BRADLEY vs ABREGU 17 LIPCA

Timothy Bradley (25-0, 11 KO), mistrz WBO w kategorii junior półśredniej, nie zdecydował się na unifikacyjny pojedynek z posiadaczem pasów federacji WBC i IBF - Devonem Alexandrem (20-0, 13 KO) i 17 lipca zadebiutuje w limicie do 147 funtów, walcząc z niepokonanym Luisem Carlosem Abregu (29-0, 23 KO).

- Nigdy jeszcze nie walczyłem z żadnym półśrednim, a Abregu to niebezpieczny puncher. Padałem na deski po ciosach słabszych zawodników, Kendall Holt zafundował mi dwa nokdauny. Właśnie dlatego zdecydowałem się na tę walkę. Chcę zobaczyć co warta jest moja obrona w starciu z tak mocnym rywalem. Zamierzam podbić kategorię junior półśrednią, a potem na stałe przenieść się w górę. Nie mogę jednak powiedzieć, że na pewno to zrobię, w tej grze wiele decyzji zapada nagle i nic nie jest takie jak się z boku wydaje. Floyd Mayweather i Manny Pacquiao póki co na pewno nie zechcą ze mną walczyć. Kto wie, może to się zmieni po pojedynku z Abregu. Chcę być najlepszy w junior półśredniej, ale mam też wiele opcji w limicie do 147 funtów. Jeżeli dostanę szansę walki z wielkim nazwiskiem, to z pewnością ją wykorzystam - zapewnia 26-letni "Desert Storm".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: benwetz
Data: 23-05-2010 12:01:14 
Szkoda tylko, że Abregu ma rekord nabity na ogórkach...
 Autor komentarza: otke
Data: 23-05-2010 13:12:44 
Bradley prawie na każdym zdjęciu pręży się jak jakiś gay, a tymczasem nawet nie potrafi mocno uderzyć.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 23-05-2010 20:30:01 
No własnie, Desert Storm. Alexander czeka.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.