ROZMOWA Z WITALIJEM KLICZKO

„Kto następny po Sosnowskim? Może Adamek...”

Witalij Kliczko (39-2, 37 KO), zaraz po konferencji prasowej w Gelsenkirchen znalazł czas na udzielenie wywiadu dziennikarzom w Stanach Zjednoczonych, gdzie walka z Albertem „Dragonem” Sosnowskim (45-2, 27 KO) będzie pokazywana w najbliższą sobotę, 29 maja w  systemie pay-per-view” „Żelazna Pięść”, mówiąc o walce z Albertem Sosnowskim,  zaznaczył, że ci, którzy spodziewają się, że będzie w „emerytalnej” formie bardzo się przeliczą. Witalij nie uciekał także przed tematami związanymi z innym polskim bokserem wagi ciężkiej – Tomaszem Adamkiem...

- Zdecydowałem się na walkę z Albertem Sosnowskim, a nie na pojedynek z wyżej klasyfikowanym Tomaszem Adamkiem. Dlaczego?
Witalij Kliczko: Podjęliśmy kontakt z obozem Adamka, ale on miał już przygotowany kontrakt na walkę z Chrisem Arreolą i w tym okresie czasu nie mógł po prostu wyjść na ring. Zatrzymam się jednak na chwilę przy jego nazwisku. Przed walką z Arreolą dawałem temu pierwszemu znacznie większe szanse, bo w walce ze mną pokazał, że jest bardzo twardym, dobrym pięściarzem. Ale Adamek walczył z nim bardzo dobrze, oglądałem tą walkę i zasłużenie wygrał pokazując dużą klasę. To była dla mnie niespodzianka, bo naprawdę nie wierzyłem, że wygra przeciwko Arreoli.

- Albert Sosnowski nie jest dobrze znany amerykańskiej publiczności. Co sprawiło, że zdecydowałeś  się dać mu szansę walki o tytuł?
WK: Ja wierzę, że on jest jednym z pięściarzy nowej generacji. Młodych, głodnych sukcesu, chcących walczyć. Dlatego się zdecydowałem na jego nazwisko. To dobry, niebezpieczny bokser, który będzie chciał wygrać tą walkę, będzie starał się mnie pokonać, będzie atakował dlatego wszyscy, którzy przyjadą do Gelsenkirchen i włączą telewizory zobaczą bardzo dobry boks. Na pewno nie będzie tak walczył jak mój ostatni rywal, Kevin Johnson, który nie chciał wygrać, tylko nie upaść na ring.

- Kiedy wybierasz się  na sportową emeryturę?
WK: Nikt mnie na nią nie wyśle, to pewne. Mógłby to może zrobić mój brat Władymir, ale do tej walki nigdy nie dojdzie, bo on jest nie tylko moim bratem, ale najlepszym przyjacielem. Odejdę na własnych warunkach, ale nie spieszy mi się tam. Niedługo będę miał 39 lat, ale czuję się jakbym miał dwadzieścia. Przez ostatnie lata miałem sporo kontuzji, ale te okresy przerwy dobrze wykorzystywałem na odnowę biologiczną całego ciała – więcej pływałem, lepiej się odżywiałem, dlatego mogę powiedzieć, że jestem w  znakomitej formie fizycznej, nikogo się nie boję.  Wszyscy fachowcy, którzy widzieli moje  treningi są zgodni – jestem znakomicie przygotowany do walki z Sosnowskim.

- W jaki sposób wykorzystujesz swoje warunki fizyczne by dominować nad rywalami?
WK: W boksie  nie chodzi tylko o wielkość, to tak jak z seksem - zapytajcie się pań, one to potwierdzą. Każdy mistrz  walczy inaczej – Mike Tyson był niewielki na boksera wagi ciężkiej, Muhammad Ali był przeciętnego wzrostu, chyba około 190 centymetrów, a Lennox był taki jak ja 203 cm wzrostu, około 110 kilogramów wagi. Tyle zamierzam ważyć przeciwko Sosnowskiemu. Chciałbym, żeby ludzie bardziej koncentrowali się na sposobie w jaki wygrywam pojedynki, a nie, że jestem tylko wysoki i silny.

- Kto pierwszy z was będzie walczył z Davidem Haye?
WK: Nie wiem, obaj bardzo chcemy. Ja ze względów sportowych, chcę mu zabrać pasy, a mój brat Władymir ze względów osobistych. Dlatego jak on z nim będzie walczył, to go strasznie zbije przez pełne 12 rund, a ja wygram z nim przez nokaut, najdalej w czwartej rundzie. Możesz to napisać. Nie ma znaczenia, który z nas to będzie, ja nie jestem zazdrosny, ale pewne jest, że albo ja albo Władymir zamkniemy mu gębę i zakończymy jego karierę.

- Czy nie jesteś sfrustrowany faktem, że nie ma dla ciebie już wielkich rywali?
WK: Na pewno jestem. Nie ma już Lennoxów czy Tysonów w wadze ciężkiej. Może się jakiś narodzi. Dlatego walczę z Sosnowskim. W Stanach chyba już wszystkich z nazwiskami skończyłem – poległ Johnson, poległ Arreola. Z interesujących został już tylko Adamek, wiem, że ma wielu fanów, jest bardzo popularny, dobrze walczy. Kto wie, może to on będzie następny po Sosnowskim?

