
Data: 26-05-2010 12:17:35 
"Dziadków nie biję" ? Przecież tylko rok różnicy dzieli Gołotę i Riddicka. Kolejny powrót Andrzeja to kompletne nieporozumienie. Już w ostatniej "walce" robił za byle "buma" i przykro było patrzeć jak legenda polskiego boksu jest obijana przez rodaka. Szanse Andrzeju miałeś, ale nie wykorzystałeś. Dziś już nie ma czym uderzyć.
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 26-05-2010 12:22:32 
Niech tylko dadzą Andrzejowi kogoś, kogo na 1000% zleje, bo kolejna porażka nie będzie dla niego miłym, doświadczeniem. A tak obije kogoś i odejdzie na sportowa emeryturę z dobrym humorem, bo bilans walk będzie zamknięty wygrana :)
 Autor komentarza: xionc
Data: 26-05-2010 12:27:36 
Dac mu Najmana!
 Autor komentarza: KubaW
Data: 26-05-2010 12:30:30 
Pomysł z Najmanem jak najbardziej trafiony:D
 Autor komentarza: damif
Data: 26-05-2010 12:34:24 
Powodzenia Andrrew czekam na walke :)
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 26-05-2010 12:40:16 
wydaje mi sie ze on zartował w tym krotkim wywiadzie i nie wroci juz na ring....
Ania
"Dziadków nie biję" ? Przecież tylko rok różnicy dzieli Gołotę i Riddicka
"Dziadków nie biję" to tez byl zart ze strony Andrew...
jak dla mnie Gołota najlepszy polski cieżki i watpie aby ktos z naszych rodakow zdobyl kiedys wieksza popularnosc na swiecie w tej dyscyplinie sportu...
 Autor komentarza: PenerFastryga
Data: 26-05-2010 12:49:42 
wiem,że robie sie nudny bo o SNarskim i Tapii to samo pisałem ale :Andzrej, dzieki Ci za wszytsko, ale szkoda byś marnował dalej sobie zdrowie jak Twoje szanse na zdobycie 'czegoś' w boksie sa juz zerowe..Czas na odpoczynek.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 26-05-2010 12:52:55 

Akurat sformułowanie "Dziadków nie biję" nie było żartem i jak najbardziej oddawało ówczesną sytuację...

Przecież Bowe po walkach z Andrzejem na dobrą sprawę zakończył karierę (inna sprawa, że na emeryturze pewnie dużo nie poużywał - z wiadomych względów:)) ). Wrócił po 8 latach bez formy, otyły, nie wiadomo po co... na pewno nie dla kasy, bo jego majątek wówczas szacowany był na 20 milionów dolarów, 9 domów i 26(!) samochodów...

Gołota przez te 8 lat bił średnio co pół roku będąc w dobrej formie fizycznej, więc kto był wtedy "dziadkiem" ?


 Autor komentarza: Olaf
Data: 26-05-2010 13:03:22 
Endrju będzie walczył do 50. Tak jak Holy. Niektórzy po prostu zbyt kochają ten sport.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 26-05-2010 13:08:11 

Olaf,

Mike Tyson po walce z McBridem powiedział - "to jest moja ostatnia walka, za bardzo kocham ten sport, żeby dalej walczyć" - dla mnie tak ta miłość powinna zostać wyrażona, a nie w "deptaniu" własnego nazwiska dostając baty od bumów.

 Autor komentarza: Swietlicki
Data: 26-05-2010 13:35:57 
Moze Golota chcialby doprowadzic do walki z Sosnowskim, po jego przegranej z Kliczko.
Tylko, ze on juz nawet z Sosnowskim by przegral.
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 26-05-2010 13:39:13 
Kolejna porażka z rąk rodaka chyba by Andrzeja wpędziła w głęboką depresje.

Ja go widzę z innym wyboksowanym już emerytem albo jakimś mało znanym średniej klasy bokserem, tylko tak jak pisałem wcześniej musi być to pewne że Andrzej wygra bo inaczej to będzie kolejny gwoźdź do sportowej trumny.
 Autor komentarza: JIN
Data: 26-05-2010 13:40:48 
Pudzianowski vs Gołota

