SNARSKI: 'BABILOŃSKI LICZY NA CUD TRAFIENIA'

Polski weteran ringów zawodowych Dariusz Snarski (30-30-2, 6 KO) odniósł się do wypowiedzi Krzysztofa Cieślaka (15-1, 5 KO), który wyzwał go do pojedynku. 41-letni "Snara" w wywiadzie dla BOKSER.ORG powiedział, że Cieślak odbiega nieco poziomem od niego i Macieja Zegana. "Skorpion" poczuł się urażony tymi opiniami i zapowiedział, że bez najmniejszych problemów pokonana doświadczonego białostoczczanina.

- Sparingi sparingami, kazdy widział co się działo w tamtym roku na Pradze w Grudniu. Przypominam praską galę boksu, kiedy to wygrałem z Cieślakiem, publika klaskała cały czas po tym pojedynku na moją korzyść - taki miał być werdykt. Sędzia ogłosił remis, walczylismy tylko w rękawicach 16 uncji. Promotor Babiloński chyba nie ma pojecia o boksie licząc na cud trafienia mnie przez Cieślaka. Tak jak wystawił go na Lorę, po I rundzie wiedziałem, że Cieslak może przegrać ale liczylem, że go mocno trafi. Poza tym bardzo Krzyśka lubię i mu kibicuje. Panie promotorze zapomniał pan, że pewnej poprzeczki zawodnik nie przeskoczy, za wysoko pan mierzy ze "Skorpionem". Co do wypowiedzi Krzysia, że ja obijam Łotyszy. Gdy on nie myślał o profi, to ja boksowałem z Zoffem, Alexem Arthurem, Willie Limondem, Johnem Muray'em czy Jasonem Cook'em i chyba na koniec kariery mam prawo poboksować ze słabszymi rywalami.

- Co do samego pojedynku z Cieślakiem to teraz mam zaplanowaną walkę w Kolnie 27.06.2010,  8 rund o pas BBU. Zobaczymy, nie wybiegam za daleko w przyszłość. Jestem także promotorem i chcę budować moja grupę. Jak zdrowie dopisze to powalczymy, mam także w planie walkę o pas WBF. Miała być to ostatnia walka, a tu nowa oferta. Nie wiem czy ten pojedynek nie zakłóci mi cyklu treningowego, i czy za mocno się nie wyeksploatuję w pojedynku z Krzyśkiem. Walkę o WBF planowałem na 25.09.2010 ale będę musiał ją przesunąć, ponieważ walka ze Skorpionem planowana jest na 26.09.2010.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Uhbokm
Data: 26-05-2010 11:37:26 
Cieślak znokałtuje Snarskiego i skończy jego karierę.

A tak przy okazji to walki między Polakami są najlepsze i powinno być ich więcej.
 Autor komentarza: PenerFastryga
Data: 26-05-2010 12:46:27 
to ze Snarskim tez pokazówka była?

i co to za pokazówka ja jest i sedzia o glosza werdykt?Ja bym tego całego babilona wywalił w kosmos za to co wyprawia..teraz jak ktoś bedzie prowadił jakiegos boksera i rywal nie ebdzie z Czech, z rekordem 2-15, to każdy bedzie robił 'pokazówki'tak na wszelki wypadek.
 Autor komentarza: cisiek
Data: 26-05-2010 13:41:24 
Jakby Snara pokonał Cieślaka to by były jaja.
 Autor komentarza: Lider
Data: 26-05-2010 14:50:33 
Cieślak?
Hmmm...dużo gada,mało umie.
 Autor komentarza: ziom99
Data: 26-05-2010 17:41:39 
Cieślak to cienias
 Autor komentarza: Tomasz
Data: 26-05-2010 20:40:23 
Zwycięstwo Snary wcale nie jest takie nierealne. Cieślak to przeciętny pięściarz z małym doświadczeniem, Snara jak najbardziej może go oszukać. Co właściwie już raz zrobił.
 Autor komentarza: Bonzoo95
Data: 26-05-2010 21:17:00 
Snara wygra. Cieślak z nim często sparuje i snara jest zawsze górą
 Autor komentarza: kuba999910
Data: 26-05-2010 22:57:01 
Cieślakowi powinno być wstyd wyzywać na pojedynek Snarskiego
 Autor komentarza: kondziak1
Data: 27-05-2010 10:06:35 
Darek dasz rade na 100% ja widze że ostatnia porażka nic ich nie nauczyła.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.