Przemek Garczarczyk

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Laik
Data: 24-05-2010 23:32:16 

oby

 Autor komentarza: daniel89990
Data: 24-05-2010 23:34:11 
Zaskoczył cię Vitku Tomek z Arreolą, zaskoczy i w walce z tobą...Oby, wierze w Adamka wkońcu "POLAK POTRAFI"!!!
 Autor komentarza: Tomasz
Data: 24-05-2010 23:39:04 
Jego walka z Lewisem była ostatnim wielkim pojedynkiem mistrzowskim w HW. Później było kilka niezłych konfrontacji, choćby Brewstera z Liakowiczem, ale to już nie był ten format. Od 7 lat królewska kategoria trwa w letargu. Kto będzie księciem, który ją przebudzi z długiego snu?
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 24-05-2010 23:48:50 
Tomek skopie dupe kazdemu,a co do Alberta to fajnie ze ma taka szanse choc wiem,ze na 100procent przegra,przypadki sie zdazaja ale tu sie nic niezdazy niestety,zaduza roznica pomiedzy piesciarzami.Albert daj z siebie wszystko a kazdy to doceni!!!!!!
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 24-05-2010 23:49:34 
"Nie ma już Lennoxów czy Tysonów w wadze ciężkiej"...no właśnie:(((
"Młodych, głodnych sukcesu, chcących walczyć" - jaki on ku.wa młody 31 lat na karku...zobaczcie w jakim wieku mistrzami HW zostawali Ali,Holy,Bowe,Patterson,Lewis Tyson,Foreman,Frazier takie czasy że wszystkie młode nadzieje HW dawno skończyły 30stkę- Ku.. co za czasy!
 Autor komentarza: Luton
Data: 24-05-2010 23:56:25 
Vit mówi tak jakby walczył z typem z rekordem 16-0
 Autor komentarza: ceres
Data: 25-05-2010 00:33:09 
Dużo prawdy - to już nie ta sama królewska HW co w latach 90-tych... ahh jak ja bym chciał żeby w ciężkiej było tylu dobrych pięściarzy ilu w junior półśredniej, zawodników pokroju Devona Alexandra, T.Bradleya, A.Khana,Maidany i innych... Żeby można było zrobić coś w stylu "super six" ale w HW... niestety to póki co utopia...:(
 Autor komentarza: mixtype
Data: 25-05-2010 00:49:53 
Albert jest spoko gościu ale na stadionie dostanie niestety oklep.5-8 runda KO na dragonie.Nie ta półka dla niego.
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 25-05-2010 00:54:06 
złote lata 90 te niestety nie wroca brak prawdziwych talentow jeszcze w kategoriach nizszych cos sie dzieje ciekawego lata 90 te przeszly do lamusa
 Autor komentarza: lucyfair
Data: 25-05-2010 00:57:45 
Fakt - nawet "Super two" nie zorganizują he he he. Prawda jest taka, że takich emocji jakie dawały nam lata dziewięćdziesiąte to już dawno nie mieliśmy i tak w zasadzie to chyba nikt nie ma wątpliwości, że bracia ich nie zapewnią (już na pewno bez godnych przeciwników).
 Autor komentarza: Zoran
Data: 25-05-2010 01:10:10 
Adamek Rulez
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 25-05-2010 01:11:00 
Niech sie Vitek cieszy ze nie ma zawodnikow klasy Lennoxa czy Tysona bo pewnie wraz z bratem tworzyli by tylko zaplecze dla tych piesciarzy
niestety teraz to nawet nie ma piesciarzy pokroju McCalla,Mercera czy Ruddocka prime.A jak sa "mlodzi" obiecujacy ta ich promotorzy pod kloszem trzymaja.
Jak David Haye zawalczy jeszce ze dwie walki z wymagajacymi przeciwnikami i nie polegnie to bedzie gotowy na Kliczkow,no moze nie na dwoch naraz:)
Adamek po tym jak poprawil prace nog tez nie jest bez szans ze starzejacym sie Vitalijem
Mam jakies dziwne przeczucie ze Dragon nie da sie zjesc starszemu Kliczce
 Autor komentarza: Bezol38
Data: 25-05-2010 01:27:55 
Stonka ma racje i co wiencej! momentami niechce mi sie ogladac boksu jak wspomne sobie lata 90 poprostu jakas tandeta wyimagowana. Niech Albercik da z siebie wszystko i niech mu wpadnie fajna kasa bo w polsce z wszystkim bida.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 25-05-2010 07:06:17 
Juz to widze jak Adamek skacze i ucieka po calym ringu przed Kliczko, Piekna rzecz wiara, tylko dlaczego ja do tej pory tej dominacji Gorala nie zauwazylem, pewnie sie nie znam na boksie. Ciekawi mnie czy Adamek nie majac obywatelstwa polskiego tez bylby uwazany za tak wielkiego boksera? Watpie by Adamek byl w stanie walczyc Z jednym z braci jak Haye z Valuewem, sa szybsi, o niebo lepsi technicznie, sielniejsi, madrzejsi, bardziej doswiadczeni i doskonale potrafie te swoje przewagi wykorzystac. Oni nie beda czlapiacym Chrisem z nadwaga, a wiec ciekawe jak ten Adamek bedzie "rulez", ciekawe? Cholera abe tylko nie doszlo do rewanzu z Arreola, bo wynik wcale nie jest pewny-niestety dla fanow Gorala: HBO moze chciec tej walki.
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 25-05-2010 08:12:41 
nie mowie moze bracia w latach 90-tych zdobyli by jakis tytul ale mysle ze kilka lat by ich nie dzierżyli co najwyzej moze kilka obron w tamtych czasach rozdania byly o niebo inne swiadczyl o tym przesyt dobrych zawodnikow
 Autor komentarza: tysiok
Data: 25-05-2010 08:14:16 
Niech Vitek postara się o walkę z Solisem !
Wtedy poczuje co to emerytura .
Już nie mogę się doczekać tego starcia i myślę ,że nastąpi to w listopadzie/grudniu .
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 25-05-2010 08:28:33 

