GRANT DLA ADAMKA

Redakcja, Informacja własna

2010-05-21

Sierpniowy termin pozostał, zmieniło się natomiast nazwisko najbliższego rywala dla naszego najlepszego dziś boksera, Tomasza Adamka (41-1, 27 KO). Jak dowiedziała się redakcja BOKSER.ORG, "Góral" zmierzy się z mierzącym 201 centymetrów Michaelem Grantem (46-3, 34 KO), który po półtorarocznej przerwie udanie powrócił między liny dwa tygodnie temu i już w pierwszej rundzie zastopował cenionego Kevina Burnetta.

Dlaczego akurat Grant? Są dwa powody. Pierwszy, to finansowo-organizacyjny. Okazało się bowiem, że żadna licząca się stacja w USA nie chce pokazać pojedynku Tomka z Roy'em Jonesem Juniorem. Podobno Amerykanin miał usłyszeć, że kiedy wygra walkę z kimś liczącym się, znów będzie brany pod uwagę, póki co jednak jego akcje stoją zbyt nisko. Drugi z kandydatów, równie legendarny Evander Holyfield, zażądał 400. tysięcy dolarów, co biorąc pod uwagę jego wiek i ostatnie wyniki nie jest adekwatną ceną do jego wymagań. Padło więc na byłego zwycięzcę Andrzeja Gołoty, ale nie pieniądze były tutaj najważniejsze.

Tomek bowiem poważnie myśli o potyczce z jednym z braci Kliczko i potyczka z równie dużym i silnym pięściarzem ma być doskonałym sprawdzianem przed potencjalną walką z jednym z nich. Polak wyjechał właśnie na weekend na ryby by odpocząć, bo możliwe, iż już niedługo będzie musiał powrócić do ciężkich treningów, a wszystko po to by po raz kolejny dać swoim kibicom świetne show i doskonałą walkę.