SOSNOWSKI: WYJDĘ DO RINGU ABY WYGRAĆ

W sobotę 29. maja czekają kibiców boksu ogromne emocje. Nasz rodak, Albert Sosnowski (45-2-1, 27 KO), stanie w niemieckim Gelsenkirchen przed szansą odebrania pasa WBC wagi ciężkiej Vitalemu Kliczko (39-2, 37 KO). Zapraszamy na drugą z trzech części wywiadu z "Dragonem".


Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 22-05-2010 10:15:32 
Trochę nie w temacie, ale właśnie obudziłem się po nieprzespanej nocce z MMA. Pudzian tak jak mi się wydawało nie jest przygotowany jeszcze do walk z dobrymi nie wspominając już o najlepszych. W 2 rundzie poddał się po dziwnym upadku i kilku jakichś klepnięciach od Silvii. Widać było, że 1 runda (też zresztą przegrana przez Polaka sromotnie) za dużo go kosztowała sił.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-05-2010 10:47:28 
Ja tez bede nie w temacie..Obejzalem wlasnie sobie walke z Silvia..Coz zakladalem ze te walke moze jeszcze jakims cudem Mariusz wygra ale sie mylilem..Tim to bodajze dwukrotny mistrz, i mimo past prime pokazal szczypte tego mistrzostwa..Jak dla mnie decyzja Mariusza o wsytepach w MMA od samego poczatku wydawala sie dziwna..Moglby np zajac sie kulturystyka zawodowa i jestem pewien ze odniosl by w tej dziedzinie pewnie duze swiatowe sukcesy..Sporty walki sa nie dla niego bo mimo ze chlopak jest waleczny to brak jest kondycji, sily ciosu techniki, sprytu no wszystkiego!!..Pudzian tych cech nie nadobedzie juz niestety..
 Autor komentarza: rbk7
Data: 22-05-2010 10:51:00 
I ja również nie w temacie:D.Wiedzialem,że tak bedzie.Sylvia zbyt doswiadczony zawodnik.Mariusza rzucili mu na pożarcie,był bezradny.Wchodząc do klatki widac było strach,i rownież jestem zgodny z kolegi powyzej
 Autor komentarza: rbk7
Data: 22-05-2010 10:51:26 
z kolegami powyzej:D
 Autor komentarza: KubaW
Data: 22-05-2010 11:12:08 
Też odbiegnę od tematu;D

rbk7:
Myśle że to nie strach. Wszystko zmieniła walka z Japońcem 2 tygodnie temu, Pudzian zobaczył jaka ma kondycje i wiedział ze atak od pierwszych sekund na Silvii nie zrobi wrażenia tak jak nie zrobił na Japońcu. Starał się wejść spokojnie z siłami i sprowadzać do parteru amerykanina. I tutaj cały szkopuł. Pudzianowski robił to siłowo, mało technicznie, chciał go podnieść i rzucić. Podtrzymuje że Silvia to już bardziej cyrk objazdowy a nie MMA najwyższej pułki jak to przedstawiają media, lecz w chwilach gdy Mariusz chciał go przewrócić dokładnie wiedział co zrobić. Wyszło doświadczenie Sylvii i jego brak Mariusza. Po walce należy powiedzieć, iż Pudzian mimo wszystko mógł przeprowadzić ten swój furiacki atak. Siły tak czy siak stracił a Sylvia jak dla mnie nie pokazał zupełnie nic, więc można było liczyć na jakiś Lucky Punch czy coś w tym stylu zaraz na samym początku walki.