Zainteresownie ogromne, jeszcze większe pieniądze i jeden idol by został w końcu pogrzebany.
 Autor komentarza: bonkers
Data: 26-05-2010 13:45:36 
kogo on zleje? nawet Holy da mu baty...
 Autor komentarza: augustus
Data: 26-05-2010 13:48:46 
Jakiś czas temu była wzmianka że Riddick jest chętny do walki z Gołotą... ja jednak jestem zdania że to już nie ma sensu jak tak bardzo chce jeszcze wlaczyć to naprawdę ostatnia walka ale nie mam kompletnie pojęcia z kim.... z każdym może przegrać w początkowej fazie walki więc jaki sens...
 Autor komentarza: Swietlicki
Data: 26-05-2010 13:53:26 
Teraz juz nie tylko w poczatkowej fazie, ale w kazdej fazie.
 Autor komentarza: Lider
Data: 26-05-2010 14:45:14 
Andrew jeszcze wróci.
Dlaczego?
Bo kocha boks,ktoś wyżej mówił Tyson kochał boks i dlatego odszedł aby się nie kompromitować.Ale to miłość Tysona,który może w pewnym stopniu czuć się spełniony.A Andrew wie że mógł i to mu nie pozwala spać.
Zawsze byłem i będę kibicem Andrzeja i rozumiem to że chce ten pas za wszelką cenę zdobyć...
Kogo zleje?
Jak powiedział GoldenBoy Andrzejowi można dać takiego "Najmana".Choć jeśli Gołota wygra to...walczy dalej...
 Autor komentarza: Likers
Data: 26-05-2010 15:01:04 
rewanż z grantem potem bowe a potem walka o mistrzostwo świata.
:)
a tak naprawdę czy jemu nie szkoda zdrowia?
 Autor komentarza: MyStyle
Data: 26-05-2010 15:09:49 
Przeciez Andrzej mówi jaz jak Ali niech szanuje swoje zdrowie.Porównajcie sobie jego wymowe 10 lat temu i teraz.Kosmos
 Autor komentarza: Pabloss
Data: 26-05-2010 15:14:50 
Andrzej, daj spokój na litość boską! Przecież doskonale zdajesz sobie sprawę, że o ile może wyleczysz kontuzję ręki o tyle nigdy już nie osiągniesz przyzwoitej wagi, pozwalającej zachować odpowiednią kondycję. Nawet dla II ligowego boksera będziesz tylko workiem do obijania...A nikt z kochających Cię polskich kibiców Ci tego nie życzy...Możesz robić w zamian mnóstwo innych rzeczy jak np. promować młodych, zdolnych bokserów.
 Autor komentarza: JanSzczydomiski
Data: 26-05-2010 15:43:40 
Litości...
 Autor komentarza: Melock
Data: 26-05-2010 15:49:44 
Rozumiem, że głód boksu i tak dalej. Ale niszczy swoją legendę, i tak bardzo naruszoną. Jeśli chce wrócić to niech chociaż weźmie jakiś bumów kompletnych, a nie rzuca sie na Austina czy Adamka bo znowu będzie teksańska masakra piłą mechaniczną.
 Autor komentarza: Dabros
Data: 26-05-2010 17:10:08 
Andrzej jestem z Tobą moze nie jest to najlepsza decyzja ale zawsze bede Cie wspierał. Andrzej chyba sie kieruje w życiu zasadami zeby sprobowac cos zrobic niz nic nie robic i pozniej żałowac,
że zyje sie tylko raz i ze lepiej umrzec młodo za cos niz zyc dlugo bez sensu.
 Autor komentarza: ziom99
Data: 26-05-2010 17:39:58 
Powinni mu dac jakiegoś leszcza, którego na 100% zleje... Andrzej czekamy na walke!!!!
 Autor komentarza: adekw
Data: 26-05-2010 17:54:35 
Mogli by zrobić turniej 6 emerytów coś jak super six skład:
andzrzej gołota, lamon brewster, jamel mccline, monte barret, oleg maskajew, francois botha (nie wiem czy dobrze napisalem imiona i nazwiska co po niektórych).
 Autor komentarza: adekw
Data: 26-05-2010 17:55:04 
andrzej zaliczylby pare dobrych nazwisk na koniec
 Autor komentarza: Olaf
Data: 26-05-2010 18:03:51 
ziom99 mam takie samo zdanie. Przy walkach Endriego zawsze się dobrze bawię.
 Autor komentarza: pankracy
Data: 26-05-2010 18:19:22 
Endriu ja Ciebie proszę daj już sobie spokój z boksem.Słyszałem, że tam w Chicago bardzo ładna pogoda więc może na rybki bys się wybrał.Podobno takie sumy biorą, że cho cho. :)
 Autor komentarza: jerry
Data: 26-05-2010 18:46:06 
biora sumy , trouty , muskie i szczupale ze hey ...only fishing Endriu
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 26-05-2010 19:41:43 
Kibicowalem Andrzejowi ale odradzam mu juz powazny boks..Niestety nie ten wiek, nie te zdrowie..Ewentualnie moglbym obejzec Andrzeja w walce z Hollym na zakonczenie kariery w Polsce..To bylo by na pewno wydarzenie a i na koniec moze Goly by dopisal sobie jakies fajne nazwisko do rekordu..
 Autor komentarza: jerry
Data: 26-05-2010 19:52:51 
Holy by pokonal obecnego Golote bez problemu ...
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 26-05-2010 19:58:07 
Nie wiadomo..Holly w swoich ostatnich walkach jest dosc nierowny..Owszem gdyby prezentowal forme z walki z Walem a Golota wyszedl by z taka nadwaga jak do Adamka to pozamiatane ale z te forma u emerytow bywa roznie..
 Autor komentarza: niemiec32
Data: 26-05-2010 20:41:35 
juz Pudzian sie zblaznil jeszcze Golota
 Autor komentarza: kuba999910
Data: 27-05-2010 10:19:13 
Gołota = obwoźne sadomaso
 Autor komentarza: matt866
Data: 27-05-2010 11:09:50 
Andrew chciał pokazać znak legii??:D:D:D
 Autor komentarza: fraimbaud
Data: 27-05-2010 11:19:34 
Z całym szacunkiem dla dokonań Gołoty, jednak w chwili obecnej to sam siebie może obić.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 27-05-2010 11:57:55 

"Andrew chciał pokazać znak legii??:D:D:D"

Pokazał ile zabrakło do mistrzowskiego pasa :))

 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.