PACQUIAO NIE ZMIENIA STANOWISKA

Manny Pacquiao (51-3-2, 38 KO)  gotowy jest przystać na warunki Floyda Mayweathera (41-0, 25 KO) i poddać się testom olimpijskim przed walką. 'Pacman' chce, żeby kontrola skończyła się 14 dni przed pojedynkiem i aby pobierane próbki krwi nie były zbyt duże.

- Jeśli pobierana ilość krwi nie będzie zbyt duża, jestem gotów zgodzić się na te testy pod warunkiem, że zakończą się dwa tygodnie przed walką - powiedział Filipińczyk.

Pacquiao wstępnie planuje najbliższy pojedynek na listopad, jeżeli walka z Floydem nie dojdzie do skutku, prawdopodobnie przeciwnikiem Manny'ego będzie Antonio Margarito.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 20-05-2010 23:54:43 
zbyt duża ? czy on myśli, że pobiorą mu litr krwi ?
 Autor komentarza: pyra90
Data: 20-05-2010 23:59:57 
A Floyd Mayweather to pewnie szpinak spożywa skoro chcę takich testów ;)
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 21-05-2010 00:01:02 
nie... mówił, że obiecali mu 9 czekolad za testy.
 Autor komentarza: Luton
Data: 21-05-2010 00:10:37 
Żeby było jasne. Niech mu pobierają krew 5 min po walce, ale niech nie będzie takich gierek, że w nocy o północy przychodzą kolesie i pompują Mannego przed walką.
 Autor komentarza: tonka
Data: 21-05-2010 00:30:37 
Luton
Rozsądnie mówisz, tak powinno być...jeśli już w ogóle testy mają się odbyć. Ale to nie w stylu Mayweathera. Ja tego kolesia nie rozumiem (już przestałem nawet próbować). Jest tak wielkim maestro światowego boksu, potrafi każdego roztrzaskać, a zniża się swoimi wymysłami i nie dość, że żąda (jak praktycznie nikt w boksie zawodowym!) testów olimpijskich, to jeśli przeciwnik już się zgadza, wtedy stara się czynić jak najbardziej pod prąd przeciwnikowi w detalach. W taki sposób pojedynek nigdy się nie odbędzie. Trochę konsensusu, Mr Floyd!!
Rozumiem, jeżeli Najman wymyślałby przed walkami, ponieważ bałby się dostać wpier* i robiłby wszystko, żeby coś wycwaniakować. Ale wirtuoz Mayweather?? - Nie kumam..
 Autor komentarza: Deter
Data: 21-05-2010 00:52:06 
tonka
Spoko - Laik Ci pewnie wytłumaczy :D

A tak na serio - teraz krok należy do Floyda.
 Autor komentarza: Luton
Data: 21-05-2010 00:56:33 
o testach olimpijskich wiem niewiele, ale czytałem wywiad z Małyszem. 6 rano przyjezdzają kolesie z FIS i oddawaj mocz, chłopa wybudzają nawet nie wie o co im chodzi. Ja rozumiem Mannego. To jest kolejna płotka do negocjacji, której nie wolno zatracić. Im więcej asów w rękawie tym lepiej.
 Autor komentarza: suchy
Data: 21-05-2010 01:33:23 
Czy ktos sie orientuje po ilu dniach od pobrania krwi sa znane wyniki? Wydaje mi sie ze ta procedura troche trwa. U zawodnika, ktorego wykryje sie niedozwolone srodki bada sie tez tzw. probke B tak jak w przypadku polskiej zawodniczki Korneli Marek. Cala ta procedura trwa troche czasu. Pytam sie dlatego, ze jezeli wezma probke krwi od Mannego kilka dni przed walka to nie zdaza (tak mi sie wydaje) zbadac wszystkich probek i do walki tak czy siak dojdzie, a wyniki badan poznamy po walce. Wiec jaki sens ma miec pobieranie probek na zasadach Floyda np 2 dni przed walka?
 Autor komentarza: lipabad
Data: 21-05-2010 05:59:17 
Skazany
Testy olimpijskie sa bardzo skomplikowane probki czasami sa pobierane kilka razy.W okresie przygotowawczym pobranie wiekszej ilosci krwi moze oslabic organizm a co za tym idzie na pewno troche wplynac na zawodnika
 Autor komentarza: JanSzczydomiski
Data: 21-05-2010 08:02:21 
... jak nie fizycznie, to na pewno psychicznie ;]
 Autor komentarza: Fajtnajt
Data: 21-05-2010 09:38:39 
Czemu uważacie, że to szopka? Moim zdaniem badania antydopingowe (ale właśnie te olimpijskie) powinny być podstawą w sporcie i to każdym. Srodki anaboliczne jak zapewne wiecie, naprawdę zwiększają wydolność, siłę, odporność i całą resztę. Nie dziwie się więc, że na takim poziomie, przy walce, która może stać się walką wszech czasów, jeden z zawodników może się ich domagać. Wystarczy przypomnieć sobie Mosleya, który był na sterydach w walce z Golden Boyem... Co do tego, że Manny boi się pobrania próbki krwi, są oczywiście różne fobie, ktoś może bać się czegoś... ale to jest małą próbka. Miałem kiedyś problemy ze zdrowiem i krew oddawałem do badania każdego dnia. Jakoś przeżyłem i nie miałem po tym negatywnych objawów. Zwłaszcza, że takie ilości krwi są natychmiast wytwarzane przez szpik w bardzo krótkim czasie...
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 21-05-2010 09:43:35 
jeśli oglądaliście 24/7 Mayweather/Mosley to tam można było zobaczyć, ile pobieranej jest tej krwi... to na prawdę znikome ilości. Więc w jaki sposób ma mu to przeszkodzić chociażby w treningu ? Więcej krwi może stracić podczas walki na wynik jakiejś kontuzji... No chyba, że Pacquiao to jakiś ewenement -.-
 Autor komentarza: Laik
Data: 21-05-2010 12:16:58 