Podsumowując, długa droga przed Pudzianowskim. Przekonał się ile braków ma, moim zdaniem musi się skupić na parterze i na technikach z nim związanych, dźwignie, duszenia - przy takiej sile Pudzian powinien to spokojnie wykorzystać. Do tego utrata wagi ale małym kosztem utraty mięśni. Teraz Pudzian jedzie do USA trenować na kilka miesięcy w najlepszych klubach i wyznacznikiem jego szans na sukces w MMA powinna być następna walka za poł roku, już po tym okresie przygotowawczym w stanach. Co by nie mówić, trening MMA u nas raczkuje w porównaniu z USA, więc i Pudziana nikt nauczyć zbytnio nie miał czego. Mimo wszystko należa się brawa Polakowi. Jak na obecny stan jego umiejętności wytrzymać 1,5 rundy walki z zawodnikiem doświadczonym tak jak Sylvia to jest jakiś powiem optymizmu. Po pierwsze, Pudzian dostał mase ciosów. Wytrzymywał je. Byłem pod szczerym wrażeniem jak dostawał w pół dystansie kolanem a dalej walczył. Pokazał charakter a to w sportach walki jest najważniejsze nie ma co sie oszukiwać. Ile było bokserów świetnie przygotowanych, którzy po prostu nie mieli mentalności zwycięzców? Jednego poznaliśmy dosyć dobrze:) Jestem wyznawcą zasady, jak spadać to z wysokiego konia, Sylvia choć słaby dzisiaj tym koniem dla Pudziana był. Teraz Polak wie ile mu brakuje. Od niego zależy co z tym zrobi. Postawi na MMA w całości, bez jakiegoś tańczenia i śpiewania, to powinno być przyzwoicie. Teraz najważniejszy jest wyjazd do USA, tam z Pudziana wycisną maxa i wtedy zobaczymy naprawdę jakie możliwości ma najsilniejszy człowiek świata w MMA:) Pzdr.
 Autor komentarza: Szymonides22222
Data: 22-05-2010 11:12:32 
Jestem sercem za labertem szanse kazdy zna ale jednak za Kliczko niemozna byc w tej walce bedac prawdziwym patryjota za flage Albert musi dać z siebie wszystko ,, ma racje psychika bo wielu bokserów przegrywało juz w szatni z Kliczko,, tutaj Kliczko to tez człowiek cios moze go zranic kula zabic choroba sprpowadzic do parteru jest do pokonania ale obawiam sie ze dla Alberta to zawysokie progi
 Autor komentarza: Szancu
Data: 22-05-2010 11:49:14 
Albert bardzo fajnie sie wypowiada.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 22-05-2010 11:57:57 
"W 2 rundzie poddał się po dziwnym upadku i kilku jakichś klepnięciach od Silvii."

To nie do końca był upadek. Pudzian sam sie w zasadzie położył bo nie miał juz sił. Serca do walki i wytrzymałej czachy nie można mu odmówić ale kondycja tak samo tragiczna jak w walce z Kawaguchim.

Albert ! Cała Polska z Tobą !!!
 Autor komentarza: DLH
Data: 22-05-2010 12:30:03 
Albert niestety nie da rady....
 Autor komentarza: bonkers
Data: 22-05-2010 12:40:12 
Vita musi spróbować kondycyjnie zamęczyć -innej drogi nie widze
jak będzie szybszy na nogach z lepszą od Vita kondycją to powinien dać dobrą walke
ps. wydaje mi się że Sosnowski rozwalił by pudziana nawet w MMA
 Autor komentarza: JanSzczydomiski
Data: 22-05-2010 12:46:49 
> "SOSNOWSKI: WYJDĘ DO RINGU ABY WYGRAĆ"
jasne !
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 22-05-2010 14:29:26 
Milo sie slucha wywiadow z Albertem.Podoba mi sie to ze szczerze mowi o swoich brakach w wyszkoleniu i ewentualnych szansach.Sosnowski stoczyl duzo pojedynkow w wadze ciezkiej w tym kilka ze srednimi bokserami.Teraz stanie na ringu na przeciwko jednego z najlepszych piesciarzy ostatnich lat.Ta walka odpowie na pytanie czy Dragon pozostanie piesciarzem klasy Salety czy moze wzniesie sie poziom wyzej i dostarczy nam jeszcze wielu emocji zwiazanych z jego walkami.Jedno jest pewne od czasu pojedynku Goloty z Brewsterem jest to najbardziej wyczekiwana przezemnie walka polskiego boksera
 Autor komentarza: Szymonides22222
Data: 22-05-2010 14:36:37 
Ja akurat jakos nieczuje cisnienia przed tym pojedynkiem a to dlatego ze juz wynik znam
 Autor komentarza: puncher48
Data: 22-05-2010 15:15:41 
Niech da dobrą walkę, a czy wygra,przegra zremisuję to schodzi na plan dalszy tak naprawdę obecnie trudno wskazać zawodnika który mógłby zagrozić starszemu Kliczce i niech w błąd nie wprowadzaca co niektórych ostatni jego pojedynek z gibkim Johnsonem to była ewidentna przecierka to już bardziej miarodajna jest walka z Arreolą gdzie Vitali doszczętnie zdemolował Chrisa, nie daję najmniejszych szans Albertowi, niemniej liczę na ambitną postawę, a zarazem ciekawy pojedynek.
 Autor komentarza: Legionnaire
Data: 22-05-2010 15:52:14 
Jesli Albert bedzie walczyl tak jak mowi to nawet jesli przegra zyska uznanie , przegrac z ktoryms z braci to nie wstyd liczy sie styl.
 Autor komentarza: Srogi
Data: 22-05-2010 16:14:15 
Albert, nie wazne czy z tarcza czy na tarczy - wazne zebysmy my, kibice, widzieli w tej walce twoje serce, wole walki i determinacje. Wynik jak dla mnie to sprawa drugorzedna, co oczywiscie nie znaczy, ze w ogole nie przywiazuje do niego wagi.
 Autor komentarza: Niezapominajek
Data: 22-05-2010 16:37:01 
http://www.youtube.com/watch?v=9s1PIHQmMWo&feature=related