Wszyscy Ci, którzy mówią, że Vitek jest już stary zobaczą jak wygląda 39 letni dziadek na wadze i jak będzie prezentował się w ringu.

To jest chyba jeden z najmniej WYEKSPLOATOWANYCH mistrzów HW w historii. On najtrudniejszą i najcięższą walkę pod względem wydolnościowym i zagrażającą zdrowiu stoczył z Lewisem. Potem, tak naprawdę nie przyjął nic, nie stoczył żadnej ringowej wojny. On jest dalej w świetnej formie fizycznej i psychicznej.

 Autor komentarza: lewiss32
Data: 25-05-2010 10:03:14 
kid dynamite-bo nie bylo z kim stoczyc takiej wojny
 Autor komentarza: Rogs
Data: 25-05-2010 10:12:07 
No własnie nie było z kim.Wiec mozna powiedzieć jasno,ze nie wspiął sie na swoje wyżyny,nie miał rywalka ktory by go tak naprawde bardzo przycisnął.Jeden albo chcial przetrwać 12 rd albo probwal cos zdziałac to dostał Ko i pozamiatane. On i jego brat mogą walczyć z każdym ,natomiast z nimi juz nie wszyscy.

Wydaje mi sie ,że mpo zwyciestwie nad albertem to wałsnie z Adamkiem zawalczt na poczatku nastepnego roku o MS.
80% forum już jej przekonana ze Adamek po tanczy troche i wygra bez problemowo. Moim zdaniem jak mu sie udała nawiazac wyrównaną walke to bedzie sukces.
Troche sie rozpisałem na tem przysżłosci :D ale tak moze byc
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 25-05-2010 10:15:36 

Lewis32,

Ja nie zarzucam Vitkowi, że walczył z bumami - bo walczył z najlepszymi z jego czasów... tylko stwierdzam właśnie fakty, że ringowej wojny to on od czasów walki z Lewisem nie stoczył.

Natomiast Ci, którzy wyciągają wnioski z walki z Johnsonem i twierdzą, że po Vitku widać już, że jest stary bo słabo się tam zaprezentował są po prostu śmieszni. Johnson wyszedł po najmnieszy wymiar kary - Vitek kontrolował całą walkę i wygrywał rundę po rundzie, więc o co chodzi ? Co miał się rzucić na niego ryzykując jakąś kontuzję i starając się za wszelką cenę go znokautować ?

Dopóki Vitek nie trafi na kozaka, który postawi mu twarde warunki i to Klitschko będzie musiał gonić wynik, dopóty nie zobaczymy w jakiej aktualnie formie fizycznej jest Vitali - dlatego niech sobie dadzą na wstrzymanie Ci wszyscy, którzy twierdzą, że Vitek jest już STARY.

 Autor komentarza: lewiss32
Data: 25-05-2010 10:24:14 
kid dynamite-moze tak zrozumiales ale mowie w sensie takim ze nie bylo takiego godnego zawodnika ktory postawilby mu sie w ringu
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 10:27:25 
andrewsky śmieszysz mnie Donovan Ruddock,to dobry bokser ?a kogo pokonał ?

http://boxrec.com/list_bouts.php?human_id=1869&cat=boxer


A no tak bo on niby toczył wyrównane boje z półbogiem Tysonem,ale Ruddock był słaby,Kliczki by go zgnietli.

Nokautował tym fajnym ciosem tylko leszczy.

Vitalij zapleczem ?Po czym to wnioskujesz ? Ma beton w szczęce ma cios,zdobyłby spokojnie pas w HW jakby był w PRIME tamtych lat.

Dostał oklep tylko z lennoxem,starym,ale rzadko kogo lennox nie klepał
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 25-05-2010 10:36:34 

Hammerfist,

Razor toczył walki z Tysonem i na tych walkach się skończył - niezwykle łatwy do rozgryzienia bokser Mikeowi po prostu nie leżał, jak większość wyższych bokserów.