tonka,

A Ty dalej swoje.hahaha,niektórym to młotkiem do głowy nie wbijesz.

Tak to Floyd zadecyduje,że wpadną do Pacmana z 30-sto centymetrową igłą dziesięć minut przed walką i zleją Mu 5 litrów krwi do wiadra...

Człowieku nie kompromituj się...

 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 21-05-2010 12:36:58 
dokładnie Laik ;)

Dobrze, że Pacquiao nie ma wymysłów przed walką...
o ile dobrze pamiętam, to coś kiedyś wspominali o 10 mln $$ kary za każdy funt nadwagi - buahahaha
trzymanie limitu w dzień walki przez oponenta, chociaż sam wtedy ważył kilka funtów ponad limit - coś nie halo ?
tak samo ten cyrk przed walką z Cotto, że nie zawalczy z nim, jeśli na szali nie postawi swojego pasa WBO... tylko, że on ten pas zdobył w 147lbs, a walka była w 145 - kolejne wymysł... no ale dzięki niemu przeszedł do historii, bo zdobył 7 tytuł w 7 kategorii wagowej -.-
 Autor komentarza: Laik
Data: 21-05-2010 12:38:44 


"autor-tonka,
zniża się swoimi wymysłami i nie dość, że żąda (jak praktycznie nikt w boksie zawodowym!) testów olimpijskich, to jeśli przeciwnik już się zgadza, wtedy stara się czynić jak najbardziej pod prąd przeciwnikowi w detalach."

1.wytłumacz mi chłopie,do czego się "zniża"?Dla ciebie testy antydopingowe to "zniżanie się" do czegoś?Do czego pytam?

2.Pytam się,co czyni Floyd "jak najbardziej pod prąd" Mannemu?bo to bardzo ciekawe haha


autor-tonka
"Rozumiem, jeżeli Najman wymyślałby przed walkami, ponieważ bałby się dostać wpier* i robiłby wszystko, żeby coś wycwaniakować."

Kolejna bzdura.Najman bokserem jest słabym,ale napisz mi KIEDY pokazał,że się kogoś boi??Wiele złego można o Najmanie napisać,ale odwagi jednak mu nie brakuje.Porównanie kompletnie nie trafione.

NIE WYPISUJ CZŁOWIEKU GŁUPOT

 Autor komentarza: Melock
Data: 21-05-2010 15:53:29 
No widzisz tonka, wytłumaczył ci :D

 Autor komentarza: Daw
Data: 21-05-2010 18:56:28 
Widze,ze bedzie naprawde bardzo ciezko zeby ci dwaj panowie sie dogadali obaj nieugieci,ale licze,ze dojda do porozumienia!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.