STEWARD: W WALCE FOREMAN vs COTTO NIE MA FAWORYTA

Emanuel Steward, nowy szkoleniowiec Miguela Cotto (34-2, 27 KO), zdaje sobie sprawę z tego, że najbliższa walka Portorykańczyka nie będzie należała do łatwych. Były mistrz dwóch kategorii wagowych 5 czerwca na Yankee Stadium w Nowym Jorku zmierzy się z dzierżącym pas WBA w limicie do 154 funtów Yuri Foremanem (28-0, 8 KO).

- To będzie ciężka walka. Gdyby to do mnie należała decyzja, nie wybrałbym Foremana na pierwszego przeciwnika po tak bolesnej porażce. Wolałbym, by Miguel najpierw stoczył jakąś walkę na przetarcie. W tym pojedynku nie będzie faworyta. Szanse oceniam na 50-50. Yuri to znakomity pięściarz i właśnie dlatego ludzie z obozu Pacquiao nie chcieli, by Manny z nim zawalczył - powiedział Steward.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: jerry
Data: 21-05-2010 22:41:25 
Ja tez tak mysle ...
 Autor komentarza: Daw
Data: 22-05-2010 20:04:38 
A ja mam faworyta i to wielkiego oczywicie Cotto!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.