W komentarzach po walce Lewis, powiedział że to była łatwa walka, bo Steward go po prostu rozgryzł i Lewis skończył go tak, jak obaj z trenerem zakładali.

Vitek na pewno w '90 zdobył by mistrza skoro zdobywali go dużo słabsi bokserzy i zgadzam się z tym.



 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 10:44:45 
Dokładnie.

Z tym,że Ruddock w czymś innym tez nie leżał Tysonowi-był puncherem,który niczego sie nie boi.

Tyson poradził już sobie lepiej z tuckerem niż ruddockiem(nie wliczam tu pierwszej walki Tysona wygranej przez tko).

Ruddock przegrał przed Tysonem juz z Jaco,a potem został zniszczony przez morrisona i lewisa.On nie miałby szans nawet z innymi miszczami.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 25-05-2010 10:45:21 

Co do Włada w '90 to podejrzewam, że... ktoś mógłby mu złamać karierę i takiej pewności nie mam (oczywiście moja obiektywna opinia).

 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 25-05-2010 10:45:35 
*subiektywna...
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 25-05-2010 10:45:35 
*subiektywna...
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 25-05-2010 10:48:25 
kid dynamite- zdobywali bokserzy ale ci jak twierdzisz slabsi mogli by tak jak ruddock- tysonowi nie leżeć tak samo witkowi
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 10:49:42 
lewiss32 mogli,ale oprócz Sanders,Tysona,Tuy,Lewisa i Byrda nie widzę problemów dla Vitka.

Vitkowi leżałby też Holyfield tak jak leżał Bowe'owi.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 25-05-2010 10:52:39 

Hammerfist,

Dołączyłbym do tego grona również Mercera - który był świetny technicznie, potrafił przyjąć prawdziwe bomby, miał niezwykle skuteczny (%) jab i kowadło w prawej.

 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 10:52:40 
poza tym Vitalij miał beton w szczęce Tuy,a to duuuuży plus
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 10:53:52 
Mercer być może,ale był strasznie nierówny świetne walki z Lewisem i Holym,a potem koksowanie i walka przegrana z Fergusonem.
 Autor komentarza: krzycho146
Data: 25-05-2010 10:55:53 
Grzywa
Poluzuj warkocze.Część ludzi przed walka Adamka z Arreolą miała podobny pogląd na szanse i umiejętności Adamka w HW jak ty, ale jakbyś nie zauważył to po tej walce docenili klasę Adamka.A ty chyba oglądałeś walki Tomasa Adamka a nie Górala.Bracia szybsi od Adamka nie żartuj może oglądałeś do tej pory walki sióstr Olsen a nie braci Kliczko.Na pewno sa silniejszy, bardziej doświadczeni ale tylko jeśli chodzi o HW, Tyle co z tego siła nie jest najważniejsza Arreola tez był silniejszy a połamał se łapy na Adamku.A co do tego ze gdyby nie był Polakiem to by nie był doceniany przez nas to się mylisz my doceniamy wszystkich wybitnych bokserów a przyczynia się do tego postawa w ringu i zdobyte pasy (walki Briggs,Arreola) a nie to kto jaki ma paszport.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 25-05-2010 11:12:18 
Hammerfist
przyjebales sie do tego Ruddocka podalem go jako przyklad pierwszy z brzegu ilu obecnie masz piesciarzy takiej klasy?Tylko prosze Cie nie pisz mi o spaslakach i innych walujewach.Moim zdaniem byl to piesciarz tej samej klasy albo lepszy niz Sandres z ktorym Vitalij mial pewne klopoty.Vitalij Kliczko tylko dwa razy zostal poddany probie ognia i wypadal tak sobie.Lewis go zniszczyl a "surowy" technicznie Sanders posadzil na dupe.
W latach 90-tych Vitek z tym swoim "betonem"byl by tylko jednym z wielu jednorazowych mistrzow.Kogo on pokonal i w jakiej wtedy formie byl jego przeciwnik.
Vidziales kiedys Vitalija walczacego w poldystansie jak np.Bowe? Dyszel starszemu Kliczce na niewiele by sie zdal bo tak to moze obijac zapasionego i wolnego jak slimak Petera
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 11:21:25 
Ilu? Wielu-Chambers,Peter(chudy),Povetkin,to są naprawde lepsi bokserzy od niego.

andrwesky jak lewis go zniszczył ? Tak przegrał zasłużenie,ale nikt oprócz mercera i porażek nie dał mu tyle po mordzie,Vitalij wygrywał na kartach,a jakby walka została o rundę później zatrzymana wygrałby po podliczeniu Vitalij.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 11:23:36 
Vitalij pokonał-Arreole,petera,Gomeza,Williamsa,Sandersa,kirka johnsona,Donalda,Beana,Purritego,Norrisa,Hide'a

A kogo pokonał Haye ?
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 11:24:04 
kogo Ruddock ?
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 11:26:26 
jeżeli dla ciebie oblany test,to wygrana nad Sandersem,to znaczy,ze Vitalija tą walke przegrał nokadaunem hahahaha

Sanders to zupełnmie inny styl niż Ruddock.