Tak Sosnowski oberwie od Kliczki. Z tym ze pewnie po drugim nokdaunie nie wstanie i tyle z tego będzie.

kilkaset tysiecy do kieszonki i fajnie

 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-05-2010 17:02:42 
andrewsky
Tak ta walka mimo niklych szans Alberta jest walka roku 2010 jak dla mnie..Raz ze mamy walke o tytul w najciezszej dywizji, drugie ze wygrana Polaka byla by mega sensacja a trzy ze Albert to fajny facet, moze nie wielki talent ale pracowity rzemieslnik i naprawde zycze mu aby ta walka nie zlamala jego kariery..
 Autor komentarza: Niezapominajek
Data: 22-05-2010 17:21:07 
Sosnowski to balangowicz

Wino kobiety i śpiew

Mam nadzieję że do tej walki jednak trenował jak należy
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 22-05-2010 18:22:38 
lukaszenko
Dragon to bez watpienia dobry rzemieslinik ale on w ostatnich 3 walkach sporo sie rozwinol.Moze treningi z Lapinem sprawia ze pokaze w ringu cos za co kibice beda go bardziej szanowac.Wiele razy na tym forum zdarzalo mi sie krytykowac Ruiza ale ten facet udowadnial wiele razy ze na bazie srednich umiejtnosci popartych ambicja,charakterem,nizelomnoscia i wiara w sukces mozna pokonywac teoretycznie lepszych od siebie.Bardzo bym chcial zeby Sosna zostal takim naszym Ruizem:)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-05-2010 19:05:28 
andrewsky
Tak Ruiz wielkiego talentu nie mial ale sobie radzil w ringu..Albert wydaje sie bokserem z wiekszym polotem i jest bardziej efektowny..Brak mu troche tego ringowego cwaniactwa Ruiza..Szanuje Vitka i poza walka z Lewisem zawsze mu kibicowalem ale teraz sercem bede za Dragonem..
 Autor komentarza: Deter
Data: 22-05-2010 20:05:58 
Chłopaki, podacie jakiś link, gdzie będzie można obejrzeć?
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 22-05-2010 23:07:59 
Bardzo proszę o jakiś link.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 22-05-2010 23:14:19 
Szukam juz dobre pół godziny ale jak wiadomo transmisje przeprowadza gówniana stacja z jeszcze bardziej gównianego kraju.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 22-05-2010 23:20:29 
mam :

http://polwizja-si.pl/viewpage.php?page_id=10
 Autor komentarza: bonkers
Data: 22-05-2010 23:26:27 
lukaszenko
nie wiem czy od razu walka roku ale na pewno będzie kandydatką do tego tytułu -mamy dopiero maj
nawet jeżeli patrzymy przez pryzmat polskiego podwórka to jest jeszcze Adamek i ma jeszcze ponad pół roku żeby namieszać w takim konkursie (hipotetycznie Tomek dostanie i przyjmie propozycje od Włada powiedzmy na grudzień i błogosławieństwo + kase od HBO ,dodatkowo jak niemcy wcześniej zarobią na Sosnowskim to RTL też chętnie i hojnie się dorzuci ze swoimi ojro w takim wypadku może się okazać ,że będzie walka dekady zarówno w wymiarze sportowym jak i kasowym )
 Autor komentarza: pms5
Data: 23-05-2010 21:23:39 
wątpię by albert wygrał ale go nie przekreślam.generalnie to fajny chłopak
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.