Czasami jeden bosker nie leży(Tillis tysonowi) a jest słaby.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 25-05-2010 12:02:24 
hammerfist
Taaa jakby to jakby tamto.Lennox wygral zasluzenie,zreszta jaka masz pewnosc ze nastepna runda nie byla by ostatnia dla Kliczki.Niech sie cieszy ze sie tak skonczylo bo teraz moze powtarzac wraz z pewna grupa fanow ze jak by...
Zapomniales jeszcze wspomniec o "pogromcy" Mikea Tysona Dannym Wiliamsie
Ja starszemu Kliczce nic nie chce odbierac bo obecnie jest to moj ulobiony ciezki ale nie widze go w walkach z Tysonem,Bowe,Lewisem,Holyfieldem chodz ten nie lubial takich olbrzymow to i tak bym na niego stawial
Vitalij moim zdaniem to piesciarz klasy Shannona Briggsa tylko lepiej sie prowadzacy
A co ma Haye z tym wszystkim wspolnego?
Zreszta nie jest wazne kogo on pokonal bo jescze nie konczy kariery tylko kogo moze pokonac
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 12:09:50 
Vitalij zniszczyl przed czasem larrego Donalda,którego Bowe wypunktował.

Z lewsiem pokazał sie z dobrej strony,a lewis speniał by dać mu rewanż.

Bowe pokazał jaki jest świetny z Gołotą,a Holyfield ledwo co łomotał kelenrów w PRIME i skrajnie nie leżałby Vitkovi bo zawsze dużo przyjmował.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 25-05-2010 12:16:42 

Hammerfist,

"Z lewsiem pokazał sie z dobrej strony,a lewis speniał by dać mu rewanż."

Teraz to pojechałeś po bandzie... jaki rewanż? Widziałeś oko Vitka ? Taka kontuzja nie goi się w 2 miesiące i heja na sparingi... Kiedy oni mieli zawalczyć, jak Lewis miałby 39 lat ? On nie miał już nic do udowodnienia, pokonał wszystkich największych w jego czasach i odszedł na zasłużoną emeryturę.

Zanim powiesz, że przecież Vitek teraz ma 39 lat i walczy w najlepsze, odpowiem Ci, że Vitek nie był mistrzem olimpijskim, nie przyjmował ciosów - McCalla, Bruno, Morrisona, Mercera, Briggsa, Holego, Tuy, Rahmana, czy nawet past Tysona. Więc ich wieku NIE MOŻNA PORÓWNYWAĆ.

 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 12:18:51 
1994 bowe vs donald win bowe ud 118-109,118-109,120-108 27 lat donald

2002 vitali vs domald TKO 10 35 lat donald

W walce z bowem był nieopierzonym młokosem,to z vitem był w PRIME więc korespondencyjnei Vito pokazuje,ze był dobry.

Zal Donnalda,bo oszukano go z Valuevem i potem za kasę dał się oklepać Povetkinovi.

Tylko Vito skończył go przed czasem.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 12:21:05 
Kid-Lennox obiecał rewanż Vitkowi,a potem go nie dał.Okej miał do tego prawo,ale to jedyna zadra Lennoxa.

Nie można porównywać-owszem można- Lennox był stary z Vitkiem,ale był mega doświadczony,a Vitalij udowodnił,ze skoro tak dał po mordzie Lennoxowi nie byłby bez szans z tymi,których wymieniłeś.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 12:22:04 
kid-to czemu Vitali kilka miesiecy potem juz walczył z innym ?
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 12:25:39 
http://www.youtube.com/watch?v=gjOEuM6gbbk
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 25-05-2010 12:27:45 

Pół roku później już walczył z "innymi", no właśnie, tylko Ci "inni" klasą nie dorównywali nawet już staremu, ociężałemu Lewisowi, który wyglądał najgorzej w swojej karierze.

Co do linka z youtube - nie mogę obejrzeć, bo mam w pracy zblokowane "streaming media".

 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 12:31:43 
Kid,tzn. ze lennox mógł dać rewanż jakby chciał,bo Vito spotkał się z lennoxem w domu i tamten,powiedział,że mu nie da.

Pamiętaj Foreman miał 46 lat i wygrywał doswiaczeniem,a Lennox był miażdżąco bardziej doświadczony w boksie od Vitalija,co wyrównuje jego starość.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 25-05-2010 12:37:58 

Hammerfist!!! Ale bajki opowiadasz, skończ swoje porównania innych bokserów do drugich i ich walki z jeszcze innymi popartymi wiedzą wprost z boxrecu...

FOREMAN TO ZUPEŁNIE INNY STYL OD LEWISA, INNY TYP BOKSERA. Nijak można go porównywać do Lewisa - świetnego technika, adaptującego swój styl do danego boksera będąc zdolnym jako jeden z niewielu w historii boksu do wyboksowania swojego rywala w techniczny sposób, jak i stać się niebezpiecznym puncherem kończącym innych jednym ciosem.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 12:41:55 
Chodzi mi oto,że doswiadczenie zostaje do końca życia!!!

Adamek sam mówi,że bedzie walczył długo,bo po setkach walk w amatorce czy w zawodostwie wiesz jak sie zachować,o co chodzi(dawał tu przykąłd Foremana).Czytaj ze zrozumieniem i nie wciskaj caps lock,bo wydzierasz sie na mnie.

Nie porównuje styli.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 25-05-2010 12:41:57 

"Spękał" to Bowe przed Lewisem - obaj w porównywalnym wieku, w prime.

 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 12:43:10 
Lewis mimo iż stary wiedział bardziej co robić w ringu,zobaczylibyśmy jak walczyłby Vitalij po tylu walkach,ale to gdybanie.

Lennox mimo iż stary jeszcze przed Vitkiem usadził Rahmana.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 12:44:55 
Bowe spękał i był przereklamowany moim zdaniem,po prostu jego styl był niewygodny dla Holyfielda.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 25-05-2010 12:47:07 

Hammerfist,

Foreman po powrocie walczył ekonomicznie jak i dopasował ten styl wyśmienicie do swoich lat. Mógł walczyć ekonomicznie, bo miał ku temu odpowiednie warunki fizyczne + jeden z najtwardszych łbów w historii. On nie walczył jak Lewis, bijąc średnio 30 celnych jabów na runde. On człapał po ringu i bił dewastujące power punche.

Lewis doszedł do wniosku, że jego organizm już nie daje rady i spasował, odszedł na zasłużoną emeryturę, po ciężkich bojach i wygraniu wszystkiego co było do wygrania w amatorskim i zawodowym boksie. Miał do tego pełne prawo, a mówienie, że "spękał" przed wówczas underdogiem Vitkiem jest oszczerstwem.


PS.
Sorry za duże litery, nie mają one na celu "krzyczenia" :), a jedynie zwrócenia uwagi na kluczowe zdania.

 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 12:54:25 
Okej KidDynamite nie gniewam się ja tez nie będe używał wykrzykników itp.

Rozumiem,że to nie był ten Lennox co kiedyś i postawił zawiesić rękawice na kołku.

Po walce w linku mówił,że da rewanż Vitkowi,ale nie dał i w tym tkwi ta zadra.

Chodzi mi o to,że mimo wieku doświadczenie zostaje.Foreman pokonał,ale przegrał wałkiem Shannona Briggsa niekoniecznie dlatego,że był w tym wieku lepszy od Briggsa(wszystkie atuty miał Briggs),ale po stoczeniu wielu walk wiedział co robić i wypuntował briggsa.(woja drogą Foreman w PRIME zabiłby Briggsa)

Tak samo i Lennox,był stary,ale bardziej wiedział co robić w ringu,a mimo to underdog Vitalij dobrze z nim walczył.tak,to nie był ten sam Lennox,ale o wiele bardziej doświadczony był od Vitalija i nie chodzi mi tu o żande porównanie z Foremanem.

Kolejnym przykładem jak można byc po PRIME i dobrze sie bic był Larru Holmes.

Przed walka lennox uważał,że Vitalij to śmieć bez serca do walki, po walce zmenił zdanie ;)
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 12:56:48 
Chodzi,o to,ze mimo iż lennox stary,to jednak o wiele bardziej doświadczony od Vitalija który już po kilku latach od rozpoczęcia kariery w boksie nieźle walczył z lennoxem.

Vitek jest po prostu niezły.

 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 12:59:37 
larry holmes to był cień siebie z PRIME,ale był mega doświadczony i to dało niezłe walki z holyfieldem,Mercerem czy McCallem.

Więc pije do tego,że mimo iż lennox stary,wolniejszy,to naprzykład gdyby walczył Lennox 1997 vs lennox 2004 ,to mimo iż lennox 2004 o wiele wolniejszy,to o wiele bardziej dośwaidczony i wiedzący co robić.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 13:06:36 
Foreman pokonał Briggsa,bo Briggs nie umiał się bić,bo nie stoczył tylu wojen co foreman.(wałkiem wygrał Briggs).

Pamietaj,ze Vitalij przystąpił do walki z Lennoxem,a nigdy nie walczył z takimi bokserami jak lennox,rzucił sie na głęboką wodę,od razu taki postęp ,nie walczył nawet w 1/10 z bokserami tak wielkimi jak Lennox i nie utonął jakoś wyraźnie.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 25-05-2010 13:06:59 
Hammerfist ale Ty jests pocieszny 27 letni Donald to mlokos a ile lat wtedy mial Bowe? 35 letni Larry to juz dorosly i doswiadczony bokser co o po drodze remisuje z nijakim Sullivanem i przegrywa z dobrym sredniakiem jakim byl Kirk Johnson.Larry Donald ta wlasnie jeden z tych piesciarzy bez wielkich dokonan ktorych Vitalij nabil na peczki
Vitalij powinien byc wdzieczny ze Lennox nie dal mu rewanzu bo mogl go przegrac i wtedy nie zbudowal by swej legendy na tym ze mogl pokonac Lewisa w rewanzu tylko ze temu mama zabronila walczyc:)
Mike Tyson to byl punkt odniesienia dla piesciarzy pokolenia Lewisa pokonanie go zapewnialo miejsce w historii i niezla kase.Lennox tego dokonal i byl sportowcem spelnionym.Rewanz z Vitalijem niosl ryzyko.Ja tez zaluje ze do niego nie doszlo ale po lastach rozumiem co powodowalo wtedy Lewisem,moze Ty tez kiedys zrozumiesz
George Foreman przegral kiedy byl u szczytu slawy w walce w ktorej byl murowanym faworytem.Dlatego byc moze po wielu latach rozbratu z ringiem powrocil by cos sobie jeszcze udowodnic i przy tym zarobic nie ma sensu porownywac tych dwoch sportowcow
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 13:08:27 
przegrał przed czasem przez kontuzje,ale to jeden z pieciu bokserów który wstrząsnął Lennoxem.
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 25-05-2010 13:11:06 

"Po walce w linku mówił,że da rewanż Vitkowi,ale nie dał i w tym tkwi ta zadra."

Widziałem ten wywiad wcześniej (jeśli chodzi Ci o ten z Larrym). Jasne, że mówił o rewanżu. Emocje po walce, ciśnienie z strony komentatorów i fanów - ok. Ale chłodna analiza, rozważenie za i przeciw w kontekście kondycyjnym i swojego organizmu to drugie - to nie jest tchórzostwo.

"Tak samo i Lennox,był stary,ale bardziej wiedział co robić w ringu,a mimo to underdog Vitalij dobrze z nim walczył.tak,to nie był ten sam Lennox"

Kiedyś czytałem wywiad ze Stewardem, który po kilku latach od tej walki opisywał jej przebieg i mówił między innymi, że Vitali trafiał Lewisa, bo ten będąc w najgorszej formie w życiu, spotkał się z bokserem który przewyższał go wzrostem. I tak jak w swoich wcześniejszych walkach, wystarczyło, że odchylił głowę żeby uniknąć ciosu, tak w tym przypadku te ciosy dochodziły.

"Przed walka lennox uważał,że Vitalij to śmieć bez serca do walki, po walce zmenił zdanie ;)"

Dodał jeszcze, bokser z trochę śmiesznym europejskim sylem walki:) Po walce zmienił zdanie, to fakt. Ale przez to nastawienie i zlekceważenie Vitka wyszedł do tej walki najbardziej zapuszczony w całej swojej karierze, bez kondycji, powolny i ociężały.

"Vitek jest po prostu niezły."

Vitek jest świetny i jego wielką tragedią jest fakt, że nie może tego udowodnić mając takich pretendentów jak obecnie.. dlatego walka z Lewisem zawsze będzie jego "zadrą w dupie":)

 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 13:13:02 
Andrewsky-po prostu nie doceniacie Vitalija,że on nie dałby sobie rady w latach 90-tych.

A to nie prawda.

Przeczytaj wszystkie moje posty na tej stronie-tak Lennox był stary,ale o wiele bardziej doświadczony.

Holyfield leżałby Vitalijowi,bo zawsze dużo przyjmował.

Przykład lennox miał problemy z Holyfieldem,A Holyfielda zniszczył Bowe,więc niby powinien pokonać Lennoxa...Fałsz.

To Lennox pobił Bowe'a na olimpiadzie,tak,że w zawodowstwie Bowe zwakował pas i uciekł przed lennoxem

http://www.youtube.com/watch?v=YNp12msEWqU

http://www.youtube.com/watch?v=-z7wFR8dJYg
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 25-05-2010 13:19:02 

Hammerfist,

Ja nie twierdzę, że Vito nie poradziłby sobie w latach '90. Wręcz odwrotnie, tyle tylko, że walka Prime Lewis vs Prime Vitali skończyłaby się wygraną Lewisa.

 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 13:19:42 
Emanuel trenował Lewisa wiec jest troche nieobiektywny.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 13:22:06 
Kid prawdopodobnie tak

Ale niech Vito spotkałby się z Lennoxem tylko wtedy gdyby Vito miał już tyle walka na koncie co Lennox i był z takim doświadczeniem.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 13:22:41 
z tym niedocenianiem Vita,to bardziej mi chodzi o Andrewskego :)
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 13:24:30 
Ale ten stary Vito i tak wystarczy by pobić Alberta do ósmej rundy,bo walczy doświadczeniem ;)
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 13:27:50 
noi chodzi mi o to,ze właśnie mimo iż vitek podstarzały,to wcale nie tak o wiele gorszy niz kiedyś(ale już jednak gorszy) i Petera i Arreolę pokonał właśnie doświadczeniem
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 25-05-2010 13:32:46 
Hammerfist
Vitek jest moim zdaniem 8 piesiarzem wsrod ciezkich liczac od czasow Listona:)
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 25-05-2010 13:35:08 

Czytałem ten wywiad, jak już Emanuel trenował Włada, więc braciom kadzić za bardzo nie mógł:), także braku obiektywizmu nie możemy chyba zarzucić:)

Ja się zmywam, dzięki za dyskusję:)

 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 13:35:13 
no to o czym my tutaj gadamy ? ;) ;)

Tak,byli lepsi od Vitka,ale Vitek,to pięściarz tej klasy,który sprawiłby problemy najlepszym.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 13:36:20 
Nara
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 25-05-2010 13:45:30 
O tych pozostalych 7 co sa przed Vitkiem
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 13:48:54 
Dla mnie pięściarze,którzy sprawiliby problemy lub pokonali Vita

1.Ali
2.Louis
3.Lewis
4.Holmes
5.Marciano(niekoniecznie)
6.Johnson(niekoniecznie)
7.Wills(niekoniecznie)
8.Holyfield(niekoniecznie -on by pasował Vitkovi)
9.Foreman
10.Frazier(ze względu na styl)
11.Liston
12.Schemling(niekoniecznie)
13.Tyson(ze względu na styl(szybki,zwinny,skraca dystans)
14.Tua JW,ale do pokonania.

I tyle
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 13:50:41 
Noi pojedynczy goscie nie z najwyzszej półki którzt w super formie skrajnie nie leżeliby Vitkowi typu Sanders itp.

Ale to i tak mało
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 25-05-2010 13:51:15 
Tylko kilku/kilkunastu bokserów było lepszych od Vita,dlatego Vito to wielki champion.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 25-05-2010 14:35:13 
Vitek to champion bo wykorzystuje wszystkie okolicznosci jakie mu sprzyjaja.Czyli brak realnej konkurencji,warunki fizyczne,brata.Czy gdyby powiedzmy spotkal sie z Tysonem tak jak Ruddock i przegral dwa razy,a w "nagrode" dostal walke o pas Lewisem to byl by w tym samym miejscu co dzisiaj i mial szanse stawac w jednym rzedzie z najwybitniejszymi ciezkimi wszech czasow.Ja uwazam ze nie.Dzieki temu ze byl prowadzony w Niemczech i nie rzucano go za szybko na gleboka wode,jego wielcy poprzednicy byli juz na wykonczeniu majac 39 lat ciagle nie jest wyboksowany.Pierwszy raz zostaje mistrzem swiata pokonujac Herbiego Hide,potem broni pasa WBO ze sredniakami i przegral z Byrdem.Gdyby musial walczyc w obronie pasa np.z Rahmanem,Mercerem,Briggsem,Golota,Tua,Morrisonem,McCallem,Ibebauchim,i to wtedy kiedy ci piesciarze byli w formie to pokonal by ich wszystkich.Tego sie nigdy nie dowiemy
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 25-05-2010 15:18:37 
wit z holym by nie mial wcale za latwo mimo tego ze ktos twierdzi ze holy duzo przyjmowal,ale sie dobrze poruszal w ringu,balans,atakowal w poldystansie i nie wiem czy by witowi bylo latwo holego upolowac ewander nie stal tak jak inni jak slup i nie czekal az ktos mu da w leb tylko przyjmowal walke cios za cios poszedl na wymiane z szybkim tysonem i radzil sobie to tym bardziej wita by mogl on upolowac
 Autor komentarza: canuck
Data: 25-05-2010 16:50:14 
Vitek bylby mistrzem w kazdej epoce boksu. Realistycznie, Vitka moze pokonac tylko ktos taki jak on sam. Wielki, silny, dobry technicznie oraz taktycznie, z poteznym ciosem, jak tez granitowa szczeka. Takich ludzi w ostatnim 10-cio leciu bylo dwoch: Lennox Lewis oraz Wladek (nie jestem pewien jego szczeki). Ostatni raz kiedy Vitek dostal sporo poteznych ciosow to bylo w walce z LL. Dostal tez kilka bomb od Corrie Sanders. Ale, od kiedy wrocil po kontuzjach to zaden z jego przeciwnkow go nawet dobrze nie walnal. Vitek jest bardzo malo "poobijany" jak na jego wiek, takze moze z powodzeniem jeszcze walczyc na najwyzszym poziomie przez kilka lat.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 25-05-2010 19:17:38 
Krzycho146,
ja nie napisalem iz bracia sa szybsi od Adamka ale ze sa szybsi od Rosyjskiego giganta i to do niego ich porownywalem. Nie zrozumiales mojej wypowiedzi, zdarza sie, zas na dwoch walkach Gorala bylem na widowni i raczej go nie pomylilem. Niestety dodam iz byl widowiskowy, ale w ciezkiej nie jest, ogladac to bez emocji partitycznych i jego ostatnia walka przestaje byc zjawiskiem. Cytowac na portalu mozna roznych ludzi i rozne magazyny, to kwestia wyboru czesto pasujaca do potwierdzenia wlasnej tezy, ja czytalem tez takie ktore mowia o Adamku ze jest jednak za maly za slaby i przez wiekszosc walki z Arreola uciekal, wygral taktyka ale wyraznie obawial sie Chrisa. To wszystko kwesti interpretacji, ja osobiscie uwazam iz Haye dal o wiele bardziej widowiskowe walki w ciezkiej niz Adamek, od pierwszej a zwlaszcza na ostatniej konczac.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.